Lot nad kukułczym gniazdem recenzja

W czasach kiedy lobotomia była rutynowym zabiegiem medycznym

Autor: @Tymciolina ·1 minuta
2019-11-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lot nad kukułczym gniazdem to powieść demaskatorska. Ken Kesey ujawnił jakie dramaty miały miejsce przez przeszło pół wieku na oddziałach psychiatrycznych, gdzie pacjenci traktowani byli jak bydło, a nie ludzie. Powodem do umieszczenia w zakładzie mogło być wszystko - nawet zbytnie zainteresowanie płcią przeciwną. A gdy już tam trafiłeś mogłeś zacytować tylko za Dante Alighieri - porzućcie wszelką nadzieję, wy którzy tu wchodzicie. Na oddziale nieistotna była bowiem twoja wcześniejsza pozycja społeczna. Mogłeś być rodzeństwem prezydenta Stanów Zjednoczonych, a tutaj stawałeś się nikim.

Osią powieści jest historia buntu zorganizowana przez McMurphy'ego przeciwko nieludzkiemu traktowaniu podopiecznych przez personel. To walka z góry skazana na przegraną. Oręż wytaczany przeciwko bezbronnym chorym był bowiem naprawdę imponujący. Rozpoczynało się niewinnie od różnorakich otępiających tabletek i pastylek aby przejść do elektrowstrząsów. Na końcu zaś stosowano królową zabiegów - lobotomię - wprowadzającą człowieka w stan wegetatywny.

Powieść Keseya to pochwała wolności absolutnej. Każdy system zniewala i jest narzędziem opresji, dając możliwość jego zbrodniczego wykorzystania przeciwko drugiej osobie. Można dyskutować w tej kwestii z autorem. Jednak z całą mocą trzeba poprzeć wnioski wypływające z lektury. Każdemu, absolutnie każdemu człowiekowi należy się szacunek. Zaś godność to niezbywalne prawo.

Po prostu trzeba tę książkę przeczytać

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lot nad kukułczym gniazdem
15 wydań
Lot nad kukułczym gniazdem
Ken Kesey
9.0/10

McMurphy, szuler, dziwkarz i zabijaka, udaje wariata, żeby się wykpić od odsiadywania wyroku. Pobyt w szpitalu psychiatrycznym jawi mu się jako dobry żart do chwili, kiedy się dowiaduje, że nie odzysk...

Komentarze
Lot nad kukułczym gniazdem
15 wydań
Lot nad kukułczym gniazdem
Ken Kesey
9.0/10
McMurphy, szuler, dziwkarz i zabijaka, udaje wariata, żeby się wykpić od odsiadywania wyroku. Pobyt w szpitalu psychiatrycznym jawi mu się jako dobry żart do chwili, kiedy się dowiaduje, że nie odzysk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Jesteśmy szaleńcami z tego szpitala przy szosie, psychoceramikami, stukniętymi garnkami ludzkości.” Kiedy zaczęłam słuchać rapu, zauważyłam, że wielu z nich w swoich tekstach przytacza różnych auto...

@Natasha92 @Natasha92

„(...) dopasowywałem tylko zachowanie do wyglądu, robiłem to, czego po mnie oczekiwali. Ale chyba nigdy nie byłem sobą. Jak to się udaje McMurphy’emu ?” Powiedzenie głosi, że z kim przystajesz, takim ...

SK
@skrzatix

Pozostałe recenzje @Tymciolina

Mitologia skandynawska w epoce Wikingów
Więcej niż Thor i Ragnarok

Mitologia skandynawska to nie tylko Thor i jego młot Mjollnir. Ragnarok to nie właściwy koniec świata, a raczej element cyklu. Marvel mnie oszukał - Hel nie była córką O...

Recenzja książki Mitologia skandynawska w epoce Wikingów
Młyny boże. Zapiski o Kościele i Zagładzie
Paszkwil, który mógł i powinien być kamieniem milowym

Trzeba mówić i pisać o zbrodniach oraz zaniechaniach kościoła katolickiego względem narodu żydowskiego w czasie II wojny światowej. Historię trzeba przecież znać by jej ...

Recenzja książki Młyny boże. Zapiski o Kościele i Zagładzie

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl