Wilcze lato recenzja

Wilcze Lato

Autor: @martamalgorzata1407 ·1 minuta
2022-05-16
Skomentuj
1 Polubienie
Haparanda to miasto w północnej Szwecji, leżące u ujścia rzeki Torne do północnej części Zatoki Botnickiej, w regionie Norrbotten, przy samej granicy z Finlandią.

Policja otrzymuje zgłoszenie o dwóch martwych wilkach znalezionych w lesie. Sprawa wydaje się prosta, znaleźć winnych ich otrucia. Jednak otrzymują informację, że w żołądkach obu z nich znajduje się ludzkie mięso. Przecież wilki od stu lat nie zaatakowały człowieka, a może to było łatwe i całkiem martwe pożywienie do zdobycia? Rozpoczynają się poszukiwania ciał i od tego momentu wszystko zaczyna się komplikować.

Główna bohaterka, policjantka Hannah to kobieta po przejściach, która mierzy się z własnymi demonami przeszłości i nie spodziewa się, że prawdziwe czarne chmury dopiero będą przed nią. Z jednej strony silna i w pełni opanowana kobieta, a z drugiej wątła psychicznie jak źdźbło trway rzucane przy mocnym wietrze. Hannah próbuje przejąć kontrolę nie tylko nad własnym życiem, ale również nad wszystkim dookoła nie zauważając pewnych alarmujących sygnałów nadchodzącej katastrofy. Bohaterka, która da się lubić i chce się jej kibicować.

Miałam ochotę na skandynawski kryminał, choć obawiałam się, że będzie nieco statecznie. Nic z tych rzeczy. Już od samego początku wkręciłam się w samo śledztwo. Policjanci mieli nie lada orzech do zgryzienia, bowiem w tym sennym miasteczku nie było nigdy poważniejszych zbrodni. Nagle muszą mierzyć się nie tylko z martwymi wilkami, ale również kilkoma trupami, zaginionymi pieniędzmi i narkotykami wartymi miliony koron. Z dużym zainteresowaniem śledziłam losy bohaterów od Hannah i Thomasa po Katyę czy UV, bowiem oprócz warstwy kryminalnej autor zadbał o solidne podłoże obyczajowe.

Autor oddał również głos miasteczku, które raz po raz snuje opowieść o sobie i swoich mieszkańcach. Bardzo mi się podobały te krótkie fragmenty, bowiem dało się wyczuć jego starą duszę. Miasteczko, na którym każde wydarzenie na znaczyło swoim piętnem do wiecznego dźwigania.

Spędziłam z Wilczym Latem kilka wieczorów i gdyby nie wieczne zmęczenie życiem codziennym, przeczytałabym w góra dwa dni. Polecam, bo to bardzo dobry kryminał rozpoczynający nową serię, bo zakończenie nie pozostawia wątpliwości, że będzie ciąg dalszy. A ja na pewno będę chciała poznać dalsze losy bohaterów.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wilcze lato
Wilcze lato
Hans Rosenfeldt
7/10
Cykl: Sebastian Bergman, tom 1

Martwy wilk. Interes narkotykowy, który poszedł źle. I zabójczyni z niezwykłymi umiejętnościami. W ciągu zaledwie kilku dni życie Hannah Wester, policjantki w średnim wieku mieszkającej w miasteczku...

Komentarze
Wilcze lato
Wilcze lato
Hans Rosenfeldt
7/10
Cykl: Sebastian Bergman, tom 1
Martwy wilk. Interes narkotykowy, który poszedł źle. I zabójczyni z niezwykłymi umiejętnościami. W ciągu zaledwie kilku dni życie Hannah Wester, policjantki w średnim wieku mieszkającej w miasteczku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kłamstwo ma krótkie nogi. Chęć szybkiego wzbogacenia się może prowadzić do tragedii. Zatajanie ważnych informacji może sprawić, że czas zacznie przeciekać przez palce, a zegar nieubłaganie będzie go ...

@kubera_anna @kubera_anna

Martwy wilk. Fiasko w interesie narkotykowym. Zabójczyni z niezwykłymi umiejętnościami. Hannah Wester prowadzi sprawę, która wywraca jej życie do góry nogami. W ciele wilka znaleziono szczątki cz...

@tomzynskak @tomzynskak

Pozostałe recenzje @martamalgorzata1407

Tylko nie ty!
Tylko nie Ty

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że tym razem między nami zaiskrzyło tak po prostu. Tylko nie Ty ma w sobie to coś. Nie wiem czy w mojej ...

Recenzja książki Tylko nie ty!
Pastwa
Pastwa

Miałam napisaną na kartce recenzję, ale jak zwykle gdzieś posiałam i muszę wyrzeźbić coś na nowo. Juz sama okładka i jej kolor zachęciły mnie do lektury, oraz poprzedni...

Recenzja książki Pastwa

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl