Trupia Farma. Nowe śledztwa recenzja

Więcej informacji mają kryminały.....

Autor: @sandrajasona ·1 minuta
2020-05-25
1 komentarz
12 Polubień
Druga część serii identyczna jak pierwsza. Mamy tutaj napisaną autobiografię autora w oparciu o sprawy, które prowadził. Tym razem mniej rodziny więcej studentów i innych uczonych, z którymi współpracował.
Autor poruszył trzy zagadnienia potrzebne przy pracy antropologa sądowego: kości, sonar i prześwietlenia, rekonstrukcję czaszki. W przypadku kości mamy tych informacji dużo, ale to są nazwy, czasami tylko autor wspomina, jakie informacje mamy na podstawie poszczególnych fragmentów. Przy jednej sprawie Bass pokusił się o opis gdzie leżały poszczególne części ciała i jak wyglądały po wybuchu opisując to dość dosadnie. Sonar i prześwietlenia były tylko tłem, a wspomnienia, że osoby od rentgenów ze względu na zapach nie chciały prześwietlać, pisane po raz enty stawały się już nudne. I ostania odsłona to rekonstrukcja czaszki – ta mozolniejsza na podstawie znaczników i teraz komputerów opisane bardzo prosto. W tym przypadku o ile dobrze pamiętam w którejś części Nienackiego była opisana bardziej profesjonalnie niż tutaj, do teraz pamiętam, a w seriali „Kości” specjalistka też więcej wyjaśnia.
Za mało informacji o Trupiej Farmie, śledztwa powtarzają się z częścią pierwszą, a w drugiej nie ma ich dużo, gdyż autor wraca w poszczególnych rozdziałach do zbrodni, które już opisywał. Większość spraw nierozwiązanych, autor nawiązuje do serialu CSI i tłumaczył czytelnikowi, że tak szybko wyników nie ma, nie wiem, czemu to miało służyć.
Reasumują pozycja warta przeczytania ze względu na to, że mamy informacje dotyczące naukowców, którym zawdzięczamy poszczególne badania i odkrycia przydatne w medycynie sądowej. Reszta to powtarzalność, rozwlekłość, samochwałka niedotycząca badań. Przykład – znalezione kości, Bassowi je się posyła, potem mamy informacje, kto przysłał, jak słał, kto pomagał, trochę o ofierze i badaniach, więcej o mieście, czy nawet rodzinie ewentualnej ofiary i na końcu rzadko jakieś rozwiązanie – oczywiście to jest moje subiektywne odczucie i nie każdego może drażnić, mnie niestety nie porwało Kto chce się dowiedzieć więcej może bardziej liczyć na inne pozycje, czy „zwykłe” kryminały, w których jest więcej wiedzy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-25
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trupia Farma. Nowe śledztwa
2 wydania
Trupia Farma. Nowe śledztwa
Bill Bass, Jon Jefferson
6.8/10
Seria: Trupia Farma

Nowa książka autorów kultowej Trupiej Farmy Nawet najostrożniejszy morderca zawsze pozostawi ślad, który go zdradzi. W skutecznym szukaniu tych śladów pomaga założona przez Billa Bassa słynna Trupa Fa...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · ponad 4 lata temu
Tytuł Twojej recenzji dokładnie oddaje moje odczucia po przeczytaniu pierwszej części, a do tej nawet nie zajrzę. Wystarczy rozczarowań.
@sandrajasona
@sandrajasona · ponad 4 lata temu
Wierz niczym się nie różni od pierwszej, ten sam styl.
@Asamitt
@Asamitt · ponad 4 lata temu
Co nie powinno dziwić. Dlatego chętnie sięgną głównie ci, którym spodobała się wcześniejsza lektura Billa.
Trupia Farma. Nowe śledztwa
2 wydania
Trupia Farma. Nowe śledztwa
Bill Bass, Jon Jefferson
6.8/10
Seria: Trupia Farma
Nowa książka autorów kultowej Trupiej Farmy Nawet najostrożniejszy morderca zawsze pozostawi ślad, który go zdradzi. W skutecznym szukaniu tych śladów pomaga założona przez Billa Bassa słynna Trupa Fa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Trupia farma. Nowe śledztwa” pokazuje, że do wielu tajemnic, o których nie mieliśmy pojęcia, jesteśmy w stanie dotrzeć! Okazuje się, że kości człowieka skrywają w sobie ogrom informacji, o których ...

@aalexbook @aalexbook

Antropologia sądowa od kuchni. Bill Bass wraz z Jonem Jeffersonem odkrywa przed czytelnikami tajniki swojej pracy. To postać kultowa w swoim środowisku. Jego odwaga, myślenie poza schematami i tytani...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @sandrajasona

Zbawiciel
Szczecin opanował strach.

Znika jedna z osób pracująca nad rozbiórka spichlerz w Szczecinie. Potem wybucha bomba w katedrze, na miejscu są kwiaty, tajemnicze znaki, a do dziennikarzy dociera mani...

Recenzja książki Zbawiciel
Tajne życie. Kobieta w służbie CIA
Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem?

Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem? Tak można określić życie szpiega. 007 Bond wspaniałe przygody, cudowne życie, codzienność to piękne kobiety,...

Recenzja książki Tajne życie. Kobieta w służbie CIA

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl