Wojny Huraganowe recenzja

Wojny huraganowe

Autor: @guzemilia2 ·1 minuta
2024-03-05
Skomentuj
7 Polubień
Oglądaliście kiedyś "gwiezde wojny"? A może mamy tutaj fanów?

Ja kiedy byłam dzieckiem, bardzo lubiłam oglądać te galaktyczne pojedynki. Walkę dobra ze złem, poszukiwania szczęścia kiedy jest się prześladowanym.
Zadałam pytanie też nie bez przyczyny, bo dziś przychodzę do was z książką, która dawała mi taki mocny vibe całej galaktycznej serii. Jak też widziałam w innej recenzji-ktoś pisał, że pierwotnie był to fanfik z tego uniwersum.

Współpraca recenzencka wydawnictwo nowe strony

Trafiamy do świata opanowanego przez wojny huraganowe, pełnego konfliktu i zdrad, paktów i intryg. Mamy tutaj bardzo dużo przeróżnych mocy, wiadomo oparte na żywiołach, ciemności i światle.
Mamy też wielkiego Imperatora, który chce być panem wszystkiego i podbić wszystkie najmniejsze planety. Znajome prawda?

Ja wam powiem, że bawiłam się dobrze, ale to było zbyt podobne. Miałam wrażenie, że czytam 1:1 coś o gwiezdnych wojnach, a nie tylko podoboną książke. Mamy dużo polityki i uważam, że nawet za dużo. Bo nie czułam się dobrze czytając o kolejnych podbojach, za bardzo robiło się to science fiction niż ramantasy.

Ja książkę oceniam poztywnie. Myślę, że na spokojnje 4/5 ⭐️. I teraz wam powiem co mi się bardzo podobało. Świat do jakiego trafiamy jest skomplikowany, ale krok po kroku dowiadujemy się o nim więcej. Pomimo wrzucenia na głęboką wode, dajemy radę nadąrzyć. Na początku miałam problem się w kręcić przez przytłaczającą ilość opisów, ale po czasie idzie się przyzwyczaić i odnaleźć się.

Na plus też jest relacja bohaterów. Talasyn i Alariku są całkiem innymi bohaterami, niby są podobni, ale jednak całkiem różni. Stoją po dwóch innych końcach ich drogi i jakoś wspólnie dążą do zbliżenia się, co wcale łatwym zadaniem nie jest. I właśnie kolejnym plusem jest budowanie tego względnego zaufania i przekonana się do siebie. Wiadomo mamy tutaj takie bardzo slow burn, bo jednak ważniejsze są ich emocje i to, co czują.
Co do samych bohaterów, miałam pewne zastrzeżenia podczas czytania, bo czasami ich dialogi wybrzmiewały sztucznie.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wojny Huraganowe
Wojny Huraganowe
Thea Guanzon
6.3/10
Cykl: Wojny Huraganowe, tom 1

Romans fantasy o miłości kwitnącej z nienawiści. Serce to pole walki. Talasyn nie zaznała niczego poza Wojnami Huraganowymi. Dorastając jako sierota w kraju podbijanym przez bezwzględnego Nocne...

Komentarze
Wojny Huraganowe
Wojny Huraganowe
Thea Guanzon
6.3/10
Cykl: Wojny Huraganowe, tom 1
Romans fantasy o miłości kwitnącej z nienawiści. Serce to pole walki. Talasyn nie zaznała niczego poza Wojnami Huraganowymi. Dorastając jako sierota w kraju podbijanym przez bezwzględnego Nocne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytałaś kiedykolwiek militarne romantasy? Rok 2024 jest dla mnie rokiem poszerzania książkowych horyzontów i ze względu na to postanowienie sięgnęłam po "Wojny Huraganowe", które są reklamowane ...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Pieśń królowej lodu
Pieśń

Jak ci mija tydzień? Dobra Passa w tym tygodniu trwa w najlepsze i przeczytałam jak na razie dużo dobrych książek, więc dziś dzielę się z wami kolejnym tytułem 5/5⭐️! ...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
Cienie z Donlonu
Cienie Avy

Co dziś czytasz? Reklama- wydawnictwo sqn Morderstwo ucznia a później zagadkowe zaginięcie nauczycielki, która nie opuściła szkoły i na końcu sama akademia, ma sekrety...

Recenzja książki Cienie z Donlonu

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl