Żona bankiera recenzja

W świecie wielkich pieniędzy

Autor: @klaudiaannacebula ·1 minuta
2021-10-22
Skomentuj
1 Polubienie
Książka od samego początku przeniosła mnie do świata wielkich pieniędzy. Nieczęsto zdarza mi się tak popłynąć przy jakiejś powieści a jednak przy tej popłynęłam.

Może dlatego, że poznajemy świat pięknych i ciekawych kobiet, takich, które osiągnęły już sukces, ale cały czas chcą wykrzesać z życia więcej.

Może dlatego, że pomimo swojej pozycji i sporych pieniędzy nie są laleczkami, jak inne kobiety, którymi otaczają się w wykwintnym towarzystwie.

Może dlatego, że obie bohaterki mają udany związek. Taki, w którym miłość jest ponad wszystkim a zaufanie przeplata swoją nić razem z przyjaźnią i oddaniem.

Marina to dziennikarka śledcza pracująca u dyktatorskiego szefa Duncana. Poznajemy ją w momencie gdy przebywa ze swoim narzeczonym na wymarzonym urlopie. Ten beztroski wypad zostaje przerwany w momencie gdy do Mariny dzwoni zaniepokojony szef, który oznajmia, że tajemniczy posłaniec przekaże dziewczynie ważne informacje zakodowane na pendrive.

W tym samym czasie w Genewie poznajemy młodą i uroczą koneserkę dzieł sztuki, która zmuszona była przenieść się z Nowego Jorku za sprawą świetnej posadki jej męża w banku szwajcarskim. Annabel nadal nie może odnaleźć się w świecie wielkich pieniędzy i w nowej sytuacji - na bezrobociu a jednak, jak nigdy dotąd, stać ją na bardzo drogie buty, błyskotki i wszystkie przyjemności, na które kiedyś musiała odkładać. Jej ulubionym choć nieco nużącym zajęciem jest oczekiwanie na męża, bowiem Matthew jest okropnym pracoholikiem.

W tym samym czasie na te dwie młode kobiety spadają tragedie, które okażą się zaważyć na całym ich życiu. Duncan, szef Mariny zostaje zamordowany, a Matthew ginie w zamachu podczas lotu samolotem.Od tego momentu obie kobiety zaczynają walkę o sprawiedliwość w świecie brudnych pieniędzy, kont numerycznych, szybkich karier, mściwych ludzi i terrorystów.

Czy obie kobiety kierują się jednak uczciwością i chęcią zemsty za swoich bliskich?

Książka naprawdę wciąga. Jest świetnie napisana, bardzo lekko się ją czyta, choć początkowo myślałam, że przytłoczy mnie sieć finansowych zagadek i biznesowych zawiłości, których nie zrozumiem. Wszystko w powieści zostaje przystępnie wytłumaczone, więc książka także uczy, jeśli ktoś jest kompletnym laikiem i nie rozumie tych wszystkich konszachtów jakie mają miejsce u rekinów finansjery. "Żona bankiera" to emocjonujący thriller, który z pewnością polecę jeszcze niejednej osobie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żona bankiera
Żona bankiera
Cristina Alger
7.3/10

Istnieje cały ukryty przed nami, odrębny świat, toczący się według własnych reguł. Świat brudnych pieniędzy, umieszczonych na podejrzanych kontach bankowych, świat należący do potężnych i niebezpiecz...

Komentarze
Żona bankiera
Żona bankiera
Cristina Alger
7.3/10
Istnieje cały ukryty przed nami, odrębny świat, toczący się według własnych reguł. Świat brudnych pieniędzy, umieszczonych na podejrzanych kontach bankowych, świat należący do potężnych i niebezpiecz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka ta zainteresowała mnie swoim opisem, który nie ukrywajmy, jest naprawdę intrygujący. Mamy tajemniczą śmierć, samotną żonę, złych i potężnych ludzi no i ogromny świat pieniędzy, który jest ukr...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @klaudiaannacebula

W stronę Swanna
Brak jedynie tego, czego trzeba

Nie wiem, czy są osoby, które nie kojarzą cyklu "W poszukiwaniu straconego czasu". Dla mnie jest on swoistą biblią. Gdy po raz pierwszy przeczytałam powieści Prousta był...

Recenzja książki W stronę Swanna
Relacje jakby trochę prawdziwe
Czy tkwisz w relacji, z której jesteś zadowolony?

Co, jako pierwsze przychodzi Ci do głowy, gdy myślisz o relacjach? Po raz pierwszy, gdy przeczytałam tytuł tej książki wyobraziłam sobie, że będzie to książka o uczuciac...

Recenzja książki Relacje jakby trochę prawdziwe

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl