Po prostu wybacz recenzja

"PO PROSTU WYBACZ"

CYKL: ZRANIONE SERCE (TOM 2)

AUTOR: GRAŻYNA A. ADAMSKA

"... pragniesz być prawdziwa. A prawdziwa ty jest szczera. I nawet jeśli kogoś to zaboli, pamiętaj, że to nie ty masz rezygnować z siebie, przywdziewając fałszywą maskę. TY masz się czuć dobrze sama ze sobą...."

Ile zakładasz na siebie masek?

Ile emocji w sobie tłumisz?

Boisz się odrzucenia ?

Boisz się kochać?

Emilly w ciągu jednego dnia traci wszystko, dodatkowo dobija ją zachowanie przyjaciółki, chociaż przez to co zrobiła, nie zasługuje na miano przyjaciółki. Całe życie dziewczyna ma pod górę, a swoje uczucia ukrywa pod wieloma maskami. Czy na ranczu CJ odważy się na zmianę swojego życia? Czy zdejmie fałszywe maski pod wpływem rytuału "małej śmierci"?

Przepiękna książka z bardzo dużym przesłaniem, która nie jednokrotnie wzrusza oraz wywołuje uśmiech na twarzy.

Grażyna A. Adamska zabiera nas do teksańskiego Bay City, gdzie iskrzy między mieszkańcami i gośćmi rancza. Bohaterowie muszą zmierzyć się ze swoimi demonami, lękami oraz emocjami. Bo chociaż zakopane gdzieś głęboko to niestety nie odpuszczają i powracają.

Na początku autorka daje nam krótkie streszczenie poprzedniego tomu, co nas wprowadza i przypomina o bohaterach oraz sytuacjach, z którymi muszą się zmierzyć. Osobiście przeczytałam poprzedni tom oraz serię teksański klan i mogę szczerze powiedzieć, że uwielbiam ich wszystkich. Różnorodni bohaterowie swoją drogą bardzo wyraziści, których nie wiążą więzy krwi, stają się rodziną połączona lojalnością i miłością. Możemy śledzić na bieżąco dalsze ich losy i każdy z nich wywołuje w nas inne emocje. Wszystko jako całość idealnie się uzupełnia.

"Ta ruda ma w sobie coś, co mnie emocjonalnie rozpieprza. Wystarczyło jedno spojrzenie, jeden dotyk i każdy, mój nerw jest w gotowości, aby wywołać burzę. I to mi się bardzo, ale to bardzo nie podoba.”

Czytając książkę "Po prostu wybacz" nieraz można się utożsamiać z bohaterami, a ich walka ze słabościami oraz wychodzeniem z cienia nie jednej osobie da do myślenia, a na pewno na długo zapadnie w pamięci. Odkrywanie wewnętrznej siły jak i otwarcie się na miłość jest dla niektórych ciężkim przeżyciem, a tutaj możemy tego doświadczyć razem z bohaterami. Wiele emocji doświadczamy podczas czytania.

Przeżyjemy razem z bohaterami rytuał "małej śmierci" - podczas której .... a no właśnie nie zdradzę Wam, ale na pewno w tym ognisku nie jedna maska spłonie, a tak naprawdę narodzi się nowa TY.

"Jeżeli kogoś się kocha, to się mu to mówi, a nie ukrywa przed całym światem. Bo świat i tak wszystko widzi."

Autorka lekkim piórem porywa nas w świat tak realny, że nawet nie wiemy kiedy zaskakuje nas zakończenie, a wierzcie mi, tutaj do końca nic nie jest wiadomo, jak to wszystko się potoczy. Bardzo miło spędziłam z bohaterami czas i już się nie mogę doczekać następnej książki spod pióra autorki. Gorąco Wam polecam.

Dziękuję bardzo Grażyna A. Adamska za możliwość objęcia patronem e-booka „ Po prostu wybacz”

Do zaczytania :)