Pierścień z papieru recenzja

Wspomnienia z Kresów

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·1 minuta
2021-02-06
Skomentuj
5 Polubień
Lubię wyzwania czytelnicze, ale to jednak mnie przerosło.

Opowiadania Haupta przeznaczone są dla wielbicieli prozy Prousta . Wspomnienia z wczesnych lat dziecięcych i młodzieńczych są nasycone zapachami, barwami, kształtami . Kiedy przenosimy się do opisywanej rzeczywistości, zaczynami odczuwać i widzieć , i chcemy „jeszcze”, i oczekujemy na jakieś zdarzenie, zapowiedziane w pierwszych linijkach, nagle zostajemy wrzuceni do innej rzeczywistości, która zdaje się nas nie interesować. Może jestem zbyt schematyczna. Jak coś się zaczyna, to powinno się kończyć, a jeśli nie kończyć to przynajmniej powinno dać do myślenia. U Haupta nic takiego nie ma miejsca. Ciąg wspomnień jest po prostu ciągiem wspomnień, bez wyraźnego celu.

Badacze „Kresów” w prozie Haupta na pewno znajdą coś dla siebie. Atmosferę, sposób pojmowania zdarzeń historycznych przez mieszkańców małej miejscowości Ułaszkowce na Podolu. Pojawiają się opisy codziennych czynności w domu i w ogrodzie, wyprawy do sklepu i wizyty u sąsiadów, pierwsze zauroczenia, sympatie, przyjaźnie. Jedenastoletni chłopcy obserwują przemarsz wojsk raz rosyjskich, a drugim razem pruskich. Opis tych zdarzeń jest zdecydowanie różny od znanych nam historycznych przekazów . Szokujące jest odkrycie, że dla mieszkańców nie ma różnicy między tymi żołnierzami. Haupt dokładnie opisuje umundurowanie, uzbrojenie, wygląd i morale wojska. Robi to jednak przy okazji opisywania czegoś zupełnie innego. Wyłapujemy treści jakby na granicy uwagi.

Jedyne opowiadania , mimo licznych dygresji, ujęte w klamrę to: „Barbarzyńcy patrzą na krajobraz podbitego kraju” oraz „Henry Bush i jego samolot”. Pierwsze stanowi wspomnienia wojenne żołnierza 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka. „Barbarzyńcy”, jak pisarz nazwał siebie i swoich towarzyszy, dotarli do Awinionu. Drugie opisuje długoletnią przyjaźń z kuzynem przyjaciółki żony Haupta. Ciekawe, że inaczej tych relacji nie sposób przedstawić. Jest to próbka zawiłości, jakich jest mnóstwo we wspomnieniach autora. Każdemu opowiadaniu należałoby poświęcić jeden dzień.

Przeczytałam , ponieważ podoba mi się język, jakim posługuje się Haupt. Nasycony neologizmami, barwny, drążący szczegóły tak długo, aż czytelnik przenosi się tego jedynego miejsca na świecie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-05
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierścień z papieru
2 wydania
Pierścień z papieru
Zygmunt Haupt
6/10

Opowiadania. Pierwsza "nadziemna" krajowa edycja wielkiego zmarłego na emigracji w USA pisarza. Mistrzowska, wysublimowana proza. Tematycznie mieści się w nurcie "kresowym". Opisuje przedwojenną rzec...

Komentarze
Pierścień z papieru
2 wydania
Pierścień z papieru
Zygmunt Haupt
6/10
Opowiadania. Pierwsza "nadziemna" krajowa edycja wielkiego zmarłego na emigracji w USA pisarza. Mistrzowska, wysublimowana proza. Tematycznie mieści się w nurcie "kresowym". Opisuje przedwojenną rzec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Remma

W żółtej poczekalni dworcowej pod zegarem
W oczekiwaniu na pociąg

Opowiastka filozoficzna. Żółta poczekalnia ma znaczenie. Kolor ten odmieniany jest przez wszystkie przypadki. Potęguje poczucie bałaganu, brudu. W czasach słusznie minio...

Recenzja książki W żółtej poczekalni dworcowej pod zegarem
I odpuść nam nasze...
„Vin, nie rób tego…”

Głośna sprawa zabójstwa Andrzeja Zauchy i jego kochanki, Zuzanny Leśniak. Tego strasznego czynu dokonał mąż kochanki w wielkiej desperacji narastającej od momentu uświad...

Recenzja książki I odpuść nam nasze...

Nowe recenzje

Zabić cień
Zabić cień
@snieznooka:

„Zabić cień” to fantastyczny początek cyklu pod tytułem Kraina mgieł. Książka jest pełna akcji, trzymająca w napięciu, ...

Recenzja książki Zabić cień
Aythya
Aythya
@snieznooka:

„Aythya” jest debiutancką książką Paoli Gampo, po którą sięgnęłam z dużym zainteresowaniem. Byłam ciekawa, czy mi się s...

Recenzja książki Aythya
Mroczno
Mroczno
@Malwi:

„Mroczno” Tomasza Wandzela to nie książka, to wir – pochłania cię i nie pozwala zaczerpnąć oddechu, aż dotrzesz do osta...

Recenzja książki Mroczno
© 2007 - 2025 nakanapie.pl