Bestia z Buchenwaldu recenzja

Wiedźma z Buchenwaldu

Autor: @recenzja_na_tacy ·1 minuta
2021-09-09
Skomentuj
4 Polubienia
„Bestia z Buchenwaldu” Maxa Czornyja to „historia Ilse Koch, komendantowej nazistowskiego obozu, której okrucieństwo stało się legendą”. Książka oparta została na faktach i stanowi sfabularyzowaną biografię zbrodniarki wojennej.

Autor w pierwszoosobowej narracji prowadzonej z perspektywy głównej bohaterki przedstawia nam jej historię. Dostajemy coś na kształt dzienniko-pamiętnika. Choć Czornyj skupia się głównie na okresie, kiedy Ilse i jej mąż, Karl zarządzali obozem w Buchenwaldzie to poznajemy również jej wcześniejsze życie, okres dzieciństwa i młodości, a także jej powojenne losy.

Jaka była Ilse Koch? Z całą pewnością niezdolna do miłości, współczucia czy empatii. Okrutna, sadystyczna i egocentryczna. W pełni zasłużyła na miano Wiedźmy, czy Bestii z Buchenwaldu.

Ilse, choć była matką nie zajmowała się swoimi dziećmi, a ich rozwój czy problemy były jej zupełnie obojętne. Cieplejsze uczucia żywiła jedynie dla swojego konia, Bucefała.
W stosunku do więźniów czuła nienawiść i pogardę, nazywała ich „żywym towarem”. Osobiście wybierała tych, którzy posiadali atrakcyjne tatuaże i zlecała wykonywanie z ich skóry abażurów, obrusów i opraw książek. Specjalnie spreparowane ludzkie czaszki stanowiły ozdobę sypialni Kochów. Małżeństwo z dumą prezentowało swoją „nietypową kolekcję” gościom i rywalizowało ze sobą, wymyślając coraz to nowe zastosowanie dla preparatów pozyskiwanych z ciał więźniów. Ich bestialstwo nie miało granic, a Autor nie szczędzi czytelnikowi licznych tego przykładów.

Choć Ilse Koch przez sąd w Augsburgu została skazana na karę dożywotniego pozbawienia wolności, to czy jest to wystarczająca kara dla kobiety, „przez którą zginęło więcej osób, niż jesteś w stanie zliczyć”?

Spisując tę powieść Max Czornyj po raz kolejny próbował znaleźć odpowiedź na pytania dotyczące genezy zła. Czy istnieje gen zła i jakie czynniki sprawiły, „że wrażliwa dziewczyna, urocza córka przeciętnego robotnika, stała się wyrafinowaną sadystką ? Czy taki gen tkwi w nas wszystkich”? Niestety Autor po raz kolejny nie znalazł odpowiedzi.

„Bestia z Buchenwaldu” to historia wstrząsająca i przerażająca, tym bardziej, że napisało ją życie. Lektura dla ludzi o mocnych nerwach, a i tak trzeba ją sobie dawkować.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-29
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bestia z Buchenwaldu
Bestia z Buchenwaldu
Max Czornyj
8.2/10
Seria: Filia na faktach

WYDARZENIA W TEJ KSIĄŻCE SĄ OPARTE NA FAKTACH. PRAWDA BYWA BARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA OD NAJWYMYŚLNIEJSZEJ FIKCJI. CZŁOWIEK JEST ZDOLNY DO WSZYSTKIEGO. Ilse Koch dokonała okrutnych czynów. Wiedźma z Buch...

Komentarze
Bestia z Buchenwaldu
Bestia z Buchenwaldu
Max Czornyj
8.2/10
Seria: Filia na faktach
WYDARZENIA W TEJ KSIĄŻCE SĄ OPARTE NA FAKTACH. PRAWDA BYWA BARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA OD NAJWYMYŚLNIEJSZEJ FIKCJI. CZŁOWIEK JEST ZDOLNY DO WSZYSTKIEGO. Ilse Koch dokonała okrutnych czynów. Wiedźma z Buch...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka opowiada o poczynach komendantowej Ilse Koch w obozie w Buchenwaldzie. Makabryczne sceny które się tam odgrywają są wręcz niewyobrażalne. Bestia lub czarownica - bo tak była nazywana przez o...

@monika.polkowska2016 @monika.polkowska2016

Sięgając po "Bestię z Buchenwaldu", nie byłam pewna czy dam radę ją przeczytać. Nie przepadam za szczegółowymi opisami drastycznych scen i raczej unikam takich książek. Po co zaczynać, jeśli mam ich ...

@ZaczytanaDama @ZaczytanaDama

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Równonoc
Równonoc

„Kolejna w moim życiu równonoc. Niszczycielka. Zabójczyni. Zwykła ku*wa. To do niej wszystko się sprowadza. Z myślą, że i tym razem przed nią nie ucieknę, otwieram drzwi...

Recenzja książki Równonoc
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemnastoletni Tomek Wójcicki, który twierdzi: „o świeci...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl