Koniec akcji „Arka” recenzja

W STARYM, DOBRYM STYLU

Autor: @mrocznestrony ·3 minuty
2024-01-21
1 komentarz
3 Polubienia
Minęło kilka miesięcy od mojego pierwszego spotkania z twórczością braci Strugackich. W drugiej połowie XX wieku Arkadij i Borys byli jednymi z najbardziej znaczących twórców science-fiction zarówno w Rosji, jak i w państwach satelickich tworzących tzw. blok wschodni. W ramach serii Fantastyka - Przygoda, stworzonej przez Wydawnictwo Iskry w 1966 roku, na przestrzeni dekad, ukazało się około dziesięciu tytułów braci Strugackich. Arkadij był z wykształcenia tłumaczem, Borys astronomem, razem stworzyli wiele dzieł, które wpisały się do kanonu światowej fantastyki naukowej, jako książki ważna i znaczące.

"Koniec akcji »Arka«" to powieść z 1971 roku, która zabierze Was na nieznaną planetę, na której garstka astronautów przygotowuje podwaliny do założenia kolonii, dla mieszkańców jakiejś planety zaprzyjaźnionej z Ziemią. Głównym bohaterem i jednocześnie narratorem jest Staszek Popow - cybernetyk sprawujący pieczę nad robotami budującymi podstawową infrastrukturę dla przyszłych kolonistów. Planeta wydaje się być niezamieszkała, wręcz sterylna, pozbawiona choćby bakterii. Jest za to woda i roślinność. Dla przyszłych kolonistów miejsce wprost idealne, ale już po kilku dniach Staszek zaczyna czuć czyjąś obecność i słyszeć głosy. Początkowo myśli, że wariuje, że ma zwidy, ale szybko okazuje się, że sprawa nie jest taka prosta, a planeta nie do końca jest opuszczona. Wkrótce dochodzi do kontaktu...

No właśnie, mieszkaniec planety, nazywający sam siebie Małym, okazuje się być nie do końca kosmitą, ale i też nie do końca człowiekiem. Potomek ludzi, od niemowlęctwa wychowywany przez... No właśnie, kogo? "Koniec akcji »Arka«" ma jedną fundamentalną tajemnicę: czy Mały jest sam, czy jednak stoi za nim tubylcza cywilizacja, która gdzieś się chowa? No właśnie, tylko gdzie? Na powierzchni przecież nie ma śladów żadnej bytności. Właściwie większa część akcji orbituje wokół właśnie tego sekretu, tworząc niezwykłą atmosferę powieści. Arkadij i Borys Strugaccy stworzyli historię kameralną, bez wielkich fabularnych fikołków, bez dynamiki rodem z "Obcego" czy rozmachu "Hyperiona". Mimo tego, losy dosłownie kilku bohaterów (mamy tu ich zaledwie pięciu + dwóch epizodystów) śledziłem z zapartym tchem, a ich historia wciągnęła mnie na tyle mocno, że przepadłem.

Ale w czym tkwi siła przyciągania tej powieści? W "Koniec akcji »Arka«" Strugaccy wykorzystują motyw Mowgliego z "Księgi dżungli", jest on bardzo wyrazisty i silny, mamy też tajemnicę zaginionych cywilizacji i podboju kosmosu, ale - tu znowu zaznaczę - bez fajerwerków. Jest to raczej spokojna opowieść, pozbawiona przemocy i powszechnej wówczas politycznej propagandy. Jest za to trochę filozofii i etyki, a także wizja tego w jakim kierunku rozwinie się ludzkość w przyszłości. Strugaccy zadają też wiele pytań natury egzystencjalnej, zresztą sam kontakt kosmonautów z tubylcem w dużej mierze ma właśnie taki charakter. Mały ma naturę filozofa, zadającego mnóstwo pytań i stara się zrozumieć otaczający go wszechświat. Jednocześnie kontaktujący się z nim kosmonauci - na skutek rozmowy z nim - też zaczynają mieć wątpliwości różnej natury, w tym moralne i etyczne. "Koniec akcji »Arka«" to fantastyka w starym, dobrym stylu i czytanie tej powieści sprawiło mi cholernie wielką przyjemność, zwłaszcza, że początek tego roku przyniósł mi książki, które nie wzbudziły we mnie jakiegoś przesadnego zachwytu. Dzieło Strugackich było więc dla mnie miłym zaskoczeniem i kolejnym bodźcem, aby poznać inne powieści tych rosyjskich autorów.

Jeśli chodzi o samo wydanie, ja mam to pierwsze, z 1975 roku z okładką Kazimierza Hałajkiewicza i w przekładzie Ireny Lewandowskiej (zresztą, innego przykładu chyba nie ma). Wiem, że na początku XXI wieku Wydawnictwo Amber wznowiło tę powieść pod nieco zmienionym tytułem: "Koniec eksperymentu »Arka«", ale co pierwsze wydanie, to pierwsze wydanie, a dodatkowo mój egzemplarz ma defekt w postaci jednej składki wklejonej do góry nogami. Może gdy drukowali tę książkę, w Łódzkiej Drukarni Dziełowej ktoś miał zbyt mocno zakrapiane urodziny? 😉 W każdym razie, takie mankamenty dodają smaczku minionej epoki. 😀

Po "Koniec akcji »Arka«" warto sięgnąć, do czego Was zachęcam. Zachęcająca jest też cena tej książki na rynku wtórnym, bo - siłą rzeczy - tylko taki wchodzi w grę. Buszując po internetowych antykwariatach, bez problemu dorwiecie ofertę poniżej dyszki, a nawet i za piątaka powinniście znaleźć. Jakiś Kurvinox z "Kapitana Bomby" powiedział kiedyś: "Gratis, to uczciwa cena", ale poniżej dziesiątaka też brzmi rozsądnie. 😆

© by MROCZNE STRONY | 2024

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Koniec akcji „Arka”
3 wydania
Koniec akcji „Arka”
Arkadij Strugacki, Borys Strugacki
6.2/10
Serie: Fantastyka - Przygoda, Historia przyszłości

Ziemska wyprawa bada warunki klimatyczne na przeznaczonej do kolonizacji bezludnej planecie. Nagle astronauci natrafiają na coś, co każe im podejrzewać, że nie są tu sami. I że mogą nawiązać Kontakt!

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 12 miesięcy temu
Niedawno zostały wydane dwa tomy z ich twórczością.
× 1
@mrocznestrony
@mrocznestrony · 12 miesięcy temu
Ooo... W bazach książkowych ostatnie wznowienia są z 2022 roku, Prószyński wypuścił "Wywrócony świat", a Stalker Books "Maszynę życzeń". Od tamtego czasu wyszło coś nowego?
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 12 miesięcy temu
Ja mam z 2021 roku, Prószyńskiego " Piknik na skraju drogi i inne opowiadania"
× 1
@mrocznestrony
@mrocznestrony · 12 miesięcy temu
Na "Piknik na skraju drogi" poluję, ale na pierwsze wydanie. A właściwie na ofertę pierwszego wydania z fajną ceną. ;)
@jatymyoni
@jatymyoni · 12 miesięcy temu
Ja właśnie chciałam przeczytać "Piknik na skraju drogi" i dostałam ten tom w prezencie. W sumie oprócz jeszcze jednej pozycji resztę już wcześniej przeczytałam.
× 1
Koniec akcji „Arka”
3 wydania
Koniec akcji „Arka”
Arkadij Strugacki, Borys Strugacki
6.2/10
Serie: Fantastyka - Przygoda, Historia przyszłości
Ziemska wyprawa bada warunki klimatyczne na przeznaczonej do kolonizacji bezludnej planecie. Nagle astronauci natrafiają na coś, co każe im podejrzewać, że nie są tu sami. I że mogą nawiązać Kontakt!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mrocznestrony

Koko
ROZCZAROWANIE W RYTMIE KOKO - KSIĄŻKA, KTÓRA ZAWIODŁA

Ależ to było złe! Tak naprawdę złe. Tak złe, że już po kilkunastu stronach miałem ochotę odłożyć tę książkę, bo jej czytanie było po prostu męczące. Zacznijmy od tego, ż...

Recenzja książki Koko
Uczta dla wron #01. Cienie śmierci
POWOLNE, ALE SMAKOWITE: MARTIN ROZWIJA WESTEROS

To mój pierwszy powrót do Westeros w nowym roku. Wydawnictwo Zysk i S-ka jeszcze w grudniu wypuściło nowe wydanie pierwszej części "Uczty dla wron". "Cienie śmierci" zac...

Recenzja książki Uczta dla wron #01. Cienie śmierci

Nowe recenzje

Arystokratka w ukropie
Arystokratka w ukropie
@meryluczyte...:

Przed rozpoczęciem lektury „Arystokratki w ukropie” postanowiłam poszukać informacji na temat autora serii o Marii Kost...

Recenzja książki Arystokratka w ukropie
Dexter Procter. 10-letni doktor
Adam Kay (nie tylko) dla dzieci
@enlili:

Przyznać muszę, że nie jest to moje pierwsze spotkanie z Adamem Kayem. Po „Będzie bolało” (które bardzo mi się podobało...

Recenzja książki Dexter Procter. 10-letni doktor
Podaruj mi uśmiech
Diana chciała jedynie, żeby Damian podarował je...
@magdag1008:

Przemoc domowa to pojęcie dla mnie nieznane. Nigdy nie doświadczyłam jej jako dziecko czy też teraz, kiedy jestem już m...

Recenzja książki Podaruj mi uśmiech
© 2007 - 2025 nakanapie.pl