Work&Travel to stworzony przez amerykański Departament Stanu program wymiany kulturowej, który umożliwia studentom poznanie Stanów Zjednoczonych, szlifowanie języka angielskiego, nawiązanie kontaktów z Amerykanami i ze studentami z innych krajów oraz zdobycie doświadczenia. Każdego roku dla ponad 160 krajów organizowane są wyjazdy do USA w ramach programu Work&Travel.
Jakub Kucharski od najmłodszych lat marzył o wyjeździe do Nowego Jorku. Oglądał amerykańskie filmy, czytał książki o Ameryce oraz pilnie uczył się j.angielskiego. Swoje zainteresowanie zawdzięczał też pewnej znajomości. Przyjaźnił się z chłopakiem, który wyjechał z rodziną do Stanów. Wracając do Polski na wakacje opowiadał, jak wygląda jego nowe życie, chwalił się modnymi ciuchami, pokazywał zdjęcia.
Gdy w czasie studiów pojawiła się możliwość wyjazdu w ramach programu Work&Travel, Kuba nie zastanawiał się długo. Wraz z kolegą w 2005r. wyruszył spełnić swoje największe marzenia.
"Wyobraź sobie, że masz wielkie marzenie, które po wielu latach wreszcie się spełnia. Wyobraź sobie, także, że to marzenie pociąga za sobą lawinę nieoczekiwanych zdarzeń i to takich, o których nawet ci się nie śniło."
Kuba nie trafił do Nowego Jorku. Otrzymał pracę w Nowym Orleanie. Pracowali tam też inni studenci z Polski.
K.Kucharski w swojej książce opowiada o doświadczeniach zdobytych podczas pracy w Stanach. Jego historia może być inspiracją dla wielu młodych ludzi. Poznajemy wady i zalety takiego wyjazdu. Będąc daleko od domu, trzeba mierzyć się z wieloma przeciwnościami.
Książka została podzielona na trzy części :
-Preludium
-Huragan
-Ocaleni.
W każdej z nich poznajemy losy młodych ludzi, którzy wraz z Kubą przylecieli do Ameryki w celu zarobkowym. W pierwszej części autor opowiada o początkach swojej pracy, o trudnościach z którymi przyszło mu się zmierzyć. Przede wszystkim trzeba znać język w stopniu komunikatywnym. Trzeba liczyć się różnymi wymaganiami pracodawcy. Niektóre wydawały mi się absurdalne. Kuba wyjaśnia, że w Stanach jest inna kultura, inne spojrzenie na potrzeby klientów. I tak na przykład nie można rozpocząć pracy z zarostem na twarzy.
Pewnego dnia jeden z kolegów oznajmia, że usłyszał informację o nadchodzącym huraganie. Ma on się zbliżać do Nowego Orleanu. O tym jak sobie poradzili bohaterowie, można przeczytać w drugiej części.
Muszę przyznać, że ten wątek zrobił na mnie największe wrażenie. Podczas czytania wielokrotnie łapałam się za głowę. Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się, jak może wyglądać akcja ewakuacyjna podczas nadchodzącej katastrofy. Myślałam, że wystarczy udać się w bezpieczne miejsce i czekać aż wszystko wróci do normy. Kuba wraz z grupą polaków spędził kilka długich dni w bardzo trudnych i niebezpiecznych warunkach. Brakowało jedzenia oraz bieżącej wody. Trudno było zdobyć jakiekolwiek informacje na temat tego, co dzieje się w ich miejscu zamieszkania i kiedy będzie można wrócić do domu. Współczułam bohaterom, czułam narastające napięcie.
Kolejną zaletą tej książki jest ciekawy epilog. Autor szczegółowo przedstawia historię Nowego Orleanu. Kuba opowiada o bitwie o Nowy Orlean, a także wspomina wybitnych twórców jazzu.
Dużą ciekawostką są informacje dotyczące huraganu Katrina. Z książki dowiadujemy się, z jaką siłą uderzył, ile pochłonął ofiar i jakie przyniósł straty. Żywioł był najbardziej dotkliwą pod względem finansowym katastrofą od czasów zamachów z 11 wrześniowa 2001 roku. Według szacunków spowodował straty liczące co najmniej 30 miliardów dolarów.
Wyjazd do pracy za granicę, daje szansę poznania nowych ludzi. Kuba zdobył przyjaciół, z którymi utrzymuje stałe kontakty. Poznał też miłość swojego życia.
Taki wyjazd jest też możliwością na zwiedzanie. W książce znajdują się kolorowe zdjęcia. Ukazane zostały takie miejsca jak katedra św. Ludwika, rzeka Missisipi lub Biały Dom w Waszyngtonie.
"W uścisku Katriny " to obowiązkowa lektura miłośników literatury faktu. Autor rzetelnie opisuje, jak wygląda wyjazd w ramach wymiany kulturowej dla studentów. Zainteresowani dowiedzą się, jak można zorganizować taki wyjazd oraz gdzie szukać pomocy w razie nagłego zagrożenia. Kuba Kucharski w swojej historii przedstawia też dramatyczny moment nadejścia huraganu Katrina. Opowiada, jak poradził sobie w trudnych warunkach, gdzie spędził długie godziny bez dostępu do bieżącej wody i kontaktu z rodziną.
Książkę czyta się szybko, jest ciekawa i wywołuje wiele emocji. Polecam waszej uwadze ten tytuł.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl