Wesele Zajna recenzja

Wesele Zajna

Autor: @foolosophy ·3 minuty
2010-11-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ile razy nie czytałabym o kulturze muzułmańskiej, tyle razy zaskoczy mnie ona jakimiś nowymi obrzędami, tradycjami czy zachowaniem. Ile błędów i stereotypów zmieniam czytając takie powieści. Dla nas, europejczyków, każdy arab wygląda tak samo, każde nazwisko jest takie same, a każdy obrzęd jest zbliżony do poprzedniego. Stereotypy, stereotypy i jeszcze raz stereotypy. Raniące, krzywdzące i niesłuszne. Jak niewiele wiemy o innych kulturach pokazują chociażby takie powieści. Jak małe mamy rozumy, jaką ciasnotę umysłową preferujemy. Zamykamy się na każdą nowość budzącą w nas lęk przed nieznanym. „Wesele Zajna” uzmysłowiło mi, w jakiej ciasnocie żyje i jak błędne założenia daję. To zupełnie tak, jakbym nadawała każdemu muzułmaninowi na imię Burek lub Azor. A to jest bardzo krzywdzące.

„Wesele Zajna” to krótka, niezwykłe barwna opowieść o sudańskim życiu, tradycjach i przyzwyczajeniach. Chaotyczna struktura z jednym wspólnym wątkiem – weselem. Przedstawiająca codzienne (niecodzienne dla nas) życie w pewnej wiosce oraz zdania na temat ożenku Zajna. Wszystkie rozmowy, sugestie i doniesienia zbiegają się właśnie do tego jednego punktu. Ujawniająca co nieco życia ludzi w takiej wiosce oraz nad wyraz ciekawe zwyczaje panujące w tej małej sudańskiej wiosce przybliżają nam chociaż na klika chwil życie miasteczka i jego mieszkańców.

Każdy z przedstawionych w książce bohaterów ma swoje zdania i na temat ożenku, i na temat Zajna. Zajn to chłopak bardzo wesoły, nadpobudliwy, zarazem wielkoduszny, szczodry, naiwny i uprzejmy. Nie grzeszy urodą, jest wręcz odpychający, ale mimo to ma wielką pogodę ducha, którą zarażą innych odmieńców. Między innymi to przyciąga ludzi do tego chłopaka: prostolinijność i dobroduszność. Moją osobę wzbudził podziw, kiedy czytałam o pomocy, jaką niesie odmieńcom, przyjaźniąc się z nimi, pomagając. Ukazując w ten sposób bohatera autor zwraca uwagę, że nikt nie jest szalony. Są ludzie różni i różniści, i bez wzgledu na to, co im dolega warto dać im trochę promieni słońca. Wyciągnąć dłoń.

"Zajna łączyła przyjaźń z wieloma osobami tego rodzaju. Ludzie z wioski nazywali ich odmieńcami. Należała do nich głucha Aszmana, kulawy Musa, szpetny Bachit, który urodził się bez górnej wargi i ze sparaliżowaną lewą stroną ciała. Zajn litował się nad nimi. (…) Mieszkańcy wioski patrzyli na uczynki Zajna i ich podziw dla niego wzrastał. Może to nowy prorok Al-Chidr, myśleli, a może anioł, którego Bóg zesłał na ten ludzki padół, aby przypomnieć jego sługom, że wielkie serce może bić nawet w zapadniętej piersi i śmiesznej posturze."

Na koniec cytat (bardzo ciekawy i ważny) z przedmowy prof. Jolanty Kozłowskiej:

"o literaturze sudańskiej wiemy niewiele, z kilku artykułów, znanych tylko arabistom, które ukazały się w czasopismach o profilu orientalnym, dowiadujemy się, że jeszcze w latach trzydziestych ubiegłego wieku dominowała w Sudanie literatura ustna. (…) W latach czterdziestych i pięćdziesiątych zaczęły się ukazywać, głównie w czasopismach, pierwsze opowiadania o charakterze wspomnieniowym, biograficznym, proste, żeby nie powiedzieć prymitywne. I oto w latach sześćdziesiątych ubiegłego stulecia na tej prawie jałowej ziemi literackiej pojawia się grupa pisarzy, którzy od razu zyskują rozgłos w świecie arabskim."

Jak widać, dla nas niemożność pisania była nie do przeżycia, ganiono i wyśmiewano analfabetów, a sztuka pisania była bardzo ceniona w towarzystwie. Zaś w Sudanie do szczęścia nie było potrzebne pismo. Z jednej strony wielka szkoda, bo tyle wspaniałych opowieści zapewne się nie uchowało, a z drugiej strony ludzie żyli i mieli się dobrze. Więcej ze sobą rozmawiano, więcej dyskutowano, ludzie żyli ze sobą, a nie osobno. Dzisiaj czasami nie wiemy kto nas otacza, a co dopiero wiedzieć jak nazywają się sąsiedzi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-11-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wesele Zajna
Wesele Zajna
At-Tajjib Salih
7.8/10
Seria: Kontynenty

Ta krótka powieść uznawana jest przez wielu za najwybitniejszą w twórczości At-Tajjiba Saliha. Zaliczana do nurtu sudańskiego realizmu magicznego przedstawia w ciepły, liryczny sposób codzienne życie,...

Komentarze
Wesele Zajna
Wesele Zajna
At-Tajjib Salih
7.8/10
Seria: Kontynenty
Ta krótka powieść uznawana jest przez wielu za najwybitniejszą w twórczości At-Tajjiba Saliha. Zaliczana do nurtu sudańskiego realizmu magicznego przedstawia w ciepły, liryczny sposób codzienne życie,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @foolosophy

Ognista
Ognista

Gdybym pochłaniała wszystkie książki w takim tempie jak "Ognistą" to przyznaję, byłabym wysoce usatysfakcjonowana. Naprawdę. Trzy godziny i książki nie ma. Jacinda nie j...

Recenzja książki Ognista
Trucicielka
Odsłona prawd ludzkich

Schmitta poznałam w pewne letnie popołudnie, leniwie sącząc swoją kawę, co rusz bacznie obserwując turystów na deptaku, wygodnie siedząc w moim ukochanym miejscu - Bookar...

Recenzja książki Trucicielka

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl