Za szczytem recenzja

WIERZCHOŁEK UPADKU

Autor: @renata.chico1 ·3 minuty
2024-05-13
1 komentarz
3 Polubienia


Nakładem wydawnictwa SQN ukazała się nowa powieść Sebastiana Sadleja. „Za szczytem” to osadzona w górskich realiach przejmująca opowieść o zbrodni, rodzinie i nieukojonym żalu.

Alicja Kandora to młoda, ambitna himalaistka z licznymi sukcesami na koncie. Przybywa do rodzinnego miasteczka, gdy dowiaduje się o śmierci swojej matki. Kobieta nie wierzy w to, że jej rodzicielka targnęła się na swoje życie. Co takiego wydarzyło się w małej chacie na zboczu góry, gdzie w trakcie śnieżnej zamieci spotkali się : starsza kobieta, biznesmen, uliczny chuligan i bezdomny mężczyzna? Cztery osoby, cztery ciała. Jaki mroczny sekret skrywa zapomniana przez ludzi chata? Czy Alicji uda się poznać prawdę o śmierci matki?

Klimat. Klimat to pierwsze o czym warto powiedzieć po przeczytaniu „Za szczytem”. Perfekcyjnie Sadlej oddaje klimat gór zimą. Naprawdę można poczuć powiew mroźnego wiatru na karku. Cóż za sugestywne opisy. Zmarzłam czytając tę powieść. Zawarte są tutaj elementy, które bardzo lubię : tajemnicza chata pośród niczego, trudna, niszczycielska wprost, pogoda i zbrodnia, która nie jest łatwa do zrozumienia. Czworo obcych sobie ludzi zrządzeniem perfidnego losu uwięzionych zostaje w chacie na pustkowiu. I wszyscy giną. Duszna, nieco chandlerowska atmosfera, która zdaje się zaciskać pętlę na szyi czytelnika. Co tu się wydarzyło? Co takiego sprawiło, że losy tych ludzi zostały nieuchronnie związane? Sebastian Sadlej napisał thriller psychologiczny, który utrzymuje w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Jednakże, co istotne, ta kryminalna zagadka wcale nie jest w tej historii najważniejsza. Stanowi raczej podstawę do ukazania pokrętnych korytarzy ludzkiej psychiki. Cztery osoby, cztery historie. I zamieć śnieżna, która złączy je na zawsze. Perfekcyjnie opracowana opowieść. Autor skrupulatnie prowadzi nas przez meandry złożonych losów człowieczych, które prowadzą ku tragedii. Sebastian Sadlej umiejętnie dozuje napięcie. Coś się stało, nie wiemy co, chcemy poznać rozwiązanie tej zagadki, a jednocześnie boimy się go.

Na uwagę zasługuje postać Alicji. Przekonała mnie. Sadlej posiada dużą wiedzę na temat wędrówek górskich, wspinaczki, ludzi z górami związanych, a dzięki temu opowieść, którą nam serwuje jest niezwykle autentyczna. To historia pasji, która zżera emocje, walki, samotności i dążenia do szczytu własnych możliwości. To również opowieść o poświęceniu i defragmentacji relacji międzyludzkich. O rozpadzie rodziny i zaprzepaszczonych szansach. Mądrze napisana powieść, która tak naprawdę stoi na pograniczu thrillera i literatury pięknej. Warto dostrzec przenikliwość autora, jego dążenie do ukazania złożoności ludzkiej natury, analizy popełnionych błędów i samotności. Bardzo podoba mi się konstrukcja językowa. Sebastian Sadlej posiada talent narracyjny, pięknie opowiada i skupia się na wydobyciu esencji tego, co istotne. Zawsze podkreślam ładny język w powieściach jeżeli się z nim spotykam, ponieważ to wcale nie jest powszechne. „Za szczytem” ujmuje urodą polszyzny, wspaniałym gawędziarskim tonem i mnogością interesujących detali. To wspaniałe, gdy w jednej książce otrzymujemy tak wiele : zagadkę kryminalną, imponujące plenery, dobrze skontruowane postaci i historię, która posiada głębię. Polecam zanurzyć się w tej lekturze ze spokojem, chłonąc poszczególne zdania, wydobywając z nich ukryty sens i cieszyć tą opowieścią. Droga do prawdy nigdy nie jest prosta, a historia Alicji stanowi przykład tego, że to, co pragnęliśmy poznać, okazać się może trudne do udźwignięcia. Świetnie wykreowana bohaterka, która jest osobą złożoną i niejednoznaczną. I nie jest tak, że wywołuje jedynie pozytywne emocje.

„Za szczytem” będzie dobrą lekturą dla osób lubiących ekstremalne warunki, takie gdzie człowiek wydaje się być jedynie maleńkim, pozbawionym znaczenia elementem. Dla tych, którzy interesują się tematyką gór i ludzi, którzy poświęcili im swoje życie. A nade wszystko każdemu, kto docenia interesującą i barwnie opowiedzianą historię ze zbrodnią w tle. Bardzo dobra książka, która zapada w pamięć, a jej klimat sprawia, że można poczuć dreszcz zimna i emocji. Diabeł piekielnie poleca.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za szczytem
Za szczytem
Sebastian Sadlej
6.9/10

W trakcie zamieci w górskiej chatce spotyka się kilka z pozoru niezwiązanych ze sobą osób: starsza kobieta, bezdomny, biznesmen oraz okoliczny bandzior. Wkrótce wszyscy będą już martwi, a miejscowa p...

Komentarze
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · 7 miesięcy temu
Niech mnie piekło pochłonie, jeśli nie przeczytam!!!
× 1
Za szczytem
Za szczytem
Sebastian Sadlej
6.9/10
W trakcie zamieci w górskiej chatce spotyka się kilka z pozoru niezwiązanych ze sobą osób: starsza kobieta, bezdomny, biznesmen oraz okoliczny bandzior. Wkrótce wszyscy będą już martwi, a miejscowa p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Małe miasteczko, górski mroźny klimat, tajemnicza śmierć. Takie historie przyciągają mnie do siebie niczym magnez, dlatego z przyjemnością oddałam się lekturze najnowszej powieści Sebastiana Sadleja....

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Śnieżnik, zwany również Śnieżnikiem Kłodzkim. Najwyższy szczyt Ziemi Kłodzkiej - 1425 m n.p.m. Króluje na granicy z Czechami. Należy do Korony Gór Polski. Przepiękny o każdej porze roku. Także zimą. ...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @renata.chico1

Krew pod kamieniem
BŁOGOSŁAWIENI NIKCZEMNI, ALBOWIEM DLA NICH ZŁOTO ŚWIECI

„Krew pod kamieniem” to literacki debiut Jana B. Bełkowskiego. Niecodzienne połączenie kryminału komedii i powieści przygodowej. Wszyscy ci, którzy posiadają żyłk...

Recenzja książki Krew pod kamieniem
Smugi
KAJDANY PRZESZŁOŚCI

Małgorzata Starosta to pisarka z bogatym już dorobkiem literackim. Do tej pory kojarzona z komediami kryminalnymi, tym razem prezentuje nowe, mroczne oblicze. „Sm...

Recenzja książki Smugi

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl