Piękne zło recenzja

„Widzę Cię i się cieszę. Ale zaraz się złoszczę, bo nie powinno Cię tu być. Radość. Gniew. Radość. Gniew. Strasznie mi mieszasz w głowie...”, czyli piękny dom, piękna rodzina, ale tylko z pozoru.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2020-04-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Piękno zło to thriller psychologiczny, który swoją premierę miał w styczniu. Annie Ward ukończyła studia licencjackie z literatury angielskiej na UCLA oraz studia magisterskie ze scenopisarstwa w Amerykańskim Instytucie Filmowym, więc jest pewność, że autorka zna się na literaturze.

Maddie i Ian poznali się na przyjęciu za granicą – on służył w brytyjskiej armii, ona jako dziennikarka odwiedziła swoją przyjaciółkę Jo. Po latach już jako małżeństwo wiodą idealne życie na przedmieściach Kansas City i wychowują pięknego synka Charliego. Wskutek pewnego wypadku Maddie rozpoczyna terapię, która stopniowo ujawnia jej lęki związane z mężem cierpiącym na zespół stresu pourazowego i burzliwą historią swojego małżeństwa. Obawia się także o Charliego. Co to wszystko ma wspólnego ze skomplikowaną przeszłością Jo?

Wypełniona emocjami historia ukazująca złożoność przyjaźni, wyzwania małżeństwa i macierzyństwa. Szesnaście lat miłości, przygód i tajemnic – na Bałkanach, w Anglii, w Iraku i na Manhattanie, a wreszcie zwykłym domu na przedmieściach Kansas – które prowadzą do dnia, gdy policja zjawia się na miejscu szokującej zbrodni.

Muszę zacząć od tego, że za mało tutaj thrillera w tym thrillerze psychologicznym. Piękne zło to jak dla mnie dramat obyczajowy, ponieważ właściwie cała książka skupia się na życiu głównych bohaterów i na decyzjach jakie podejmowali, które dramatycznie zmieniały życie. Cofamy się w przeszłość, aby zrozumieć ich charaktery. Rozdziały pisane są raz z perspektywy Maddie, raz z Iana, dzięki czemu poznajemy ich dogłębnie. Przeszłość łączy się z teraźniejszością, gdzie nic co wydaje się idealne, w rzeczywistości takie nie jest.

Ta historia momentami mnie nużyła. Szczególnie retrospekcje, które nie ma bardzo przypadły mi do gustu (chociaż miejsca akcji są tutaj na plus). Nastawiłam się na dobry thriller i chyba dlatego troszeczkę się zawiodłam.

Szczególnie że cały wątek morderstwa jest rozwijany praktycznie na koniec książki. Autorka świetnie wykreowała postacie i problemy, z jakimi muszą się mierzyć, ale zabrakło mi „tego czegoś”, dzięki czemu śledziłabym tę historię z coraz większym zaciekawieniem.

Piękne zło czyta się szybko i na pewno przyciągnie ona do siebie czytelników. Widziałam wiele pozytywnych recenzji. Ja jestem gdzieś w połowie – nie jest to zła książka, ale nie jest to także wybitny thriller psychologiczny, którym swym zakończeniem zaskoczy wszystkich czytelników. Oczekiwałam od niej więcej.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piękne zło
Piękne zło
Annie Ward
6.6/10

Oddana żona, wierny mąż i okrutna zbrodnia. Nigdy nie odgadniesz, kto ma ręce splamione krwią… Maddie i Ian poznali się na przyjęciu za granicą – on służył w brytyjskiej armii, ona jako dziennika...

Komentarze
Piękne zło
Piękne zło
Annie Ward
6.6/10
Oddana żona, wierny mąż i okrutna zbrodnia. Nigdy nie odgadniesz, kto ma ręce splamione krwią… Maddie i Ian poznali się na przyjęciu za granicą – on służył w brytyjskiej armii, ona jako dziennika...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Nie wymyśliłam sobie stanów lękowych, nadal je mam, ale wykorzystałam strach jako impuls do zrobienia tego, co konieczne, żeby żyć pełnią życia i żyć teraz. Zanim stanie się to co nieuniknione.” (s...

@asach1 @asach1

Zawsze po takim doświadczeniu czytelniczym zastanawiam się, co mnie skusiło do przeczytania tej książki. Było tak wiele znaków ostrzegawczych ale pełna optymizmu postanowiłam je zignorować. Tym bardz...

@pannajagiellonka @pannajagiellonka

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Ślad krwi
„Nie upoi się moim cierpieniem, nie zatraci się w moim strachu. Niczego ode mnie nie dostanie”, czyli thriller według Klaudii Muniak.

Klaudia Muniak ma na swoim koncie już kilkanaście książek. Dla mnie jest to już trzecie spotkanie z twórczością autorki. Do lektury przyciągnął mnie opis, który zwiastow...

Recenzja książki Ślad krwi
Niosący Słońce
„Niektóre prawdy są zbyt jasne, żeby patrzeć na nie na wprost, dlatego owijają je w papier”, czyli drugi tom popularnej Bogobójczyni.

Bogobójczyni, pierwszy tom serii Upadli bogowie była książką, która wielokrotnie przewijała się na bookstagramie. Jej okładka przyciągała wzrok, a sama pozycja była rekl...

Recenzja książki Niosący Słońce

Nowe recenzje

Coffee on Ice
Coffee on Ice
@historie_bu...:

„Bo przecież pewne rzeczy mogą trwać wiecznie.” Mason sądził, że gorzej być nie może już być, po przegranym sezonie i ...

Recenzja książki Coffee on Ice
Kopia doskonała
Przyjaźń jest jak obraz, unikatowa, ale czasem ...
@ksiazkanapr...:

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnę...

Recenzja książki Kopia doskonała
Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
© 2007 - 2025 nakanapie.pl