Kłamczuchy. Pretty Little Liars recenzja

Zabrałam się za pisanie recenzji bardzo późno, ponieważ na rynku jest już 11 książka Sary Shepard i można zobaczyć już początki 4 sezonu serialu.
Książka "Kłamczuchy" opowiada nam historię czterech przyjaciółek: Spencer, Arii, Emili i Hanny. Kilka lat temu zupełnie nieoczekiwanie zaprzyjaźniła się z nimi piękna, popularna i inteligentna Alison. Dziewczyny stały się nierozłączne i myślały, że wiedzą o sobie wszystko. Po prawdzie tak było: Ali wiedziała o nich wszystko, sama jednak nie powierzyła przyjaciółką sekretów. Pewnego dnia Alison zaginęła. Zniknęła, wyparowała, nie pozostał po niej ślad. Po kilku latach bezowocnych poszukiwań uznano, że dziewczyna nie żyje.
Spencer, Aria, Emilii i Hanna odsunęły się od siebie. Dopiero, gdy zaczynają dostawać smsy z pogróżkami o wydaniu ich tajemnic (tajemnic, o których wiedziała tylko Ali) z powrotem zaczynają współpracować.
Książka napisana jest prostym językiem, bez zbędnych ubarwień. Czyta się naprawdę szybko (za szybko!) i łatwo. Czasami mogą przeszkadzać marki ubrań jednak można się przyzwyczaić.
Seria naprawdę wciąga. Jedynym minusem jest ilość tomów, których jest bardzo dużo.
Ogólnie polecam, książka typowo młodzieżowa.