Lubicie romanse? Kiedyś uwielbiałam te kostiumowe czy historyczne, jak zwał tak zwał. Najważniejsze, że jako 15- letnia dziewczyna byłam nimi oczarowana. Z czasem mój gust czytelniczy wskoczył na zupełnie inne tory. Potem przez lata czytałam tylko sensację, kryminały lub thrillery. Od początku tego roku mój gust znów ewoluował 😅 Zaczytuję się w romansach, erotykach i obyczajówce. Kto by pomyślał 😅
W ostatnim czasie na rynku wydawniczym jest wysyp romansów mafijnych. To wg mnie zbitek kilku gatunków literackich. Mamy w nim klasyczny romans, wątek erotyczny, a także sensacyjny. Właśnie taki jest ,,Zły". ,,Zły" łączy w sobie te trzy gatunki, co sprawia, że książka jest nieodkładalna. A o czym opowiada ta historia? Wbrew pozorom to historia o miłości.
Domenico Bruscetta jest młodym bossem kalabryjskiej mafii. Jego przydomek to II Male,Zły. Jest brutalnym, bezwzględnym i bardzo niebezpiecznym człowiekiem. Ci którzy widzieli go ze wściekłością na twarzy boją się go najbardziej. Prawda jest jednak taka, że Domenico kochał swoją władzę, ona sprawiała mu po prostu przyjemność. To było do czasu, kiedy na jego drodze stanęła Iga. Jej osoba wzbudza w Domenico ludzkie odruchy, zaczyna czuć, że ma serce. Chce ją chronić przed swoimi ludźmi. Młody don otwiera się przed nią, szybko Iga staje się jego oczkiem w głowie. Wszystko jakoś się układało, dopóki do Domenica nie dotarła informacja o miejscu pracy Igi. Iga bowiem jest policjantką. Mafiosa i policjantka, to chyba nie zbyt dobre połączenie. Można by rzec, że mamy tu konflikt interesów. Od tej pory rozpoczynają się prawdziwe problemy, które ściągną na Domenica ogromne niebezpieczeństwo. Będzie musiał walczyć nie tylko o życie Igi, ale przede wszystkim o swoje własne.
Czy Iga zmieni Domenica? Czy uda się naszym bohaterom wyjść z tej patowej sytuacji? Czy tych dwoje ma jakąkolwiek szansę, by być razem?
Wow! Co to była za książka! To jest świetna historia! W zasadzie akcja rozpoczyna się od samego początku, już w prologu Czytelnik jest tak zaintrygowany, że po prostu musi czytać. Nie ma innego wyjścia! Potem fabuła cofa się w czasie, poznajemy okoliczności przyjścia na świat Złego. Okazuje się, że był kiedyś zwykłym chłopcem, którego los pchnął w ręce mafii kalabryjskiej.
Przeszłość tutaj miesza się z teraźniejszością. Dzięki temu wybiegowi, poznajemy całą drogę jaką musiał przejść Domenico, by stać się Złym. Potem kiedy pojawia się Iga, jesteśmy świadkami, że Zły nie jest takim złym człowiekiem do szpiku kości. Tkli się w nim promyk dobra. Iga zauważyła i go wznieca. Czy uda jej się to? Tego już musicie się sami dowiedzieć. Fakt jest taki, że zakończenie było cudowne i mam nadzieję, że kolejne tomy będą tak samo wciągające.
Narracja książki prowadzona jest przez kilku bohaterów, to też jest świetny zabieg, ponieważ każdą sytuację czy zdarzenie Czytelnik widzi z różnych perspektyw. Dzięki temu lepiej poznaje bohaterów, ich uczucia i myśli.
Jak wspominałam wyżej ta książkę jest zbitkiem gatunków. Mamy tu obyczajówkę z delikatnym romansem, kiedy poznajemy rodziców Domenica. Potem ukazuje nam się odrobinka sensacji. Wtedy poznajemy Igę i okoliczności jej spotkania ze Złym. Następnie kiedy ich relacje ulegają zmianie, mamy odrobinkę erotyzmu dla podkręcenia wyobraźni. Helena nie skupia się tu na erotyce. Jest ona dopełnieniem całości i absolutnie nie dominuje fabuły. Sceny są przedstawione obrazowo, ale ze smakiem. W każdym razie pole do popisu ma Wasza wyobraźnia 😅
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Heleny. I to było cudowne spotkanie. Czas spędzony przy tej książce był świetny. Mam nadzieję, że będę mogła poznać dalsze losy naszych bohaterów, bo książka jest warta grzechu.
Kończąc polecam Wam serdecznie ,,Złego", bo to naprawdę kawał dobrej książki. Oczywiście przede wszystkim dla fanów gatunku. Ale myślę, że każdy z przyjemnością spędzi czas w trakcie jej czytania.
Helenko, bardzo Ci dziękuję za możliwość poznania swojej książki. Mam szczerą nadzieję, że to nie będzie nasza ostatnia współpraca ❤️
Polecam