Rachunek za szczęście, czyli caffe latte recenzja

Wszystko ma swój czas...

Autor: @agulkag ·1 minuta
2021-01-17
Skomentuj
11 Polubień
Ostatnie spotkanie z bohaterami serii Kawiarenka za rogiem. Wracamy do Kielc i do sympatycznej choć naiwnej Miłki, która walczy o przetrwanie kawiarenki. Dziewczyna ma utrudnione zadanie, bo po kłótni znika Tymon dotychczasowy właściciel lokalu, a prywatnie partner dziewczyny. Całej sytuacji nie ułatwia pojawienie się siostry Wiktorii, która jest w ciąży. Działalności nie sprzyja także pora roku, która odstrasza klientów od wychodzenia z domu. Na dodatek pojawia się przedstawiciel właściciela lokalu z informacją o zadłużeniu i decyzją o zerwaniu umowy najmu.
Miłka i Remek barman o dosyć specyficznym byciu stają przed wyborem zamknąć kawiarenkę lub próbować ją poprowadzić dalej, ale już jako nowi najemcy.
Choć wszystkie działania dziewczyny świadczą o jej dojrzałości zwłaszcza te dotyczące prowadzenia lokalu to tak zwana sfera osobista trąci niestety na kilometr naiwnością. Widać, że Miłka nie ma zbyt dużego doświadczenia w kontaktach z płcią przeciwną, bo szybko angażuje się w związek z Tymonem, tylko dlatego , że zwróciła na nią uwagę.
Bardzo ciepłą i mądrą postacią w powieści jest pani Anna, od której kupowane są w sezonie kwiaty na stoliki, a później także konfitury. Roztacza ona niewidzialną opiekę nad dziewczyną, a jej dobre ale delikatne rady świadczą o dużym doświadczeniu życiowym.
To ona mówi do Miłki; "nie można się obwiniać za czyjeś uczynki i nie można się na świat i ludzi zamykać. Straciłam wiele lat na myślenie o przeszłości, a jej i tak się zmienić nie da".
Drugą bardzo pozytywną postacią jest nazywana przez wszystkich wróżką pani Wera, która jest częstym gościem w lokalu. Jej trafne choć nie narzucające się uwagi prowadzą dziewczynę i dają jej inspirację do działania.
" Wszystko ma właściwy czas. Dzieje się wtedy, kiedy jest potrzeba" słowa te skierowane do Miłki mogą być przesłaniem tak naprawdę dla każdego z nas, zwłaszcza wtedy, gdy cos się nie układa. Niby prosta prawda i wiemy o niej wszyscy, ale czasem zapominamy o tym.
W powieści tak jak i w poprzednich częściach autorka stawia na związki rodzinne, mówi o ich ważności nawet gdy ta rodzina jest daleko lub dzielą nas z nią różnice poglądowe.
A poza tym dużo tu po prostu zwykłego ciepła, a kociarze znajdą coś dla siebie :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-11
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rachunek za szczęście, czyli caffe latte
Rachunek za szczęście, czyli caffe latte
Karolina Wilczyńska
7.9/10
Cykl: Kawiarenka za rogiem, tom 3

Miłka próbuje poradzić sobie z problemami w kawiarence, ale niełatwo myśleć o pracy, gdy życie osobiste znowu się komplikuje. Na dodatek tajemnicza właścicielka kamienicy robi wszystko, by doprowadzi...

Komentarze
Rachunek za szczęście, czyli caffe latte
Rachunek za szczęście, czyli caffe latte
Karolina Wilczyńska
7.9/10
Cykl: Kawiarenka za rogiem, tom 3
Miłka próbuje poradzić sobie z problemami w kawiarence, ale niełatwo myśleć o pracy, gdy życie osobiste znowu się komplikuje. Na dodatek tajemnicza właścicielka kamienicy robi wszystko, by doprowadzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @agulkag

Kochane Lato z Radiem
Och wspomnienia

Polka dziadek jest rozpoznawalna przez wiele osób urodzonych w latach 70, 80 i 90 ubiegłego wieku. Młodsi być może już nie zostali porwani tym sygnałem i audycją, która ...

Recenzja książki Kochane Lato z Radiem
Dom z kamienia
Dom z kamienia

Niech Was nie zmyli sielankowa okładka tej powieści, bo do sielanki tu troche brakuje. Mówią, nie buduj domu na piasku, bo runie, a tytułowy kamień? Wydaje się byc solid...

Recenzja książki Dom z kamienia

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl