Dziękuję autorkom, że dzięki nim mogłam sama przenieść się w czasy swojego dzieciństwa. Miło jest powspominać czasy beztroski, zabaw, szczęścia i radości chociażby z najmniejszych rzeczy. Najgorszy jest tylko fakt, że ten czas już nie wróci, pozostały tylko wspomnienia i zdjęcia. Książkę miałam szansę przeczytać, dzięki booktour zorganizowanemu przez najdzikszą z najdzikszych Małgosię @dzikuskareads ❤️
"Dzieci z Zielonego Garnizonu" przenosi nas do przeszłości, w porównaniu z obecnymi czasami, to są dwa odległe światy. Może teraz niczego nam i nie brakuje, mamy prawie wszystko, ale ja chętnie wróciłbym do roku '88 , bo wtedy się urodziłam. Wiadomo, brakowało wiele, żyło się od miesiąca do miesiąca, ale człowiek potrafił cieszyć się z samych drobiazgów. Pamiętam zabawy na podwórku z koleżankami, połowa z nich została wymieniona w książce. Moją ulubioną była 'Państwa", tylko zawsze był problem, aby dobrać osoby do zabawy. W trakcie czytanie, gdy natknęłam się na wzmiankę o niemieckich katalogach, aż podskoczyłam z radości, bo bardzo dobrze je pamiętam. Sama je miałam i oglądałam namiętnie strona, po stronie, zaznaczając, co sobie kupię, gdy będę miała pieniądze🤑 Oprócz tego, łączy nas imię zwierzaka, ja miałam żółwia o imieniu Tuptuś🐢👊
W książce dziewczyny opisywały swoje wybryki, szalone pomysły, które nie przyniosły nic dobrego. Naszła mnie refleksja i przypomniałam o swoim najgłupszym pomyślę, który skończył się blizną na policzku, miesiąc przed Komunią Świętą🙈 Pamiętajcie, że płytą gramofonową za nic w świecie nie da się grać w ringo😁 Jeśli złapiesz je, bez poniesienia jakichkolwiek obrażeń, to jesteś mistrz👍
Wspomnienia dziewczyn czytało się bardzo przyjemnie i szybko, bo tekst był przeplatany zdjęciami z dzieciństwa. Ostatnie strony zawierają opisane gry podwórkowe, powiedzonka, zdjęcia roślin i miejsce na własne zapiski, na okładce umieszczona została szczegółowa mapka całego osiedla. Jedyne co mi tu zabrakło, to dalszego ciągu z życia bohaterek, na przykład ile czasu mieszkały w tym miejscu, jak potoczyło się ich dalsze życie, no i co robią obecnie.
Świetna i wyjątkowa książka, chwytająca za serce, jak dla mnie to taki wspomnień czar 💓