„Mądrość wilków” to pozycja, która powinna zainteresować miłośników tych ssaków. Napisana przez niemiecką autorkę i dziennikarkę, która porzuciła życie prawnika, by poświęcić się obserwacji wilków. Od 30 lat obserwuje dziko żyjące wilki, przede wszystkim te żyjące w amerykańskim Parku Narodowym Yellowstone. To fascynująca podróż do świata wilków, niezwykłych stworzeń, które towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów. Inspirują, wzbudzają lęk i fascynację.
Autorka udowadnia, że jest on zwierzęciem, które pod względem zachowań społecznych jest do nas najbardziej podobne i od którego możemy się najwięcej nauczyć. U wilków wszystko kręci się wokół rodziny. Mają swoje rytuały, dbają o stare i chore osobniki i potrafią się bawić ze szczeniakami. Stereotypowe wyobrażenie o samcu alfa i kierowaniu watahą, w przyrodniczej rzeczywistości dziko żyjących wilków wygląda zupełnie inaczej.
Wilcze mądrości
Kochaj swoją rodzinę, troszcz się o tych, za których jesteś odpowiedzialny, nigdy się nie poddawaj, nigdy nie zaprzestawaj zabawy.
Po tej lekturze zrozumiałam, że moja fascynacja tymi zwierzętami nie jest bezzasadna. Moim marzeniem byłoby spotkać się z wilkiem w naturze. Do tej pory, udało mi się tylko słyszeć wilki w Bieszczadach i widziałam ich tropy, ale musiały być blisko, bo obserwowałam zmienione zachowanie mojego psa.
Żyjemy obok wilków już wystarczająco długo i w międzyczasie powinno już do nas dotrzeć, że nie pożera on czerwonych kapturków. Niestety, w kulturze europejskiej pokutuje w świadomości ludzkiej przekonanie o złych cechach wilka. Nie wszędzie tak jest. W kulturach animistycznych usiłowano w magiczny sposób pozyskać siłę i zdolności wilka, stąd amulety z wilczych kłów czy przywdziewanie wilczej skóry. Dla wojowników wilk był wzorem godnym naśladowania, w wierzeniach nordyckich pojawiają się niezwyciężeni wojownicy berserkowie, którzy byli nieustraszeni w walce i dysponowali wilczą bądź niedźwiedzią mocą. Przykładów jest wiele.
Zachęcam do lektury. Książka pisana jest przyjaznym i przyswajalnym językiem, bez naukowego dyskursu. Dodatkowym atutem są piękne zdjęcia. Wszystko to sprawia, że to spójna całość. A że trochę tam lobbingu na rzecz wilków? Mi to nie przeszkadza.