Słodka wolność recenzja

Walka o przetrwanie genów...

Autor: @Evocatora ·2 minuty
2013-07-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
O tym że siostrzane relacje są niesamowicie skomplikowane dowiedziałam się już ze „Słodkich słówek”. Opowiadała ona o Claire, która próbowała dotrzeć do dawno niewidzianej siostry bliźniaczki – Nicole. Udało się, Claire odnalazła nawet miłość i stała się niesamowicie szczęśliwa. Nicole również zadowolona jest, że odzyskała siostrę. Jednak jej życie jest jednym wielkim zagmatwaniem. Rozwodzi się z mężem, który zdradził ją z jej młodszą siostrą. Jednakowoż i dla Nicole w „Słodkiej wolności” powieje wiatr zmian. Czy najstarsza z rodzeństwa odnajdzie w końcu szczęście?

Muszę się zapytać, bo nie wytrzymam – co te Amerykanki mają z tymi ciążami? Wszystkie samice są w ciąży – koleżanki, córki, siostry, psy… Wszyscy! Czemu w tej Ameryce mają takie ciśnienie na rodzenie dzieci? Ja rozumiem zegar biologiczny bezlitośnie tyka, odmierzając zmarnowane komórki jajowe, ale w tej części zostało doprowadzone do absurdu. Niestety to odebrało powieści część realności. Miałam wrażenie nieustannej walki o byt, o przetrwanie genu…

Pomijając powyższy śmieszny aspekt, książkę czyta się bardzo dobrze. Akcja jest umiarkowanie prędka, a wydarzenia wciągają i ciekawią do samego końca. Ani przez chwilę się nie nudziłam, choć wydarzenia mogą wydawać się przewidywalne. Wątek romantyczny mogę uznać za interesujący. Z przyjemnością czytałam o życiu uczuciowym Nicole. Miło było patrzeć, jak odpowiedni mężczyzna leczy kobietę z ran zadanych przez najbliższe jej osoby.

Bohaterowie kreowani przez Susan Mallery nie stracili nic ze swojej autentyczności. Postacie żyją na kartach tej powieści, ewoluują, zmieniają się, a to wszystko ma swoje uzasadnienie w fabule. Posiadają głębie, nie są kukiełkami. Hawk jest ciekawym bohaterem, choć wydawał mi się niesamowicie podobny do amanta z pierwszej części. Czymś zupełnie nowym były postacie dzieci i nastolatków. Amy ze „Słodkich słówek” była sprzymierzeńcem Claire w walce o serce jej taty; nastoletnia Britany wręcz przeciwnie. Przy okazji czytania tomu o Nicole dowiadujemy się, co słychać u Claire.

Jak zawsze pisarka porusza ważne tematy. Bohaterowie borykają się z przeróżnymi problemami. Tym razem w delikatny sposób zostałam zaznajomiona z problemami dzieci w domach dziecka. Dowiedziałam się także, że rozpieszczając swoje potomstwo i ustępując mu w każdej sprawie tworzymy małe, samolubne potwory, które innych mają za nic. Nawet rodziców. Córka Hawka doprowadzała mnie do szału. Rozumiem, że wiek nastoletni rządzi się swoimi prawami, ale to co ta dziewczynka wyrabiała, przechodzi wszelkie granice. Ojciec, chcąc wynagrodzić jej stratę matki, rozpuścił ją jak dziadowski bicz. Paradoksalnie – dziecko wychowane przez ulicę i patologiczne rodziny zastępcze, okazało się lepiej wychowane od tego, któremu nieustannie dogadzano.

Naprawdę podoba mi się okładka „Słodkiej wolności”. Rewelacyjnie prezentuje się na półce i pasuje kolorystycznie do poprzedniej części tej trylogii. Tym razem dla umilenia czasu spędzonego na lekturze możemy upiec ciasto wiśniowe, specjalnie według przepisu głównej bohaterki.

Język tekstu się nie zmienił. Wciąż jest bardzo prosto, płynnie i naturalnie. Autora posługuje się lekkim stylem. Przy jego pomocy stworzyła ciepłą powieść o miłości i rodzinnych relacjach. Nawet gdy pisarka opowiada o sprawach ważnych to robi to w delikatny sposób i daje nadzieję, że wystarczy odrobina dobrych chęci, by naprawić zły świat. Z niecierpliwością wyczekiwać będę tomu o najmłodszej siostrze, która nieustannie sprawia problemy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-06-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słodka wolność
2 wydania
Słodka wolność
Susan Mallery
7/10

Nicole, Clair i Jesse to trzy siostry, których losy potoczyły się bardzo różnie. Utraciły więź, zamiast miłości czują do siebie żal. Jest jednak coś, co je łączy – odziedziczona po rodzicach cukiernia...

Komentarze
Słodka wolność
2 wydania
Słodka wolność
Susan Mallery
7/10
Nicole, Clair i Jesse to trzy siostry, których losy potoczyły się bardzo różnie. Utraciły więź, zamiast miłości czują do siebie żal. Jest jednak coś, co je łączy – odziedziczona po rodzicach cukiernia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Lepiej się skusić na ciastko niż na faceta (…) Od ciastka co najwyżej przybędzie jej w biodrach, a facet może unieszczęśliwić." Chyba każdy czytelnik potrzebuje od czasu do czasu chwili wytchnie...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @Evocatora

Sisi. Cesarzowa mimo woli
Sisi

Do tej powieści nie podchodziłam entuzjastycznie. Dlaczego? Ano dlatego że temat ten był wałkowany już miliony razy. Historia Sisi jest tak hollywoodzka, że dzieła na je...

Recenzja książki Sisi. Cesarzowa mimo woli
Nakręcana dziewczyna
Przyszłość.

Technika idzie do przodu, naukowcy udoskonalają nowe technologie, ale czy wszystko dąży ku lepszemu? Czy postęp jest synonimem ulepszeń? Niestety nie każdy rozwój jest ...

Recenzja książki Nakręcana dziewczyna

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl