Świat stanął dziś w miejscu, zapętlił się w koszmarze walki z pandemią, wstrzymał oddech w oczekiwaniu na ratunek i lepszą przyszłość... Dlatego też właśnie teraz jest najlepszy czas na udanie się we wspaniałą, malowniczą i ekscytującą podróż za sprawą literatury. Podróż, w którą zabierze nas lektura niezwykle klimatycznego komiksu pt. "Wędrówka przez Morze Czerwone", która zagościła na półkach polskich księgarń za sprawą Wydawnictwa Scream Comics! Ja już ową wyprawę odbyłam..., i teraz pragnę podzielić się z wami moimi wrażeniami z tego czasu...
Współczesne czasy, Afryka, przepiękne państwo Dżibuti. To właśnie tam trafia główny bohater tej opowieści - Tom, który po śmierci żony, pogrążeniu się w smutku i samotności oraz utracie motywacji do życia, przyjmuje posadę nauczyciela rysunku w tym afrykańskim kraju. Po przybyciu do tego miejsca, zachwyca się on jego pięknem, orientem i niezwykłym klimatem, który uwiecznia tak na fotografiach, co i wspaniałych rysunkach. Tę spokojną i szczęśliwą codzienność mężczyzny, burzy spotkania z Fredem - miejscowym przemytnikiem i przewodnikiem, który namawia Toma na udział we wspólnej podróży na pokładzie starego statku. Wyprawa ta przyniesie Tomowi wielką przygodą oraz ekscytujące chwile, jak i też odmieni już na zawsze jego przyszłość...
Joël Alessandra - francuski twórca niniejszej opowieści, oddał w nasze ręce niezwykle klimatyczną, refleksyjną, ale też i intrygującą swoją fabułą, historię o poszukiwania swojego miejsca w świecie, które jak się okazuje, może kryć się gdzieś bardzo daleko... To również opowieść o odkrywaniu własnej odwagi, marzeń i pragnień, które mogą nie tylko zmienić codzienność człowieka, ale też i nadać sens jego egzystencji. Wreszcie jest to malownicza i emocjonującą opowieść o Afryce, jej naturalnym pięknie i wojnie, która wpisała się chyba na zawsze w jej krajobraz. A wszystko to zostało ukazane w postaci fabularno-reporterskiej relacji, w której fikcja przeplata się prawdą o tym zakątku świata i losach głównego bohatera...
Fabułę opowieści wypełnia relacja o kolejnych losach jej głównego bohatera, która najpierw przedstawia nam jego przeszłość, następnie ukazuje podróż i pierwsze dni na afrykańskiej ziemi, jak i wreszcie opisuje jego spotkania z Tomem, nawiązującą się pomiędzy nimi nić przyjaźni oraz początek wspólnej podróży. Od tej chwili akcja nabiera tempa, bohaterowie wpadają w całą spiralę dramatycznych wydarzeń, a ich zwieńczeniem jest piękny, ale też i bardzo symboliczny, finał. I jest to z pewnością barwna, ciekawa i potrafiąca nas sobą porwać, relacja, którą to wypełnia emocjonujący tekst, klimatyczne zdjęcia, jak i przede wszystkim wspaniałe ilustracje.
Skoro o ilustracjach mowa, to trzeba oddać tu wielkie słowa uznania pod adresem ich twórcy - również Joël Alessandra. Otóż stworzył on tutaj niezwykle klimatyczne, przypominające malarskie obrazy i pociągnięte płynną kreską, rysunki. Cechuje je piękna głębia, duża szczegółowość na polu oddawania mimiki twarzy oraz znakomite kadrowanie, które czyni te grafiki jeszcze bardziej emocjonującymi i wyrazistymi. Do tego mamy piękne, nieco wyblakłe, ale przez to idealnie wpasowujące się w charakter te relacji, kolory. I można powiedzieć w tym miejscu, że jest to najczystszy artyzm komiksowej sztuki rysunki. W tym miejscu warto wspomnieć także o efektownym wydaniu tej pozycji, które objawia się m.in. dużym formatem, twardą okładką i doskonałą jakością papieru.
Opowieść ta ma wiele swoich obliczy, które często odkrywamy nie za pierwszym razem, ale wraz z powrotem do tej lektury. Dla jednych będzie to przede wszystkim intrygująca historia o przygodach głównych bohaterów, którym przyjdzie zetknąć się z najprawdziwszym złem naszych czasów. Inni odnajdą w niej fascynującą relację o Afryce, zderzeniu piękna tego kontynentu z koszmarem biedy i bezprawia oraz niewykorzystanym potencjale Czarnego Lądu. Zaś jeszcze inna grupa odbiorców skupi się na filozoficznym spojrzeniu na ludzką naturę, rolę przeznaczenia w życiu i nieprzewidywalność losu, który szykuje nam zaskakującą rolę gdzieś bardzo daleko stąd... Fascynujące jest to, że w każdym przypadku jest również barwnie i ciekawie!
Słowem podsumowania - komiksowa opowieść "Wędrówka przez Morze Czerwone", to niezwykle interesująca, inteligentna i emocjonująca historia o losach głównego bohatera i Afryce. To odsłona ambitnej sztuki komiksowej, która kładzie nacisk nie tylko na akcję i przygodę, ale też na bardziej uniwersalne kwestie, jak chociażby człowieczy los. Jeśli zatem macie ochotę na spotkanie z ambitnym i pięknym komiksem, to niniejsze dzieło jest właśnie dla was. Polecam - naprawdę warto!