,,Jej pierwszy błąd" to druga książka w dorobku literackim autorki znanej już polskim czytelnikom z jej dobrze przyjętego debiutu - ,,Rywalka". Dwa miesiące przed premierą owej książki w Polsce, za granicą ukazała się trzecia książka Sandie Jones ,,The Half Sister". Wszystkie wydane do tej pory książki autorki są thrillerami psychologicznymi.
Alice ma szczęśliwe życie. Po traumatycznej stracie jej pierwszego męża kobiecie udało się ułożyć życie na nowo. Ma dwie urocze córki i kochanego męża oraz dobrze prosperującą firmę z szansą na duży kontrakt. Jednak to tylko pozory idealnej rodziny i sytuacji. Kobieta ma wątpliwości co do wierności męża. Pojawiają się problemy z córkami. Na dodatek wciąż nie uporała się ze swoimi demonami przeszłości.
Bohaterowie drugoplanowi są jak w każdej książce, ale praktycznie nie wnoszą nic ważnego do tej książki. Nie można nic o nich napisać poza przypisanymi im rolami w otoczeniu głównych bohaterów. Podczas czytania odnosi się wrażenie, że są, bo muszą być. W pojedynczych przypadkach autorka wykorzystuje poszczególne osoby, by zmylić czytelnika, ale do końca jej się to nie udaje.
Alice uważana jest za kobietę sukcesu z kochającą rodziną. Zajmuje się tym co kocha robić, jeszcze przynosi jej to zysk. Jest troskliwą matką, oddaną żoną. Mało kto podejrzewa, że po stracie pierwszego męża miała głęboką depresję, z której wyjść pomógł jej Nathan. Mimo to niemal dekadę po śmierci Toma dalej jest zagubiona i ma problemy. Wciąż piętno tej straty odbija się na niej.
Z początku Beth wydaje się mieć bardzo podobny charakter do Alice. Różni je tylko stan cywilny i klasa społeczna. Alice ufała Beth, zwierzała jej się ze wszystkiego. To ona doradzała głównej bohaterce. Dopiero w połowie książki można dostrzec między nimi znaczące różnice. Przyjaciółka głównej bohaterki jest silniejszą kobietą, która nie załamuje się tak łatwo. Jest bardziej skoro do rozmowy niż osądów pod wpływem emocji.
Nathan z kolei jest czarującym, opiekuńczym i podnoszącym na duchu mężczyzną. Wyrozumiałym, pewnym siebie i cierpliwym. Ideał, prawda? Dobrze wiemy, że ideałów nie ma. Jego zachowanie, podejmowane decyzje budzą podejrzliwość i nieufność. Najlepsze jest to, że zawsze na wszystko ma wyjaśnienie.
,,Jej pierwszy błąd" Sandie Jones to książka podzielona na trzy części. W pierwszej zatytułowanej ,,Alice" poznajemy główną bohaterkę, jej aktualne życie. Druga część - ,,Beth" - jak sam tytuł wskazuje skupiamy się na jej przyjaciółce. Cofamy się do przeszłości kobiety i poznajemy przyczynę jej aktualnej sytuacji finansowej, która nie zawsze była tak słaba. W trzeciej części przeplatają się na zmianę narracje Alice i Beth,
Bardzo się cieszę, że autorka nie zdecydowała się na dość powszechną zdradę. Tylko stworzyła z tego wątek, który miał odwrócić uwagę od czegoś poważniejszego. Wszak Nathan zachowywał się jak typowy maż mający kochankę. Również zachowanie Beth było dziwne i budziło wątpliwości. Koniec, końców. cała główna intryga kręci się wokół innego oszustwa, innego, ale jakże równie przyziemnego. Można w sumie się tego domyślić po części poświęconego Beth. Ktoś może mieć co do tego wątku wątpliwości, ale przecież ludzie zakochani są bardzo ufni i często ślepi na dziwne zachowania swoich drugich połówek.
Nowa książka Sandie Jones pozbawiona jest klimatu. Brakuje też dłuższego napięcia. Jest go też bardzo mało jak na thriller, ale autorce udało się wypracować chociaż tyle. Sandie Jones powiela motywy znane z książek innych autorów, którzy piszą książki tego gatunku. Między innymi B.A. Paris, Lisy Gardner czy Maxa Czornyja.
Jednak najbardziej rozczarowujący jest fakt, że ,,Jej pierwszy błąd" ma praktycznie wiele elementów przeniesionych 1:1 z ,,Rywalki". Nie będę ich tutaj wymieniać, ponieważ te elementy mogłyby dużo zdradzić osobą, które czytały debiutującą powieść autorki. Z perspektywy czasu zauważyłam, że nawet blurby są napisane w podobnym schemacie. Przedstawiają bohaterów i relacje między nimi.
Dużej zmiany w stylu autorki nie zauważyłam. Dialogi czasem wypadają sztucznie i niezręcznie. Opisy są za to bardzo dobre.
,,Jej pierwszy błąd" Sandie Jones to książka, która mnie zawiodła. Miałam nadzieję, że będzie lepsza od debitu autorki. ,,Rywalka" nie była zła. Tymczasem autorka powieliła elementy, które nie do końca mi się podobały w jej pierwszej książce, nawet nie tyle nie podobały, co po prostu wymagały dopracowania. Na dodatek okazała się wtórna i przewidywalna.
Jeśli jednak jeszcze nie znacie poprzedniej książki autorki, to może ta wam się spodoba. Czyta się ją naprawdę szybko.