Trzy oblicza pożądania recenzja

W małżeńskiej alkowie

Autor: ·1 minuta
2012-11-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dawno, dawno temu nastała ogromna i gwałtowna fala popularności związków ludzkich z istotami fantastycznymi. Wszyscy doskonale wiedzą od czego się to zaczęło i jaki pozostawiło ślad na półkach w księgarniach, oraz na stronach poświęconych publikowaniu fan fiction. Teraz nastała moda na tak zwane porno dla mamusiek, a wszystko zaczęło się od grzecznej do przesady historii o świecących wampirach.

Pewnie większość słyszała o „Pięćdziesięciu twarzach Gray'a”, książka przełomowa i najbardziej zastanawia mnie, dlaczego... Powieści erotyczne były od zawsze, bo dlaczego nie dzielić się swoimi fantazjami na szerszym forum, ale co jest takiego w tej książce... Nieważne, ponieważ dziś rozprawa o „Trzech obliczach pożądania”.

Mamy młode, idealne małżeństwo. On nie zdradzał nigdy jej, ona również była w pełni wierna. Byli szczęśliwi aż do przesady. Przebrnąwszy przez perypetie rodzinne na poziomie Anne – teściowa, docieramy do wisienki na torcie, do głównego wątku powieści, na który czeka się z niecierpliwością od pierwszej strony. Do Jamesa i Anne wprowadza się jego stary przyjaciel, któremu przyjdzie namieszać w małżeńskiej pościeli.

Seks oczywiście zajmuje główne miejsce w powieści, ale Megan Hart przemyciła do niej odrobinę problemów rodzinnych i tak oto ze zwykłej pornografii mamy całkiem ładną powieść z przekonującymi wątkami. Pochodzenie z trudnej rodziny, oraz ciągłe problemy z teściową przeplatają się opisami stosunków na poziomie Anne – James – Alex. Obserwujemy również jak główna bohaterka z przestrasznej młodej żony, której głównym priorytetem jest zadowolić każdego, przemienia się (głównie dzięki Alexowi) w niezależną i potrafiącą zadbać o własne interesy kobietę.

Niestety na kartach powieści nie zostaje wyjaśniony powód, dla którego James zaprosił swojego przyjaciela do małżeńskiego łoża. Znacznie łatwiej uwierzyć, że kierowały nim homoseksualne pobudki, niż w zapewnienia, że chciał sprawić przyjemność swojej żonie.

„Trzy oblicza pożądania” to książka dla odważnego czytelnika, na którym opisy perwersji nie wywołują potrzeby natychmiastowego zamknięcia książki i jeśli związki homoseksualne nie wywołują u Ciebie torsji, to śmiało możesz sięgnąć po tę powieść erotyczną.

Tak na marginesie... Porno dla mamusiek to ściema!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzy oblicza pożądania
3 wydania
Trzy oblicza pożądania
Megan Hart
7.1/10

Nigdy nie zdradziłam męża. Nie miałam też żadnych powodów, by podejrzewać, że on mnie zdradził. A teraz zapraszaliśmy obcą osobę do naszego łóżka. Musiałabym być stuknięta, żeby nie czuć niepokoju. Po...

Komentarze
Trzy oblicza pożądania
3 wydania
Trzy oblicza pożądania
Megan Hart
7.1/10
Nigdy nie zdradziłam męża. Nie miałam też żadnych powodów, by podejrzewać, że on mnie zdradził. A teraz zapraszaliśmy obcą osobę do naszego łóżka. Musiałabym być stuknięta, żeby nie czuć niepokoju. Po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wraz z wydaniem kontrowersyjnej powieści E. L. James "50 Twarzy Greya" autorzy postanowili zalać nas falą erotycznych książek na skalę masową. Połowa z nich niestety wieje tandetą, druga zaś to wierna...

@Larissa @Larissa

Do przeczytania tej powieści zachęcił mnie tekst na okładce „Najgorętsza książka roku”. Czy właśnie taka była? Ostatnio na rynku pojawia się wiele erotyków. „Trzy oblicza pożądania” też do nich należ...

@natkawes @natkawes

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl