Dzisiaj będzie recenzja thrillera o tytule "Wszyscy muszą zginąć" autora o pseudonimie Marcel Moss. Sięgnęłam po tę książkę, nie tylko dlatego, że bardzo lubię ten gatunek literacki, ale i z tego powodu, że zdarzało mi się przeczytać wiele pozytywnych opinii na temat książek tego autora. Jest to moja pierwsza przeczytana książka jego autorstwa. Czy moja opinia na jej temat również będzie pozytywna? Zapraszam na recenzję!
W jednym z prestiżowych liceum do chodzi do wielkiej tragedii... Zamaskowani terroryści dopuszczają się krwawego ataku podczas apelu z okazji Bożego Narodzenia. Podczas tego incydentu ginie wiele osób w tym Błażej, czyli jeden z zamachowców, który popełnia samobójstwo na oczach swojej przyjaciółki Kai. Każdego zastanawia to, dlaczego syn bogatego i znanego filantropa posunął się do takiego okropnego czynu. Kaja zostaje oskarżona o współudział w tym ataku terrorystycznym, przez co zmaga się wielkim hejtem w Internecie. Komuś bardzo zależy na tym, żeby pogrążyć dziewczynę... Kaja za wszelką cenę chce oczyścić się z zarzutów i poznać przyczynę tej tragedii. Czy jej się to uda? Jakich nowych faktów dowie się o swoim przyjacielu Błażeju, oprócz tego, że przez tajemniczą grę wyłączył się z realnego świata? Co z tym wszystkim na wspólnego nacjonalistyczna sekta?
W książce występuje narracja pierszoosobowa. Rozdziały napisane są przemiennie z perspektywy Kai i Błażeja. Prowadzone są one również w dwóch płaszczyznach czasowych, na początku czytamy o dniu, w którym wydarzył się krwawy atak terrorystyczny, następnie cofamy się do przeszłości, a z każdym kolejnym rozdziałem przybliżamy się do teraźniejszości. Książka jest bardzo wciągająca, kończąc jeden rozdział, nie da się nie zacząć kolejnego. Początkowo, czytając ten thriller, Błażej wydaje się zimnym nastolatkiem, który nie ma sumienia, jednak cofając się do przeszłości, poznajemy jego przeszłość, a w niej jego życie rodzinne, które nie było idealne i w dużym stopniu wpłynęło na jego późniejsze zachowanie. Poznajemy również przeszłość Kai oraz jej związek z tą całą tragedią. Książka ta porusza wiele problemów, są nimi nienawiść do homoseksualistów lub popierających aborcję. Jest też poruszony problem przyjaźni i zdrady, której można się dopuścić pod presją innych. W tej książce występuje również problem uzależnienia od gry, do której ucieka główny bohater, aby zapomnieć o problemach realnego życia. Wirtualny świat jest dla niego ważniejszy od prawdziwego, więc z czasem chłopak zdolny jest dla tej gry zrobić wszystko. Jest w tej książce również trochę polityki i związanej z nią nacjonalistyczną sektą, do której należy brat Błażeja. Nacjonaliści dopuszczają się wielu okropnych chuligańskich czynów, niektóre scenki są dla osób o bardzo mocnych nerwach... Końcówka książki bardzo zaskakuje i szokuje.
"Wszyscy muszą zginąć" jest bardzo wciągającym thrillerem z elementami sensacji, który mocno szokuje. Dawno nie czytałam tak mocnego thrillera, od którego ciężko mi się było oderwać. Pomimo wielu brutalnych scen bardzo polecam tę książkę wszystkim, który lubią wciągające lektury dostarczające mocnych wrażeń. Cieszę się, że pod wpływem wielu pozytywnych opinii o twórczości Marcela Mossa, sięgnęłam po tę książkę, bo naprawdę było warto! Myślę, że kolejne przeczytane przeze mnie książki tego autora będą równie wciągające.