Gdzie jesteś mamo? recenzja

Warto się przytulać!

Autor: @TomekD ·2 minuty
2023-02-21
Skomentuj
1 Polubienie
“Gdzie jesteś, mamo?” to jedna z tych specjalnych książek dla dzieci, które posiadają magiczną moc, aby bawić, jednocześnie wywołując silne emocje, nawet u dorosłych!

To nieskomplikowana i zarazem pełna humoru oraz ciepła historia o niedźwiedziej rodzinie, którą znamy z wcześniejszej bajki pod tytułem “Proszę mnie przytulić”. Cała nasza rodzina zakochała się w tej historii, tak więc bez zastanowienia kupiliśmy kolejną odsłonę Niedźwiedzich przygód!

Emilia Dziubak oraz Przemysław Wechterowicz - autorzy “Gdzie jesteś, mamo?” - po raz kolejny zabierają nas do pełnego ciepła świata, gdzie wszyscy się przytulają! W tej odsłonie do taty oraz małego misia dołącza mama!

Misiowa Mama wybrała się po miód i umówiła się z chłopakami pod krzywą wierzbą. Gdy jednak Tata Niedźwiedź wraz z synem docierają na miejsce, okazuje się, że nie ma tam wierzby (czyżby mieszkający nieopodal Pan Bóbr mógł mieć z tym coś wspólnego?) ani Mamy… Tata Niedźwiedź wyrusza z synem na poszukiwanie Mamy, a Mama tymczasem zjawia się na tej samej polanie, którą dopiero co opuściły jej chłopaki… Mama Niedźwiedzica zdjęła z pleców duży ul i przysiadła, zastanawiając się co robić. Jej wzrok przykuł drogowskaz, który po chwili bardzo głośno kichnął. Jak się okazało, był to wyprężony Pan Bóbr, który wskazywał drogę, którą poszły misie! Jak każda bajka, także i “Gdzie jesteś, mamo?” kończy się szczęśliwie! Cała rodzina z impetem wpada na siebie i bardzo mocno się przytula! 🙂

Bardzo podoba mi się powiązanie tej książki z innymi tytułami duetu Wechterowicz - Dziubak oraz konwencja, jaką bawią się autorzy!
Wyruszająca na poszukiwania mama, napotyka zwierzęta, które oczekują od niej tylko jednego - aby je przytulać! Jeśli czytaliśmy wcześniej “Proszę mnie przytulić”, to natychmiast zrozumiemy dlaczego napotykane po kolei zwierzęta chcą być przytulane - to właśnie robiły Niedźwiedzie w tej książce 🙂
W pewnym momencie Mama Niedźwiedzica napotkała dwie żabki, które znamy z Uśmiechu dla Żabki. Gdy pierwszy raz czytaliśmy książkę, Adam głośny krzyknął “żabka, żabka!” i podekscytowany zaczął skakać oraz przytulać książkę 😀 Był zachwycony. Ja również!

Ogromną zaletą tej książki jest właśnie sposób, w jakich zachęca ona nie tylko nasze maluchy, ale i nas samych do okazywania uczuć! Pokazuje ona jak jest to ważne i jak wiele można osiągnąć za pomocą niewielkich, wydawałoby się, gestów!

Książka jest przepięknie ilustrowana, a oprawa nadaje jej ogromny urok, który na pewno docenią zarówno rodzice, jak i dzieci. Nie sposób nie docenić kunsztu Emilii Dziubak, atencji do detali oraz baśniowej atmosfery jaką udaje jej się budować!

“Gdzie jesteś, mamo?” to pozycja, którą z całego serca polecamy wszystkim rodzicom!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdzie jesteś mamo?
Gdzie jesteś mamo?
Przemysław Wechterowicz
7.1/10

Po pełnym emocji dniu Tata Niedźwiedź i mały Niedźwiadek, stęsknieni, spieszą na spotkanie z Mamą Niedźwiedzicą. A tymczasem gdzieś daleko Mama Niedźwiedzica szuka krzywej wierzby, pod którą się u...

Komentarze
Gdzie jesteś mamo?
Gdzie jesteś mamo?
Przemysław Wechterowicz
7.1/10
Po pełnym emocji dniu Tata Niedźwiedź i mały Niedźwiadek, stęsknieni, spieszą na spotkanie z Mamą Niedźwiedzicą. A tymczasem gdzieś daleko Mama Niedźwiedzica szuka krzywej wierzby, pod którą się u...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @TomekD

Szym Pansik ma własne zdanie
Zawse można mieć własne zdanie i że nigdy nie trzeba robić tego samego, co inni!

„Szympansik ma własne zdanie” to pięknie ilustrowana bajka dla dzieci, która niesie z sobą bardzo ważne treści. Pokazuje ona jak ważna jest empatia oraz odwaga do wyraża...

Recenzja książki Szym Pansik ma własne zdanie
Czy Pan pamięta, inżynierze?
Jeśli lubicie porucznika Borewicza...

W moim domu rodzinnym od zawsze była niewielka biblioteczka. Mama lubiła czytać kryminały i uzbierała jej się całkiem pokaźna kolekcja. Przez długi czas w ogóle mnie one...

Recenzja książki Czy Pan pamięta, inżynierze?

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl