Wiosna cudów recenzja

Stella nauczyła się, że współpraca z bliską osobą nie zawsze musi wyjść na dobre. Biznes, który prowadziła razem z przyjaciółką, przysporzył jej tylko problemów. Kiedy kobieta zostaje bez pracy, z ogromnymi długimi los i tak jej nie odpuszcza, a dodatkowo stawia na jej drodze mężczyznę, którego wolałaby nie spotykać.

Stella ślepo wierzyła przyjaciółce, inwestując w jej biznes pieniądze, których i tak nie miała. Kiedy spodziewała się, że w końcu zostanie jej wspólniczką, przyjaciółka wyrzuciła ją z pracy. Stelli z początku ciężko przychodzi przyznanie się do błędu, tym bardziej że bliscy ją ostrzegali, ale w Kotkowie wieści i tak rozchodzą się lotem błyskawicy. Na domiar złego w miejscowości pojawia się mężczyzna, który próbuje namieszać w życiu kobiety. Stella ma jednak po swojej stronie mnóstwo wspierających ją osób.

Stella z zamiłowaniem opowiada o domach i czuć, że jest to jej pasja. Opisy są szczegółowe i wprost możemy się przenieść do tego miejsca wraz z bohaterką.
Stella jest niestety naiwna i przez to daje się nieświadomie wykorzystywać. Zostaje wyrzucona z własnego projektu, wykorzystana przez bliską osobę.

W książce prowadzone są równolegle dwa wątki, wątek Pani Heleny prześladowanej przez młodych chłopaków, synów komendanta i wątek Stelli, zdradzonej przez przyjaciółkę i prześladowanej przez pewnego mężczyznę. Oba wątki przecinają się, w końcu bohaterowie żyją w dość małej społeczności.

Zakręcona historia, w której sporo się dzieje. Bohaterka nie ma chwili wytchnienia. Wokół Stelli ciągle ktoś się kręci, wiele osób pomaga jej, a także ona wspiera innych mieszkańców. Wspólnota jest zgrana i widać to po zachowaniu jej mieszkańców. Postacie są naprawdę różnorodne.

Autorka przykłada się do opisów i dobrze oddają one obraz danej sytuacji, czy miejsca.
Chociaż czasami miałam wrażenie, że za dużo rzeczy działo się w tej książce i że była lekko chaotyczna, to historia jest pomysłowa i spójna. Bohaterowie drugoplanowi są ciekawymi postaciami, Stella niestety nie wyróżnia się za bardzo. Mimo wielu zawirowań z książką można dobrze spędzić czas i znajdzie się nawet miejsce na subtelny wątek romantyczny.