Witamy w Fae Café recenzja

Witamy w Fae Cafe

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2024-09-14
Skomentuj
1 Polubienie
Zbliża się jesień, a wraz z nią aura sprzyjająca gorącym napojom, przytulnym kocykom, cieplno dającym świecom. Czy mogłabym więc nie sięgnąć po książkę „Witamy w Fae Café”? Okładka przyciąga niczym magnes, jest po prostu urocza! Kto z nas czytelników nie chciałby mieć własnej kawiarni? Mieć swoje ulubione miejsce, w którym można czytać książki i zapewniać tak wspaniałą atmosferę. Macie swój ulubiony ciepły napój? Kawa, herbata, a może gorąca czekolada? Magiczne istoty mają swoje prawa i kodeksy, nieobyci w ich świecie z ogromną łatwością możemy sami wpędzić siebie w niemałe kłopoty. W końcu życie jest pełne niespodzianek, a jak bardzo jest nieprzewidywalne miała okazję o tym przekonać się główna bohaterka.
Główną bohaterką książki autorstwa Jennifer Kropf pod tytułem „Witamy w Fae Café” jest Kate Kole ekscentryczna młoda studentka, która chce zostać pisarką. Jej życie niczym się nie wyróżniało, bardzo chciała mieć własną kawiarnię i robiła do tego przygotowania. Pewno wydarzenie jednak odmieniło jej życie, przypadkiem zabiła magiczną istotę. Nikt zdaje się o tym nie pamiętać, na jej drodze stają czterej elficcy asasyni, ich celem jest ukaranie dziewczyny. Książę Cressica Alabastian jest pretendentem do tronu Północnego Zakątka Wieczności. Mężczyzna pragnie zrobić wszystko, co konieczne, aby pozbawić Kate życia. Nie będzie to jednak tak łatwe, jakby się mogło wydawać. Imię dziewczyny jest tajemnicą, ta wmanewrowała asasynów w prowadzenie kawiarni, żyjąc w świecie ludzi muszą nauczyć się wielu rzeczy, czy dadzą rade być dla innych milsi? Książę jednak nie ma zamiaru odpuścić, co jeśli się okaże, że on sam ma słabe punkty, o których istnieniu nie miał pojęcia? Czy tym razem odpuści?
„Witamy w Fae Café” to książka pełna zabawnych, rozczulających i wzruszających scen idealnych na sezon jesienny, przepełniona sarkastycznym poczuciem humoru. Byłam zaskoczona tym, ile fantastycznej akcji jest w tej historii. Większość książki wydawała się trzymała czytelnika w napięciu zaskakując wszystkimi zwrotami akcji. Oprócz dobrze wykreowanych bohaterów to, co naprawdę uwielbiam w tej książce, to szczegółowy styl pisania. Autorka maluje słowami obraz w sposób tak elokwentny, że czuję zmieniające się pory roku, zapachy uroczej okolicy, mogę usłyszeć dzwonienie dzwonka kawiarni, poczuć tęsknotę i napięcie między Kate i Cress. Kate jest słodką i łagodną młodą kobietą, która czasami jest trochę naiwna, ale to tylko dodaje jej ujmującej osobowości, robi wszystko, aby chronić innych przed krzywdą. Można powiedzieć, że ma pewną skłonność do znajdowania się w niebezpiecznych sytuacjach, ale ma sporo odwagi i serce pełne nadziei. Książę Cress jest dziedzicem Północnego Zakątka Wieczności i nigdy nie przywiązywał zbytniej wagi do zasad, jest ponury, zrzędliwy i ma diaboliczne poczucie humoru. Jest idealny! Walczył o szacunek i strach, które zaszczepił w otaczających go ludziach, nie bez powodu jest najbardziej śmiercionośnym zabójcą, on po prostu nigdy nie zawodzi. „Witamy w Fae Café” to opowieść, w której występują naprawdę niezwykli bohaterowie. To pełna klimatu, zdrowa i wciągająca historia, która z pewnością rozgrzeje Cię i zostanie z Tobą na dłużej.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Witamy w Fae Café
Witamy w Fae Café
Jennifer Kropf
7.9/10
Cykl: Najwyższy Dwór Ziarna Kawy, tom 1

Kate Kole złamała prawo magicznego ludu. Czterej groźni elficcy asasyni pojawiają się w świecie śmiertelników, aby ją ukarać. Przewodzi im budzący grozę książę Cressica Alabastian, pretendent do tron...

Komentarze
Witamy w Fae Café
Witamy w Fae Café
Jennifer Kropf
7.9/10
Cykl: Najwyższy Dwór Ziarna Kawy, tom 1
Kate Kole złamała prawo magicznego ludu. Czterej groźni elficcy asasyni pojawiają się w świecie śmiertelników, aby ją ukarać. Przewodzi im budzący grozę książę Cressica Alabastian, pretendent do tron...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Polećcie mi jakieś "cozy book", takie, które otulą mnie swoją historią, jak swoistym kocykiem. Co prawda na dworze ukrop niemiłosierny, lecz takie historie, które są przyjemne i komfortow...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Mam wrażenie, że premiera "Witamy w Fae Cafe" przeszła w polskich bookmediach bez większego echa, czego ogromnie żałuję, bo książka okazała się naprawdę wyjątkowym cosy fantasy z masą humoru. Najwię...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

Pozostałe recenzje @snieznooka

Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
"Mroczne Sigile"

Czy mieliście okazję poznać twórczość Anny Benning? Poznałam ją zaczytując się w „Vortexie”, który bardzo mi się spodobał i zauroczył niesamowitymi okładkami. Autorka zy...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Pogrzebany świat
Pogrzebany świat

„Pogrzebany świat” skusił mnie niecodzienną i przepiękną okładką, która miała pewną tajemnicę, a ja poczułam, że bardzo chciałabym ją odkryć. Nie czekając zbyt długo pos...

Recenzja książki Pogrzebany świat

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl