"Egzotyczny ptak" to książka, która ukazuje nam walkę z przeciwnościami losu oraz ze sobą samym.
Lena to młoda kobieta, matka 3-letniej Marysi i żona wysoko postawionego wojskowego - Grzegorza. Jej życie już od dzieciństwa było ciężkie i przepełnione strachem spowodowanym alkoholizmem ojca. Po ślubie z Grzegorzem nic się nie zmieniło. Jest dalej poniżania, gwałcona i bita. Niszczona psychiczne i fizycznie. Pewnego dnia, jeden incydent daje jej impuls do zmiany. Lena ma dość ciągłego upokażania i życia w stresie, który ma zły wpływ nie tylko na nią, ale i na córkę. Pomimo strachu i małej wiary w siebie odnajduje siłę i ucieka z Marysią do cioci na wieś. Jednak jej mąż odnajduje ją i odbiera dziecko, które dla Leny jest iskierką życia. Kobieta nie załamuje się, ale postanawia walczyć o córeczkę i swoje szczęście. Pomaga jej Michał - młody lekarz oraz ciocia i Roman bioenergoterapełta. Czy Lenie uda się uwolnić od przemocy domowej? Czy znajdzie w sobie siłę do walki? Czy uzyska upragnione szczęście i miłość?
„Bez względu na to, jak minął dzień, zawsze pozostaje nadzieja, że może się pięknie zakończyć(…)”
Jest to powieść wielowątkowa, gdzie wszystkie wątki z początku nam do siebie nie bardzo pasują, ale na koniec układają się w całość. Jednak niektóre z nich są niepotrzebne lub zbyt słabo rozwinięte. Pomimo to historia jest dość ciekawa z nieoczekiwanymi zwrotami akcji.
Książka porusza bardzo trudne tematy których, jest w niej zbyt dużo, przez co czytelnik czuje się nimi trochę przytłoczony. Mamy zawartą tu przemoc domową, alkoholizm, korupcję do tego tajemnice i sekrety rodzinne oraz ezoteryka. Człowiek dostaje tak wiele informacji i motywów, że zaczyna się gubić. W jednym momencie poznajemy życie Leny, a za chwilę przeskakujemy, ni z tego ni z owego, do tematu korupcji i oszustwa na skalę państwową dotyczącą leków na raka. Szkoda że ten wątek jest słabo poprowadzony i beznadziejnie zakończony. Do tego z jednej strony przedstawiana i opisywana jest nam energia kundalini, bioenergoterapia, jasnowidzenie i aury, a z drugiej motyw z aniołem. Nie wiem jak to ma się do siebie, ale według mnie to się ze sobą gryzie. Całkowicie nie podobał mi się motyw anioła i rozmowy z nim. Było to bardzo nierealne i mocno sztuczne.
Natomiast bohaterowie zostali dość dobrze wykreowani. Jest ich dużo mimo to każdy mia swój własny charakter. Pomimo, że Grzegorz okazał się tą złą postacią to jego charakter był prawdziwy. Jego złość i zaborczość były odczuwalne. Jednak postać Leny wyszła słabo. Jej osobowość jest nijaka. Od początku do końca jest postacią uległą, spokojną i posłuszną, za którą inni podejmują decyzje. Z rozwojem wydarzeń jej charakter się nie zmienia. Cały czas odbieramy ja jako osobę kruchą i niezdecydowaną. Do ostatniej strony odbierałam ją jako osobę skrzywdzoną, która sama ze sobą sobie nie radzi i potrzebuje rady innych by podjąć jakąkolwiek decyzję. Jej charakter nie przeszedł żadnej zmiany z rozwojem wydarzeń.
Opisy scen przemocy domowej oraz alkoholizmu ojca Leny, pomimo że są dramatyczne to mają w sobie zbyt mało emocji. Biją lekką sztucznością. Wydaje mi się, że jest to spowodowane tym, że autorka chciała zawrzeć w książce zbyt wiele trudnych tematów naraz, przez co ani jeden nie został w pełni ukazany pod kątem emocjonalnym.
Autorka wskazuje nam, że na życie człowieka mają duży wpływ jego decyzje i czyny. Wszystko co złego lub dobrego uczyliśmy to do nas wraca. Nikt nieuniknie swojego przeznaczenia. Do tego dochodzi wzmianka o reinkarnacji, która żałuję że nie została inaczej poprowadzona i rozwinięta. Ogólnie całość wiedzy o nadprzyrodzonych energiach, mocach, zjawiskach została nam podana jedynie w formie informacji przekazanych Lenie po przez bioenergoterapełtów i nic poza to nie wnosi do całości książki. Są to tylko puste informacje bez poparcia w czynach.
"Egzotyczny ptak" całościowo nie wypada źle. Są emocje jest dramat, ale czegoś brakuje, a czegoś jest za dużo. Jednak jest to książka dobra by oderwać się od cięższych lektur.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu WasPos.