Przez drogi i bezdroża. Podróż po nowych Chinach recenzja

Wyboistymi szlakami na spotkanie nowych Chin.

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2019-11-30
Skomentuj
5 Polubień
 W "Przez drogi i bezdroża" Hessler przedstawia uporządkowany wedle trzech pojęć - Mur, Wieś, Fabryka - obszar swoich poszukiwań podróżniczych. To moje drugie spotkanie z dziennikarzem, zasadniczo odmiennie, niż to, w którym próbował przemycić na zasadzie skrawków opowieści w "Dziwnych kamieniach". Tym razem została zaprezentowana droga przez Chiny wedle ustalonego porządku. Stworzenie trzech filarów, wokół których oplatają się historie związane z tematem, co i ludźmi napotykanymi na obranym szlaku, daje pełniejszy i zrozumiały obraz rozległego i kulturalnie różnorodnego kraju - olbrzyma.
 Mimo iż autor opisuje Chiny XXI wieku miałam wrażenie, iż akcja osadzona jest gdzieś na początku przemian wprowadzanych przez Mao. Przecież dziś, kiedy ten kraj stanowi potęgę, wprowadza się własność prywatną, a rozwój przemysłu oraz biznesu odbywa się na wysoką skalę rażące są anegdoty, którymi posługuje się Hessler, tak samo jak przedstawiani przypadkowi ludzie, głównie na tyle biedni, że nie mają pojęcia o ruchach, jakie następują w gospodarce. Stolicę i każde duże miasto dzieli kolejny mur, jaki tworzą bogaci w stosunku prowincjuszy. Chociaż dziś coraz więcej buduje się dróg, a Chińczycy nie mogą obyć się bez samochodów, to jest to jakby jedna strona z czterech, wyznaczających kierunki świata.
 
 Podzielenie książki na trzy części sprawia, że mimo monotematyczności każdej z nich, mamy i pewną różnorodność. W Murze dostajemy maksimum informacji na temat podróży autora wzdłuż jego szlaku, drogami, gdzie mało kto odważyłby się poruszać, a do tego przemyca wiedzę na temat dynastii budujących Wielki Mur: gdzie, kiedy i dlaczego, a także z czego wznoszono słynną budowlę.
 W drugiej części, dotyczącej przemian wsi, mamy do czynienia z dziennikarzem, który nie wsiada ponownie do samochodu, by poznawać lokalna społeczność bliżej czy dalej, ale osiedlając się w jednym miejscu próbuje zagłębić się w życie miejscowych. Dzięki temu może zaobserwować na przełomie zaledwie kilku lat zachodzące zmiany. Tutaj zyskujemy lepszy obraz rozdarcia państwa między kapitalizm a komunizm. Czy to się nie gryzie? Ależ oczywiście i tym bardziej warto zwrócić uwagę na poczynania chińskich władz, z jaką łatwością dziś lawirują między jednym i drugim.
 Na koniec zmierzymy się z rozwojem gospodarczym Chin. I to nie jakimś byle jakim, ale następującym tak szybko, iż przypomina eksplozję dawno uśpionego wulkanu. Ta cześć uzmysławia, jak to co wydaje się być niemożliwe powstaje na naszych oczach.
 Przyznam, iż autor akurat takim sposobem poprowadzenia swojej opowieści zaskoczył mnie mocno. Ale akurat to zaliczam mu na plus.
 
 Hessler z pewnością zasługuje na poznanie, gdyż jest to jeden z tych autorów, którzy nie skupiają się na sobie podczas opisywania podróży, a na relacjach z napotykanymi ludźmi. Opisując spotkania z przypadkowymi rozmówcami zakotwicza je w konkretnym kontekście społecznym, jednocześnie dając czytelnikowi wiele informacji na tematy zasadnicze, odnosząc się do historii, kultury oraz przemian społecznych i gospodarczych. Jest cudzoziemcem dość dobrze czującym się w świecie Chińczyków, metodycznie poznającym życie prostych ludzi, często żyjących dziś tak, jak przed dziesiątkami lat. Przy tym nie spotkamy się w tym wypadku z epatowaniem nieszczęściem, cierpieniem i bolączkami ludzi często wykorzystywanych w imię systemu. Autor sprostał wyzwaniu i zrównoważył sposób, w jaki podszedł do tematu. 

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przez drogi i bezdroża. Podróż po nowych Chinach
2 wydania
Przez drogi i bezdroża. Podróż po nowych Chinach
Peter Hessler
6.3/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Latem 2001 roku Peter Hessler, wieloletni korespondent "New Yorkera", nie bez trudu zdobył chińskie prawo jazdy, a następnie ruszył w podróż przez Kraj Środka, by obserwować zmiany, jakie zaszły w Chi...

Komentarze
Przez drogi i bezdroża. Podróż po nowych Chinach
2 wydania
Przez drogi i bezdroża. Podróż po nowych Chinach
Peter Hessler
6.3/10
Seria: Reportaż [Czarne]
Latem 2001 roku Peter Hessler, wieloletni korespondent "New Yorkera", nie bez trudu zdobył chińskie prawo jazdy, a następnie ruszył w podróż przez Kraj Środka, by obserwować zmiany, jakie zaszły w Chi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Azja. Chiny. Wielki Mur. Dynastie. Wsie i miasta. Stare i nowe drogi. Ludzie. Z czym kojarzą Ci się Chiny? Z pewnością z aliexpress, Wielkim Murem i taniością. A co wiesz o zmianach gospodarczych i p...

@Czytanna @Czytanna

Pozostałe recenzje @Asamitt

Na tropie Vermeera
Gawęda o sztuce w kryminalnych ramach

Polowałam na tego typu kryminał, gdzie w treści są nawiązania do sztuki zanim pojawiło się tegoroczne wyzwanie naKanapie, więc moje oczekiwania rosły od miesięcy. Taka s...

Recenzja książki Na tropie Vermeera
Zrozumieć zbrodnię
Zbrodnie chorych umysłów

"Brutalne zbrodnie, które co jakiś czas wstrząsają opinią publiczną, statystycznie należą do rzadkości, podobnie jak seryjni zabójcy, chociaż opowieści o ich czynach żyj...

Recenzja książki Zrozumieć zbrodnię

Nowe recenzje

Jaśmina
Jakie tajemnice odkryje kraj Orientu
@agaczarujee:

Sięgając po książkę zatracamy się w początkach XIX wieku gdzie urzęduje szlachta. Poznajemy tam barona Wigurę i jego có...

Recenzja książki Jaśmina
Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii
@almos:

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl