W sercu kraju recenzja

J.M. Coetzee jest pisarzem przez duże "P". Jego styl jest bardzo charakterystyczny i łatwo rozpoznawalny, a każda jego książka znajdzie uznanie u wymagającego czytelnika.

Główną bohaterką powieści "W sercu kraju" jest Magda – „gniewna stara panna w samym sercu pustki” . Osierocona przez matkę we wczesnym dzieciństwie mieszka na starej farmie z ojcem i dwojgiem służących. Życie jej podporządkowane jest codziennym, zawsze tym samym obowiązkom. Dziewczyna nie ma żadnych przyjaciół i nie spotyka innych ludzi poza mieszkańcami farmy. Magda ma świadomość, że żyjąc na farmie skazana jest na wegetację. Pielęgnuje w sobie obsesyjną nienawiść i podsyca rządzę zemsty. W pamiętniku zapisuje wszystkie swoje burzliwe myśli. Czytelnik dostaje do rąk właśnie ten pamiętnik. Opowieść w nim zapisana nie jest jasna, ani oczywista. Do samego końca nie wiadomo, co jest prawdą, a co tylko wytworem wyobraźni popadającej w szaleństwo kobiety, która kilkakrotnie opisuje zabójstwo własnego ojca.

Lektura owego pamiętnika nie jest łatwa. Monolog wewnętrzny bohaterki fascynuje, ale i przeraża. Z powieści wyłania się obraz niewyobrażalnie samotnej i nieszczęśliwej kobiety. A każde zapisane przez nią słowo jest dramatycznym wołaniem skrzywdzonego dziecka o miłość i akceptację.