Dziewczyna taka jak ja recenzja

Wow! To było coś!

Autor: @paulina0944 ·2 minuty
2019-07-14
Skomentuj
1 Polubienie
Joss dwukrotnie uniknęła śmierci. Dwa razy uratował ją ten sam chłopak. Za każdym razem potem on znika, tym razem nie jest inaczej. Dziewczyna jednak nie traci nadziei i postanawia, że tym razem to ona go ocali. Rozbita emocjonalnie, z uszczerbkiem na zdrowiu Joss wyrusza na poszukiwania. Jakie tajemnice odkryje? Czy odnajdzie Wesa? Czy ta dwójka jest sobie przeznaczona?



Zaczynając tą książkę nie wiedziałam czego tak do końca się spodziewać. Po opisie wydawało mi się, że większość powieści to będzie podążanie za wskazówkami i szukanie chłopaka. Autorka jednak poszła w kompletnie innym kierunku, który mocno mnie zaskoczył, ale o co dokładnie chodzi to zaraz Wam wyjaśnię.


Rzeczywiście Joss wraz z przyjacielem wyruszają na poszukiwanie Wesa. Jednak chłopak odnajduje się dość szybko. Pierwsze sto stron, a dzieje się to, co przypuszczałam, że stanie się na samym końcu. Dalsza część historii to szukanie własnego ja, radzenie sobie z niepełnosprawnością i poznawanie własnej rodziny. Ojciec Joss zaczyna trochę kombinować przez co dziewczyna będzie miała jeszcze więcej problemów. Szczerze, to Wam powiem, że nie wiem co dokładnie mogę powiedzieć o tej pozycji, ponieważ mogę coś zdradzić. 


Bohaterowie nadal byli tak dobrze wykreowani jak w poprzedniej części. Joss na szczęście nie poddała się, po wydarzeniu z poprzedniego tomu. Dalej walczy, stara się i nie pozwala by przeciwności ją zwyciężyły. Jest również uparta i nieustępliwa. Broni swoich racji i chce by jej najbliżsi byli bezpieczni i szczęśliwi. Wes zaś znowu się zmienił. Przez kolejne doświadczenia stał się bardziej czujny, jednak również bardziej zamknięty w sobie. Nie ma co mu się dziwić, jednak czasami było to aż nadto przesadzone. Nie wiem jak to określić, ale również ten wątek nadnaturalny (?) też średnio przypadł mi do gustu i był zbyt naciągany.


Książkę czyta się naprawdę szybko i ciężko się od niej oderwać. Pierwszy tom odrobinę mi się dłużył i ciągnął, a ten wręcz przeciwnie. Co chwile się tutaj coś działo, bohaterowie mieli nowe informacje, nowe zagrożenia i wyzwania. Tutaj nie było czasu na nudę, zwłaszcza na końcówce! W ogóle samo zakończenie kompletnie mnie zbiło i nie mogłam uwierzyć w to wszystko! Normalnie miałam łzy w oczach i było mi naprawdę przykro!


Podsumowując Dziewczyna taka jak ja to naprawdę świetna kontynuacja! Pełna akcji, nieoczekiwanych obrotów spraw i pełna tajemnic. To książka, która nieraz Was zaskoczy i zakończenie, które złapie za serducha. Ogromnie polecam i czekam na kolejne książki tej autorki!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna taka jak ja
Dziewczyna taka jak ja
Ginger Scott
8.3/10
Cykl: Jak my, tom 2
Seria: Young

Joss kilkakrotnie uniknęła śmierci. Za każdym razem ratował ją jeden chłopak. Chłopak, który ponownie zniknął. Jako dziecko znała go pod imieniem Christopher. Potem pojawił się w jej życiu jako Wes...

Komentarze
Dziewczyna taka jak ja
Dziewczyna taka jak ja
Ginger Scott
8.3/10
Cykl: Jak my, tom 2
Seria: Young
Joss kilkakrotnie uniknęła śmierci. Za każdym razem ratował ją jeden chłopak. Chłopak, który ponownie zniknął. Jako dziecko znała go pod imieniem Christopher. Potem pojawił się w jej życiu jako Wes...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @paulina0944

W świetle nocy
Uważaj na specjalistów od BHP!

Aśka żyje sobie spokojnie, pracuje i studiuję i stara się radzić sobie w dużym mieście. Wszystko zmienia się po jednej weekendowej imprezie... Dziewczyna budzi się w zup...

Recenzja książki W świetle nocy
Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...

Recenzja książki Co porusza martwych

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl