Trash boy recenzja

Walka z samym sobą

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2024-07-11
1 komentarz
6 Polubień
Judah i Trawis dwa niepokorni członkowie zespołu rockowego i ona, Rain, zatrudniona by ich poskromić. Demony przeszłości, które nie pozwalają o sobie zapomnieć i chłopaki próbują zagłuszyć wewnętrzne głosy alkoholem, narkotykami i lekami. Wytwórnia jest bezradna i nikt nie umie zapanować nad coraz szybszym staczaniem się ich na dno, które jest bliżej niż oni sami zakładają. Czy dyscyplina, rygor i determinacja Rain wystarczy by ocalić Judah i Trawisa od samozagłady? „Mogę wam pomóc w tym, by wasze życie było bardziej uporządkowane, łatwiejsze i zdrowsze, ale nie mam zamiaru pozbawiać was tego, co sprawia, że wy to wy”. Czy ta metoda Rain zadziała? Przekonajcie się sami.

Powieści E.J.Arosh biorę w ciemno. Uwielbiam podróże przez meandry ludzkiej psychiki, które ona mi serwuje. Problem uzależnień i ich mechanizmów jak dotąd do końca nie został zbadany i wciąż budzi duże zainteresowanie. E.J.Arosh pokazuje wykładnię wewnętrznej pustki, której niczym zewnętrznym nie da się zastąpić: ani seksem i kolejnymi zmianami partnerek, ani alkoholem, narkotykami ani lekami. Chwilowe uśmierzenie bólu zrobi jeszcze większe spustoszenie i nigdy nie uciszy wewnętrznych demonów. Rodzice powinni nam dać zasoby, byśmy umieli sobie w życiu poradzić ale jeśli ich nie dostaniemy, to w dorosłym życiu sami musimy je sobie uświadomić i uzupełnić. Tkwienie w roli ofiary i użalanie się nad sobą poprowadzi tylko na dno w stronę autodestrukcji. Zakochanie, budowanie relacji nie naprawi spraw, których sami w sobie nie naprawiliśmy. Wchodzenie w związek gdy jest się niestabilnym emocjonalnie i psychicznie jest nieodpowiedzialne. Nigdy nikogo nie zmienimy, gdy on sam nie będzie miał swojej wewnętrznej motywacji do tego. Uzależnienie to również działania nawykowe, które poprzez dyscyplinę, samozaparcie i zbudowanie nowych, zdrowych przyzwyczajeń mogą spowodować odstawienie używek i sprowadzić na drogę do nowego, bardziej świadomego sposobu życia. I ta koncepcja bardzo mi się spodobała.
Jeszcze jedna refleksja – przemyślenie Rain:
„Cham, podrywacz, egoista, płytki, bez potencjału, bez motywacji.
W międzyczasie zdążyłam go trochę poznać i to spowodowało, że część moich opinii uległa zmianie.
Po tym, co usłyszałam dzisiaj, stwierdzam, że ocenianie innych nigdy nie jest dobrym pomysłem, bo nie wiadomo, co się czai w głębi”.
Warto przemyśleć.
Gratuluję E.J. Arosh kolejnej wartościowej pozycji o psychologii człowieka i mechanizmach uzależnień. Wieczna impreza Judah i Trawis’a mocno kropiona alkoholem, na kacu jest bardziej przerażającym obrazem pustki duszy i roztrzaskanego serca…

Świetna powieść. Polecam, czytajcie.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Autorce i Wydawnictwu WasPos.
#reklama

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-10
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trash boy
Trash boy
E. J. Arosh
9.2/10

udah Saryan to niegrzeczny chłopiec. Taki, przed którym matki ostrzegają córki. Przystojny, bezczelny i wiecznie imprezujący. Korzysta z rozpoznawalności i faktu, że jest frontmanem topowego zespołu ...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · 5 miesięcy temu
Bardzo dobrze skonstruowana recenzja książki 🔥
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 5 miesięcy temu
dziękuję Saro ;) pieknego dnia dla Ciebie
× 1
Trash boy
Trash boy
E. J. Arosh
9.2/10
udah Saryan to niegrzeczny chłopiec. Taki, przed którym matki ostrzegają córki. Przystojny, bezczelny i wiecznie imprezujący. Korzysta z rozpoznawalności i faktu, że jest frontmanem topowego zespołu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie mam wyrzutów sumienia. Fakt. Mam za to serce. Roztrzaskane, rozbite, zmiażdżone. Nie do naprawienia, bo zbyt dużo jego fragmentów już zgubiłem po drodze”. „Trash boy” to intrygująca, niebanal...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Do trzech razy, Ida!
Zycie jak fortuna kołem się toczy ;)

„Grudzień był wyjątkowo piękny i ciepły tego roku (…) śniegu nie było i naprawdę wątpiłam, czy chociaż jeden płatek spadnie do Bożego Narodzenia” skąd Ada Kussowska wied...

Recenzja książki Do trzech razy, Ida!
Mrok jest miejscem
Widzę ciemność

„Mrok jest miejscem” to zbiór ośmiu opowiadań, które łączy wspólny klucz: przemoc. Zagubieni są dorośli, zagubione są dzieci. Niedowierzanie. Smutek. Zachwyt nad pokazan...

Recenzja książki Mrok jest miejscem

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl