Rico, Oskar i Głębocienie recenzja

W imię przyjaźni

Autor: @patrylandia ·2 minuty
2011-11-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie dziwi mnie, że książka Andreasa Steinhöfela „Rico, Oskar i głębocienie” zdobyła w Niemczech na równi i fanów, i nagrody, a sama była adaptowana na słuchowisko radiowe, które też, nota bene, zostało wybrane najlepszym spektaklem radiowym w 2008 roku.

Jakoś tak się dzieje, że jestem w stanie łatwo obdarzyć kredytem zaufania osoby w jakiś tam sposób chore czy „wyjątkowe” jak Rico, nasz główny, tytułowy bohater, ale i narrator tej berlińskiej opowieści.
Jest on uczniem szkoły specjalnej. Ma problemy zapamiętywaniem, kierunkami i liczeniem. Jest sympatyczny, uczynny, a nauczyciel daje mu na czas wakacji zadanie – prowadzenie pamiętnika. Jak się okazuje, to nie będzie jedyna misja. Rico stanie twarzą w twarz ze swoimi lękami, porywaczem dzieci, a nowo poznany kolega Oskar, geniusz intelektualny chowający swoje niedoskonałości w wyglądzie pod kaskiem, okaże się jedynym prawdziwym przyjacielem.

Autor, Andreas Steinhöfel, jest tłumaczem, krytykiem literackim, scenarzystą, a jego książki dla dzieci i młodzieży były wielokrotnie nagradzane. On sam otrzymał Nagrodę im. Ericha Kästnera przyznawaną najlepszym niemieckim powieściopisarzom dla dzieci i młodzieży.
Mam nadzieję, że poznam jeszcze inne dzieła autora, bo omawianą książką jestem zachwycona. Najpierw moją uwagę przykuła okładka. Uważam, że ilustrator, Peter Schössow, stanął na wysokości zadania. Jego kreska idealnie oddała nastrój książki, a dodatkowe ilustracje wewnątrz, podtrzymywały nastrój czytania na odpowiednim poziomie.
Bo z jednej strony mamy humorystyczną opowieść o chłopcu z lekkim upośledzeniem umysłowym, o chłopięcej przyjaźni, o depresji sąsiadki, bardzo miłej kobiety. O odosobnieniu sąsiada i tajemniczych kamieniach. O samotnej matce pracującej na nocnych zmianach w klubie. A drugiej strony mamy tu świetną powieść detektywistyczną.
W „Berliner Zeitung” napisali, że zdobyła uznanie osób między ósmym a osiemnastym rokiem życia. No cóż, mam kilka… naście wiosen więcej i też mnie ta powieść oczarowała. I z zapartym tchem wraz z Rico szukałam porwanego Oskara. A zwroty akcji zaskakiwały mnie, co rusz.

W niektórych momentach miałam ochotę powiedzieć „biegnij Forrest, biegnij”, bo i takie skojarzenia się nasuwają. Sam autor też od nich nie ucieka. Jednak w bardzo pozytywny sposób daje do zrozumienia, że te porównania są bezcelowe i niepotrzebne.
Z przemyśleń Rico:
„No dobrze, jest Forrest Gump, ale ten film nie ma szczęśliwego zakończenia. A poza tym nie bardzo lubię Forresta Gumpa, bo jest dość żarłoczny i natrętny”. (str.38)

Książka ta na polskim rynku ukazała się w wydawnictwie WAM, jednak w jej treści nie ma najmniejszej wzmianki o religii, wierze, czy o Bogu. I sądzę, że nie musi być, i pewnie z takiego założenia wyszli też w wydawnictwie. Najważniejsze są wartości, jakie niesie za sobą jej lektura.

Ja polecam tę książkę wszystkim, bez względu na wiek, płeć i poglądy. A gdybym miała takie moce sprawcze dołączyłabym ją do kanonu lektur szkolnych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-11-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rico, Oskar i Głębocienie
Rico, Oskar i Głębocienie
Andreas Steinhöfel
8.5/10
Cykl: Rico i Oskar, tom 1

Fascynująca opowieść o dwóch "nieprzystosowanych" do życia chłopcach, którzy zawiązują wspaniałą przyjaźń i wspólnie próbują odnaleźć się w "normalnym" świecie, który nie zawsze rozumie inność. Ric...

Komentarze
Rico, Oskar i Głębocienie
Rico, Oskar i Głębocienie
Andreas Steinhöfel
8.5/10
Cykl: Rico i Oskar, tom 1
Fascynująca opowieść o dwóch "nieprzystosowanych" do życia chłopcach, którzy zawiązują wspaniałą przyjaźń i wspólnie próbują odnaleźć się w "normalnym" świecie, który nie zawsze rozumie inność. Ric...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje drugie spotkanie z tą pozycją literacką. Poprzednie było dzięki portalowi na kanapie.pl w formie audiobooka, którego słuchałam razem z mężem i dziećmi. Rewelacyjnie czytał Artur Barciś, polubi...

@asymaka @asymaka

„Rico,Oskar i głębocienie” to wzruszająca opowieść o miłości,przyjaźni i wzajemnej akceptacji oraz wspólnym rozwiązywaniu problemów autorstwa Andreasa Steinhofela. Bohaterami książki są dwaj chłopcy:...

@pynia04 @pynia04

Pozostałe recenzje @patrylandia

Mądrości Shire
sztuka życia

Szanowny Panie, Noble Smith! Właśnie jestem po lekturze Pana książki, która w Polsce ukazała się dzięki wydawnictwu SQN i nie mogłam się powstrzymać przed napi...

Recenzja książki Mądrości Shire
Przypadek Adolfa H.
W czyich rękach jest ludzki los?

"Literatura na temat Hitlera wydaje mi się pełna błędów. Ale te błędy są pasjonujące; opowiadają o tych, którzy je popełniają, są świadectwem czasów, które je stworzyły."...

Recenzja książki Przypadek Adolfa H.

Nowe recenzje

Beautiful lies
Ciekawy duet
@ksiazkawaut...:

#Współpraca reklamowa Zdrada. Jak bardzo może zaboleć zdrada osoby, którą się kocha? Osoby, bez której nie wyobrażam...

Recenzja książki Beautiful lies
Idol. Light my fire
Powrót do przeszłości
@dosia1709:

"Chcę dowiedzieć się wszystkiego o tobie, ale boję się, że to cię może ranić. Odsunął się i spojrzał uważnie na mnie. N...

Recenzja książki Idol. Light my fire
Już zawsze będę Sobą
Już zawsze będę sobą
@zaczytana_k...:

Uczucia jakie połączyły Eden i Josha w liceum nie miały szansy na ich głębszy rozwój.Obydwoje zmagali się z własnymi pr...

Recenzja książki Już zawsze będę Sobą
© 2007 - 2024 nakanapie.pl