Pobór recenzja

Wojna o życie

Autor: @chomiczkowe.recenzje ·1 minuta
2022-04-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po pierwszy tom serii "Frontlines", czyli "Pobór" sięgnąłem przy okazji premiery siódmej już części serii, "Reguł wojny". Niezmiernie cieszę się, że dałem szansę tej powieści, choć początkowo miałem obawy, czy to aby na pewno coś dla mnie. Teraz nie wyobrażam sobie, że nie sięgnę po kolejne książki z tego uniwersum i mam nadzieję, że nastąpi to prędzej niż później. Motywuje mnie do tego zwłaszcza fakt, iż pozostałe tomy również mają bardzo dobre oceny na internecie.



Głównym bohaterem książki jest Andrew Grayson, który chcąc wyrwać się z biedy, postanawia zaciągnąć się do wojska. Można go polubić prawie od samego początku, gdyż również lubi czytać książki. Czytelnik może się z nim zatem utożsamić, ale i zrozumieć.

Akcja w "Poborze" rozwijała się z każdą kolejną stroną, aż do samego końca, dzięki czemu podczas lektury nie dało się nudzić. Podobało mi się, że autor pomijał mniej ciekawe fragmenty, jak żmudne szkolenie wojskowe, skupiając się jedynie na najciekawszych i najważniejszych aspektach. Bardzo sobie to cenię, gdyż niektórzy pisarzy mają z tym duży problem w dzisiejszych czasach, co zauważyłem już jakiś czas temu.



Sama fabuła na ciekawa i wciągająca. Choć czasem miałem wrażenie, że wiem co wydarzy się dalej, to często "Pobór" pozytywnie mnie zaskakiwał, a sam finał... no tego się nie spodziewałem. Bardzo podobało mi się również nietypowe podejście do niektórych tematów, ale nie będę Wam spoilerował fabuły. Do stylu autora również nie mogę się przyczepić, mnie osobiście podpasował i nie miałem żadnego problemu z lekturą powieści. Dzięki lekkiemu, a zarazem kwiecistemu językowi, książkę czyta się przyjemnie, ale i szybko. Spokojnie można ją przeczytać za jednym długim posiedzeniem bez zanudzenia się na śmierć. Gdybym miał więcej czasu to sam bym tam zrobił.



Gorąco polecam tę powieść. Choć niezbyt często sięgam po science-fiction, to ostatnimi czasy robię to coraz częściej i się nie zawodzę. „Pobór” i serię „Frontlines” dopiszę na swoją listę ulubionych sci-fi. Jeśli mieliście wątpliwości co do tej książki, tak jak ja, to mam nadzieję, że udało mi się Was przekonać.



Więcej recenzji znajdziecie na Instagramie @chomiczkowe.recenzje

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pobór
2 wydania
Pobór
Marko Kloos
6.6/10
Cykl: Frontlines, tom 1
Seria: Fabryczna Galaktyka

Mamy rok 2018, a Wspólnota Północnoamerykańska trzeszczy w szwach. Dla pasożytniczych nierobów pokroju Andrew Graysona, są tylko dwie drogi, żeby wyrwać się z zarobaczonych, pełnych przemocy bloków so...

Komentarze
Pobór
2 wydania
Pobór
Marko Kloos
6.6/10
Cykl: Frontlines, tom 1
Seria: Fabryczna Galaktyka
Mamy rok 2018, a Wspólnota Północnoamerykańska trzeszczy w szwach. Dla pasożytniczych nierobów pokroju Andrew Graysona, są tylko dwie drogi, żeby wyrwać się z zarobaczonych, pełnych przemocy bloków so...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cytując prezydenta Stanów Zjednoczonych Ulyssesa Granta (lub przywołując fragment z serii dość popularnych gier komputerowych), „War never changes”. Wojna nigdy się nie zmienia i jest w tym sporo pra...

@RuBrykaPopkulturalna @RuBrykaPopkulturalna

Pozostałe recenzje @chomiczkowe.rece...

Poryw
Poryw ająca historia

Q: Jakich polskich twórców kryminałów polecacie? Osobiście za dużo polskich kryminałów nie czytałem, więc to dla mnie nowość Po dwóch tomach serii o Aleksandrze Zamo...

Recenzja książki Poryw
Drogi przez morze
Droga przez nudę

Q: Trafiliście już na słabszą książkę w tym roku? Od początku 2025 czytałem tylko książki, które oceniałem na co najmniej 8/10 i zastanawiałem się, kiedy nadejdzi...

Recenzja książki Drogi przez morze

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl