Przewieszenie recenzja

"I nie chodziło bynajmniej o wypadki - sam fakt bycia w górach odrywał go całkowicie od świata. Wchodząc na szlak, zostawiał cały bagaż życiowy na dole. A im wyżej się znajdował, tym mniejsze stawały się wszystkie jego problemy."

Skąd ja znam stan z tego cytatu, może dlatego tak dobrze mi się wnika w klimat tej serii, ponieważ pasję do gór dzielę z Wiktorem.
Ale dziś nie o mnie, a o drugiej części losów Forsta, którego poznaje coraz lepiej z każdym momentem spędzonym wspólnie.

Wiecie, sięgając po tę serię ja nie widziałam o czym ona jest dokładnie. Miałam na myśli tylko że będzie jakiś Forst i będą góry i będzie się działo, teraz mam za sobą drugą część przygód sławnego Wiktora (ba, ja już jestem w trakcie trzeciej 🤫) i lubię tego typa coraz bardziej, choć śmiem twierdzić, że jest jeszcze bardziej pieprznięty niż Joanna, a myślałam że to nie będzie możliwe. Ciągle pluje sobie w brode, że jeszcze uznaje coś za niemożliwe znając sposób działania autora.

Forst to osoba, która nie ma zahamowań i widzimy to na każdym kroku śledząc jego działania. Ja się chwilami zastanawiam jakim cudem on utrzymał się na swoim stanowisku pracy, mając taki a nie inny sposób działania. Że nikt się tak konkretnie do niego nie doczepił, czy jeszcze go nie zwolnił.
Jednocześnie jest odpychający przez swoje zachowanie a tym samym musi mieć w sobie jakiś urok, który przyciąga tak, że ciężko się oderwać. No lubię tego typa i tyle mogę przestać być obiektywna,bo czuje zalążek sympatii.

Fabularnie, ciężko jest mi rozgryźć o co tu chodzi ale wiem że to cholernie dobrze przemyślana sprawa i tak szybko nie dojdę do jej sedna, mimo że jestem uważna i analizuje każdy szczegół. Akcja dynamiczna, nie muszę mówić, że bywa ostro i dosadnie bo to Forst, a u niego zazwyczaj albo grubo albo po prostu wcale. Nie ma pół środków, nie ma zahamowań, jest działanie i tyle.

Obawiam się, że to kolejna seria od Mroza, która mnie pochwyciła w swoje szpony. Ale nie mogę nic na to poradzić, że ostatnio takie klimaty to moje klimaty i ciągle mi mało 🔥