Chwała królestwa recenzja

Andrzej Sepkowski autor książki Chwała królestwa, człowiek z pasją i wielką wiedzą. To nie jest jego pierwsza publikacja. Profesor ma w dorobku monografie, artykuły naukowe oraz powieść Czas golema. Myślę, że już od pierwszych stron można zauważyć pasje i styl autora, który oparty jest na długich opisach. Książka jest bardzo rozbudowana, znajdziemy w niej wiele nawiązań do wydarzeń historycznych.

„Nie istniały dla niego żadne reguły walki na szable czy włócznie, on walczył samym instynktem, nie wiadomo po kim odziedziczonym”.

Bohaterem powieści jest Ferhad. Młodzieniec, który szybko okazał się być cenną postacią z talentem. Zachwyca stylem walki. Jest także mądry i szybko się uczy. Wzięty do niewoli przez Tatarów szybko pokazał się z dobrej strony i został przybocznym jednego z wezyrów. Dowiadujemy się, że nasz bohater jest kimś ważniejszym, w Rzeczpospolitej jest osobą, która ma znaczenie i może pomóc krajowi. Ma on także mieć wpływ na intrygi i plany, które mają nie dopuścić do przejęcia Korony przez Habsburgów.
„Wyczekiwał znaku dla siebie, a wokół miał tylko cienie jeźdźców i ślady kopyt. Gdzie by nie stąpił, tam tylko krew, podłość, zawiść, głupota małych, niezrozumiałych ludzi, niezasługujących na nic innego, jak tylko pogardę”.

Przez kwiecisty język i potężne opisy książkę czytało mi się ciężko, jednak myślę, że znajdzie ona wielu fanów i sympatyków. Autor zrobił naprawdę kawał dobrej roboty. Niestety nie był to mój czas na tak rozbudowaną książkę. Po opisie liczyłam na dobrą, przyjemną lekturę historyczno-przygodową. Dostałam jednak opisy, które były dla mnie ciężką przeprawą. Przypominały mi za bardzo lektury szkolne, które zniechęcały do poznawania dalszej części książki. Sama fabuła była ciekawa i intrygowała do dalszej lektury. Jeśli dobrze skupiłam się na lekkim pomijaniu opisów to dobrze bawiłam się i byłam ciekawa dalszej akcji.
Myślę, że książka powinna znaleźć swoich odbiorców. Trzeba jednak podkreślić, że jak ktoś nie lubi opisów to może nie być czas na tą lekturę. Zachęcam jednak do spróbowania i wejścia w ten świat. Pasja i wiedza autora potrafią zachwycić!
Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję Klubowi Recenzenta serwisu nakanapie.pl