„W Polsce - mało znana. Na Bałkanach - każdy wie kim była. Przed jej domem ustawiały się kilometrowe kolejki ludzi chorych, poszukujących zaginionych bliskich i chcących znać swoją przyszłość.(...)
Baba Vanga mawiała:
O ziołach: Pamiętajcie, na każdą chorobę jest zioło, ale każdy z nas powinien się leczyć ziołami, które rosną w jego okolicy”.
Skarlet Albert
Dieta cud nie istnieje, za to mania odchudzania owszem. Wiele osób, które nie mają problemu z nadwagą, prowadzą dietę, bo wydaje im się, że są grube, co prowadzi do zaburzeń odżywiania i problemów z psychiką. Czy wystarczy ograniczyć ilość pustych kalorii, aby zachować zdrowie? Wątpię, że sto lat temu ludzie katowali się dietami, raczej zachowywali jakość produktów, które stawały na ich stołach, nie stosując ograniczeń. Z całą pewnością się więcej się ruszali, nie prowadzili siedzącego trybu życia, jak my teraz. Inny świat, który już nie istnieje, powinien nas wiele nauczyć. Kultura jedzenia przekład się na zdrowy tryb życia, oraz brak problemów w przyszłości. Trzeba, jednak mówić o tym, że jakość produktów, które serwują nam sklepy, jest coraz gorsza. Duża ilość żywności na składzie ma napis GMO, co prowadzi do chorób nowotworowych, czy otyłości. Często nie sama ilość i rodzaj zjadanych produktów prowadzi do otyłości i śmieci, a ich jakość.
W swej książce Kuchnia zdrowia i długowieczności, co jedzą najzdrowsi i najdłużej żyjący ludzie na świecie, Autorka Pani Grażyna Kuczek (lekarz) opisuje nam dietę, która może pomóc nam żyć zdrowiej. Pozycja ta zawiera jadłospis z przepisami i poradnik na cztery tygodnie. Bardzo lubię książki kucharskie, dziś wszystko można znaleźć w Internecie, ale papier to papier. Wolę te stare przepisy niż te nowoczesne, na które większość ludzi nie może sobie pozwolić, ponieważ zawierają drogie produkty.
Ta publikacja wywołuje u mnie mieszane uczucia, z jednej strony niektóre przepisy mi się bardzo podobają np. te na konfitury, czy wszelkiego rodzaju zupy oraz sernik migdałowy, ale nie rozumiem, dlaczego nie znajdziemy tutaj nic z mięsa. Nawet w przepisie na zupę nie ma mięsa, gotujecie warzywa na wodzie… Nie jestem fanką ani wegetarianizmu, ani weganizmu uważam to za głupotę i jest to prywatna opinia. Nie wierzę, w to, że ludzie, którzy żyją najdłużej, odżywiają się tylko warzywami i owocami, czy produktami mlekosojowymi.
Dla mnie ta pozycja, to raczej ciekawostka z wykorzystaniem przepisów, co jakiś czas. Nie mogłabym tak gotować, ani się odżywić. Na pewno spodoba się wszystkim, którzy prowadzą wegański lub wegetariański tryb życia, ja natomiast nie uważam, że mięso spożywane w miesiącu, jest mniej zdrowe niż sałatki.