Wilki Lokiego recenzja

W świecie mitologii nordyckiej

Autor: @MarKo ·2 minuty
2013-10-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mitologię Greków i Rzymian znam całkiem dobrze, a to za sprawą pana Parandowskiego i rodzimego systemu edukacji. Dzięki powieści „Wilki Lokiego”, wspólnego dzieła Kelley Armstrong i Melissy Marr, miałam okazję „liznąć” trochę mitologii nordyckiej.

Zapewne większość fanów fantastyki zna Thora i Lokiego choćby z amerykańskich filmów o superbohaterach. W miasteczku Blackwell wierzenia ludów z krajów skandynawskich żyją własnym życiem. Cała mieścina zamieszkana jest przez potomków olbrzyma i oszusta (Lokiego) oraz boga burzy i piorunów (Thora). Matt Thorsen z dumą nosi na piersiach młot swego przodka, żywo interesuje się mitologią, jest grzecznym i dobrze wychowanym synem szeryfa. Wszystko zmienia się w chwili, gdy na barki chłopca zrzucona zostaje ogromną odpowiedzialność. Otóż okazuje się, że zbliża się koniec świata – mityczny Ragnarök. Matt ma odegrać kluczową rolę w walkach toczących się pomiędzy bogami i olbrzymami. Fajnie? No nie do końca, bo według mitologii Thor ratuje świat, ale sam ginie zatruty jadem Węża Midgardu. Młody Thorsen ma być kozłem ofiarnym, którego rodzina decyduje się poświęcić bez mrugnięcia okiem. No chyba, że uda mu się sprzymierzyć z Fenem i Laurie, którzy pomogą mu odnaleźć innych potomków bogów nordyckich i wszyscy razem odniosą spektakularne zwycięstwo. Ale czy można ufać członkom rodu Lokiego, którzy cały czas oszukują i coś kombinują?

Przyznam szczerze, ze do lektury „Wilków Lokiego” podchodziłam sceptycznie. Fabuła nie do końca do mnie przemawiała, a i duety pisarskie traktuję z dużym dystansem. Okazało się jednak, że zupełnie niepotrzebnie się martwiłam. Powieść Armstrong i Marr jest świetna! W całej książce nie występują żadne zgrzyty, dlatego nie sposób wyczuć, że powieść została napisana przez dwie osoby. Akcja cały czas gna do przodu, nie pozwalając czytelnikowi odetchnąć ani na moment. Przygody młodych bohaterów są emocjonujące, fabuła komplikuje się coraz bardziej, a zakończenie sprawia, że już, zaraz, natychmiast chciałbym dorwać drugi tom „Kronik Blackwell”.

Autorkom udało się stworzyć bardzo fajne i sympatyczne postaci, z którymi czujemy się związani już od pierwszych stron. Moje serce podbił Fen, który dla mnie okazał się ciekawszą i bardziej skomplikowaną postacią niż grzeczny Matt. Młodzi czytelnicy bez problemu mogą identyfikować się z bohaterami powieści, szczególnie, że autorki poruszyły wiele istotnych problemów wieku dojrzewania. Na pierwszy plan wysuwa się sytuacja domowa obu chłopców. Matt tylko pozornie pochodzi z idealnej rodziny, której zazdrości mu niechciany i tułający się wśród rożnych krewnych Fen. Chłopcy zostają skazani na własne towarzystwo, muszą sobie zaufać, przełamać uprzedzenia. Ta niechciana i nieoczekiwana przyjaźń zmienia obu bohaterów, zmusza ich do przewartościowania swoich światów, uczy kompromisów, udowadnia, że nie wszystko jest takie, jak się początkowo wydaje.

„Wilki Lokiego” to doskonała powieść dla nastoletnich czytelników, która spodoba się także starszym miłośnikom fantastyki. Osobiście podczas lektury bawiłam się wyśmienicie. Dodatkowo jest to jedna z tych książek, która przypadnie do gustu zarówno chłopcom, jak i dziewczętom, a to się nieczęsto zdarza. Doceniam również fakt, że pod warstwą zabawy i nordyckiej mitologii, autorki ukryły poważną opowieść o dorastaniu, problemach domowych, przyjaźni, pokonywaniu własnych uprzedzeń i ograniczeń. Dzieciaki będą zachwycone. Ja jestem! Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-10-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wilki Lokiego
Wilki Lokiego
Kelley Armstrong, Melissa Marr
7.7/10

W Blackwell w Południowej Dakocie wszyscy mają coś wspólnego z bohaterami podań wikingów. Każdy z mieszkańców jest bezpośredni spokrewniony z Thorem albo Lokim. Nie inaczej jest w przypadku Matta Thor...

Komentarze
Wilki Lokiego
Wilki Lokiego
Kelley Armstrong, Melissa Marr
7.7/10
W Blackwell w Południowej Dakocie wszyscy mają coś wspólnego z bohaterami podań wikingów. Każdy z mieszkańców jest bezpośredni spokrewniony z Thorem albo Lokim. Nie inaczej jest w przypadku Matta Thor...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @MarKo

Krwawy szlak
Na ratunek bratu!

Saba i Lugh są bliźniętami urodzonymi w dniu Zimowego Przesilenia. Na pierwszy rzut oka nie są do siebie zupełnie podobni. Łączy ich za to specjalna więź, rodzaj powinowa...

Recenzja książki Krwawy szlak
The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia
Prosto z serca Beatlemanii!

Co nowego można powiedzieć o The Beatles? Pewnie nic. Ale oto na rynku pojawiła się publikacja absolutnie wyjątkowa, nowa i stara zarazem. Nowa, bo to pierwsze polskie wy...

Recenzja książki The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl