W labiryncie recenzja

"Jedyny sposób, aby złapać człowieka z labiryntu, to włamać się do jej umysłu."

"Ta gra jest w twojej głowie"

Przedwczoraj skończyłam "W labiryncie", książkę, którą wygrałam w konkursie na instagramie. ❤

Ten thriller wciągnął mnie tak jak "Krew za krew". Od pierwszych stron nie mogłam się od niego oderwać. Oglądałam wczoraj film i muszę powiedzieć, że był dość słaby 6/10. Osobiście mi się nie spodobał. Ale za to do książki nie mam większych zastrzeżeń.

Czytając, miałam wrażenie, że akcja jest bardzo dynamiczna, ciągle coś się działo, co raz pojawiały się nowe ślady, poszlaki. Czytelnik miał mało czasu, żeby odpocząć. Sam opis na początku bardzo mnie zaintrygował. Ciężko sobie wyobrazić jak to jest być zamkniętym przez 15 lat w labiryncie. W dodatku przez kogoś kto nosi maskę królika. Według mnie wątek tego zwierzęcia i jego historii został fajnie rozbudowany i towarzyszył mi do ostatniej strony. Momentami było dosć mrocznie i tajemniczo.

Spodobała mi się postać detektywa Bruna Genko, który usilnie starał się znaleźć psychopatę, który skrzywdził Samantę. Piętnaście lat temu obiecał jej rodzicom, że im pomoże, jednak nie dotrzymał jej. Gdy zobaczył w wiadomościach informację, że po tylu latach została odnaleziona, miał nadzieję, że dostał od Boga drugą szansę. Miała to być w pewnym rodzaju pokuta, bilet do nieba. Męczyły go wyrzuty sumienia, że nie zrobił wszystkiego za pierwszym razem. Ta jego determinacja i świadomość znaczenia jego talizmanu, że nie ma nic do stracenia sprawiły, że pod koniec było mi smutno z jego powodu. Nie tak wyobrażałam sobie jego koniec i tutaj trochę się zawiodłam.

Pod koniec jak to często bywa był nagły zwrot akcji, coś co kompletnie wybiło mnie z tropu. I to najbardziej uwielbiam w thrillerach, ten moment zaskoczenia gdy nagle wszystko traci sens i nabiera nowego znaczenia i zaczynasz łączyć fakty. Tak miałam w tym przypadku, po przeczytaniu myślałam kilkanaście minut nad tym co się wydarzyło, bo przyznam się szczerze nie miałam pojęcia. Dopiero później wszystko sobie poukładałam.
.
.
.
Myślę, że fanom thrillerów ta pozycja się spodoba, według mnie jest godna przeczytania. Dobra, ciekawa historia, która na długo pozostanie w waszej pamięci. W mojej ocenie 9/10 🌺