Nigdy więcej recenzja

Wilk w owczej skórze

TYLKO U NAS
Autor: @monika1.rz ·1 minuta
2021-06-23
Skomentuj
2 Polubienia
„Jeśli sprawcą jest ktoś taki jak ksiądz, wstyd może być jeszcze większy. Staje się barierą między tobą a Bogiem”

Powieść ta dotyka bardzo poważnego oraz powszechnego problemu jakim jest przemoc seksualna. W książce „Nigdy więcej” Anna Zamojska dzieli się z nami nie tylko swoim cierpieniem oraz bezsilnością w obliczu tak ogromnej krzywdy, ale także nadzieją na wyzwolenie spod władzy oprawcy.

W opisywanej przeze mnie powieści poznajemy historię 14-letniej Ani – szczęśliwej, dorastającej nastolatki, dla której wiara jest bardzo ważną częścią życia. Do czasu gdy na jej drodze pojawia się szatan, wilk w owczej skórze, proboszcz parafii, który poprzez kłamstwa i manipulacje, wykorzystuje niczego nieświadomą dziewczynę. Książka jest swego rodzaju autoterapią pisarki, która przeprowadza czytelnika przez wszystkie etapy swojej drogi do uzdrowienia. Szczególną rolę w całej powieści odgrywa wiara autorki, która zmienia się na łamach kolejnych stron. To bolesne, a przede wszystkim ważne świadectwo, może być promyczkiem nadziei dla osób, które również doświadczyły przemocy seksualnej. Zwłaszcza, że na końcu książki została zawarta rozmowa z psychoterapeutką na temat pomocy tak skrzywdzonym osobom. Problem molestowania seksualnego jest często zamiatany pod dywan. Zwłaszcza jeśli oprawcą staje się osoba duchowna, która w oczach wielu jest autorytetem moralnym. Jednakże powieść ta nie atakuje religii. Piętnuje za to postępowanie konkretnej osoby. Oddziela sferę sacrum od profanum, oraz pokazuje, że wiara może być ogromnym wsparciem. Anna Zamojska w swojej książce otwarcie mówi o trudnych kwestiach, co uważam za ogromną zaletę. Autorka przełamuje wstyd oraz lęk towarzyszące ofiarom, przez które często nie są w stanie zasięgnąć pomocy.

Czytając tą bolesną historię przeżywałam całą gamę różnych emocji – od smutku, złości i frustracji, aż po ukojenie oraz nadzieje. Spotkanie z tą książką było z jednej strony trudne, a z drugiej bardzo budujące. Napełniło mnie nadzieją, że większej liczbie skrzywdzonych osób uda się przełamać wstyd i lęk, przez co będą mogły otrzymać pomoc. Tacy ludzie powinni dostać głos i opowiedzieć o swoich przeżyciach. Tak jak zrobiła to Anna Zamojska w swojej odważnej oraz poruszającej powieści, z którą zdecydowanie polecam się zapoznać.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy więcej
Nigdy więcej
Anna Zamojska
8.1/10

Przygotuj się na inspirującą opowieść. Ale wcześniej sięgnij po pudełko chusteczek i poduszkę, w którą będziesz mógł walić pięściami z bezsilności. Czytając tę książkę, najpierw się rozpłaczesz, p...

Komentarze
Nigdy więcej
Nigdy więcej
Anna Zamojska
8.1/10
Przygotuj się na inspirującą opowieść. Ale wcześniej sięgnij po pudełko chusteczek i poduszkę, w którą będziesz mógł walić pięściami z bezsilności. Czytając tę książkę, najpierw się rozpłaczesz, p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Anna Zamojska w książce" Nigdy więcej" opisała przerażającą historię, która dotknęła ją i sprawiła, że jej uporządkowany świat czternastoletniej dziewczynki legł w gruzach. Niewinna, z bardzo wierząc...

@Malwi @Malwi

" "To będzie nasza tajemnica" - powtarzał niemal na każdym spotkaniu. "To będzie nasza tajemnica". Jakbym słyszała te słowa jeszcze wczoraj." ~~~ Tematy kontrowersyjne są coraz częściej poruszane tak...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl