Kuchnia Franceski recenzja

W kuchni Franceski przepędzisz chandrę

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2020-03-03
Skomentuj
7 Polubień
"Kuchnia Franceski" , to książka dzięki której odpędzisz od siebie największą chandrę.
Kim jest tytułowa bohaterka? Otóż, Francesca jest urodzona z czymś, co jej własna matka nazywała una testa dura czyli oślim uporem. Bardzo przypomina mi moją babcię - Helenę. Dlaczego? Ponieważ obie są wspaniałymi i mądrymi kobietami. Posiadają mnóstwo praktycznej wiedzy, której nie da się wyczytać ani w poradnikach, ani w leksykonach.
Kiedy Francesca zostaje sama z synem, cierpi na samotność. Jej córki mieszkają w odległych stanach, a więc podróż do nich jest wielkim wyzwaniem dla starszej kobiety, która czuje się niepotrzebna. Sposobem na samotność, na takie chwile są częste rozmowy Franceski z nieżyjącym mężem.
Nagle w świat tej kobiety, w którym wydaje się nam, że nic nikogo już nie zaskoczy, wkracza samotna matka -Loretta. Kobieta boryka się z problemami codzienności i pilnie poszukuje opiekunki do dwójki dzieci.

Czy Franceska sprawdzi się w nowej roli i czy dzieci Loretty ją zaakceptują; co zmieni się w ich życiu?... Posłuchajmy Franceski:

"Cóż, kiedy poznałam tę kobietę i jej dzieci, zbliżyłam się do nich po to, by być częścią ich życia, robić coś sensownego. Wydawało mi się , że im również jestem potrzebna. Sytuacja była wprost idealna, a ja bardzo szczęśliwa. Ale potem stało się to wszystko..."
( fragment powieści)

Co takiego wydarzyło się w małym amerykańskim miasteczku - koniecznie przeczytajcie sami!
Powieść was nie zawiedzie, bo jest w 100% prawdziwa - takie sytuacje mogą zdarzyć wszędzie i każdemu.

Na wytrwałych czytelników, na końcu powieści czekają sprawdzone przepisy - prosto z kuchni babci Franceski. Są proste i mogą sprawić, że poczujemy się dużo lepiej i w naszej kuchni, i sami ze sobą. Na przedwiośniu, kiedy wielu z nas trapi chandra i osłabienie. Moim zdaniem, nie jest to lektura dla każdego czytelnika. Wielu pewnie stwierdzi, że jest zbyt słodka i przewidywalna. Sądzę, że mimo to warto zanurzyć się w ten świat i ... pomarzyć.

Autor powieści mnie do tego stopnia zaintrygował, że dotarłam na jego stronę: http://www.peterpezzelli.com/,
gdzie znajduje się mnóstwo ciekawostek, łącznie z blogiem.

Ocena: 9/10

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za przekazanie powieści.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kuchnia Franceski
Kuchnia Franceski
Peter Pezzelli
7/10

Zabawna i poruszająca książka, z bohaterką, której nie można się oprzeć. Kuchnia Franceski to przepyszna historia o dzieleniu się miłością, życiem, radą i – nade wszystko – jedzeniem, autorstwa czł...

Komentarze
Kuchnia Franceski
Kuchnia Franceski
Peter Pezzelli
7/10
Zabawna i poruszająca książka, z bohaterką, której nie można się oprzeć. Kuchnia Franceski to przepyszna historia o dzieleniu się miłością, życiem, radą i – nade wszystko – jedzeniem, autorstwa czł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kuchnia Franceski” to niesamowita, pełna ciepła powieść o życiu zwykłych ludzi. Napisana prostym językiem. Przesycona życiową mądrością. Książka o tym, że życie nie kończy się dopóty dop...

@diunam @diunam

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Skradziona młodość
Wyjątkowe wspomnienia

Maleńka książeczka p. Ewy Krasoń, to lektura na zaledwie na jeden wieczór. Trudno pisać recenzję takiej opowieści wiedząc, że wszystko co zostało opisane wydarzyło się w...

Recenzja książki Skradziona młodość
Zaklęcie podróżne
Wąski patyczek rzucony na środek morza

Kreta - wspaniała, wakacyjna wyspa. Określona przez autora książki jako: "Wąski patyczek rzucony na środek morza". Ukochana przez miliony turystów, którzy w poszukiwaniu...

Recenzja książki Zaklęcie podróżne

Nowe recenzje

Wildfire
wildfire
@agnban9:

"Wildfire" to kolejna książka Hannah Grace, jaką miałam okazję przeczytać. Nawet nie macie pojęcia jaką to książka jest...

Recenzja książki Wildfire
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY
@Rudolfina:

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tyg...

Recenzja książki Blady świt
Dobranoc, Tokio
"Dobranoc, Tokio"
@Bibliotekar...:

Rzadko mam okazję sięgać po literaturę japońską. Dlatego gdy nadarzyła się okazja, to bardzo chętnie z niej skorzystała...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl