Meijin - mistrz go recenzja

warcaby po japońsku, czyli gra GO

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2023-11-30
3 komentarze
25 Polubień

Co napisać o książce, która nie ma akcji? Ma swój gwóźdź, niemalże osadzenie, ale toczy się wokoło ciszy, zamyślenia i analiz. Krąży wokół planszy do gry go, na której rządzą dwa kolory, biały i czarny. Krąży wokół graczy i ich zachowań. Dwóch mistrzów zasiada do pojedynku życia, a swój los oddają w ręce przeznaczenia.
Meijin. Mistrz Go” to hybryda poradnika psychologicznego, powieści w stylu slow i dziennika gracza. Kanwą powieści jest rozgrywana w 1938 roku półroczna partia gry go pomiędzy dwudziestym pierwszym Honinbō – pełnym godności i niepokonanym dotychczas mistrzem Shūsai, a młodszym i utalentowanym pretendentem do tytułu Ōtake. Takie wydarzenia mają swoje zasady i regulamin, którego muszą przestrzegać zarówno uczestnicy stający ze sobą w szranki, jak i zebrani widzowie. To prawie ceremoniał o wielkim znaczeniu. Mistrzowie go są szanowani, oddaje się im pokłony uznania i stanowią pewnego rodzaju cenioną osobowość. Są znani, a ich umiejętności stale wychwalane. Tu przy jednej planszy spotykają się mistrz i zdolny Otake. Shusai należy do „starej gwardii”. To starszy pan, który osiadł w przeszłości. Kultywuje to, co zostało zduszone przez nowoczesność i teraźniejszość. Odstaje od tego świata, staje obok tego, co ono narzuca, nie pasuje tu. W przeciwieństwie do rywala, który bawi się grą zaniżając nieco jej dostojeństwo.
Dwóch graczy, dwie osobowości, dwa podejścia do gry go.
Dwóch rozgrywających, jak biały i czarny. Kontrast.
Ysunari precyzyjnie pokazuje konflikt pokoleń i ścieranie się tradycji. Na jednej z szal kładzie przeszłość, na drugiej teraźniejszość i co? Okazuje się, że znacząca jest chwila obecna. Starość odchodzi, ulatuje wręcz. Mało kto nosi w sobie poszanowanie dla przeszłości. Widać to wyraźnie na przykładzie graczy. Młodość i starość przy jednej planszy. Irytacja i spokój. Nerwowość i zamyślenie. Opieszałość i analiza. Bylejakość i precyzja.
Autor historią rozgrywanej partii go pokazuje, jak ściera się historia z nowoczesnością. Pokazuje jak odchodzi świat kiedyś obecny, jak staje się historią i jak tradycja kultywowana od lat zostaje wyparta przez młodych. Obecne czasy stawiają jednostkę ponad wszystko i można odnieść wrażenie, że jej wolność nie posiada żadnych ograniczeń. Pozostającym w tyle okazywana jest obojętność, a nowoczesność próbuje reorganizować obowiązujące i od lat kultywowane tradycje. Mistrz Shusai odchodzi do lamusa. Gra, do której podchodzi z należnym jej respektem nie cieszy jak kiedyś, bo staje w obliczu nieuchronnych zmian.


Ta z pozoru tylko kronikarsko opisana historia z subtelnością przenika w czytelnika. Nie trzeba znać zasad gry Go, by poczuć spokój w sobie, wyciszenie godne mistrza. Jego oczami patrzysz na rywala, który biega do toalety, nerwowo tika, czy niecierpliwi się czekaniem na swój ruch. Mistrz nie odnajduje się w tych nowych czasach. Staje się starym outsiderem, który nie potrafi zaakceptować zmian. Ma z nimi problem. I może dlatego ta partia staje się ostatnią?
Ysunari pisze oszczędnie, acz elegancko i w pewien sposób skrótowo. Nie wnika w odczucia. Stara się stać z boku. Staje się kimś na kształt obserwatora starcia dwóch mistrzów, kimś, kto relacjonuje rozgrywkę. Uczucia w tej powieści odnajduje czytelnik.
Czytanie „Mistrza go” to pewnego rodzaju uczta japońska. Wysublimowana, perfekcyjna i urokliwa.


Zmienia postrzeganie otoczenia i ludzi na zawsze.

#agakusiczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-29
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Meijin - mistrz go
2 wydania
Meijin - mistrz go
Yasunari Kawabata
6/10

Kanwą powieści Meijin – mistrz go (1954) jest rozegrana w czasie sześciu miesięcy 1938 roku pożegnalna partia gry go pomiędzy dwudziestym pierwszym Honinbō – szanowanym i niepokonanym dotychczas mist...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 miesięcy temu
Świetna recenzja. Cieszę się, że nie trzeba znać zasad gry Go, gdyż książka już stoi w mojej bibliotece i cierpliwie czeka.
× 3
@almos
@almos · 11 miesięcy temu
Dobra recenzja, ale go to nie warcaby, jest daleko bardziej skomplikowaną grą...
× 3
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · 11 miesięcy temu
celowo taki tytuł dałam - biało czarne na planszy;)
× 1
@Czytajka93
@Czytajka93 · 11 miesięcy temu
Świetna recenzja tej pozycji czytelniczej 🔥
× 3
Meijin - mistrz go
2 wydania
Meijin - mistrz go
Yasunari Kawabata
6/10
Kanwą powieści Meijin – mistrz go (1954) jest rozegrana w czasie sześciu miesięcy 1938 roku pożegnalna partia gry go pomiędzy dwudziestym pierwszym Honinbō – szanowanym i niepokonanym dotychczas mist...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Zanim zabijesz moją śmierć
Pomniki kamiennych lwów

Zanim zabijesz - moją śmierć czy czyjąś? Kogokolwiek? Bo w końcu zabicie człowieka nie robi różnicy dla kogoś, kto i tak pragnie przelewu krwi i zemsty.... Wiele pytań ...

Recenzja książki Zanim zabijesz moją śmierć
Reisefieber
on i ona, matka i syn i śmierć

on, od dzisiaj sierota, leci do mamy, a raczej tam, gdzie ta mama dotąd żyła, bo teraz zostało po niej zimne już ciało. leci, by uporządkować po niej, to, co zostało. al...

Recenzja książki Reisefieber

Nowe recenzje

Odzyskana
Walka o miłość
@Mirka:

@Obrazek „Każda sytuacja doprowadza do czegoś, co ma cię przybliżyć do twoich marzeń.” Dwoje ludzi spotyka się, za...

Recenzja książki Odzyskana
Nocne łowy
Kim jest nefas? Kim jest Atia?
@wybrednaboo...:

Czy znajdę tu jakieś czytelniczki "Pieśni syreny" lub "Księżniczki dusz" od Alexandry Christo? Obie powyższe książki c...

Recenzja książki Nocne łowy
Arranged
Super zaaranżowane małżeństwo
@kawka.zmlekiem:

Hejka Moliki Jak tylko przeczytałam pierwszy tom ,dziękowałam niebiosom ,że zakupiłam od razu dwa plus trzeci w prze...

Recenzja książki Arranged
© 2007 - 2024 nakanapie.pl