W cieniu kłamstw recenzja

"(Zemsta) Wyciąga z człowieka najpodlejsze cechy i nieustannie je podsyca, tak aby rosły w siłę."

Blair nie miała łatwego dzieciństwa. Bardzo wcześnie pożegnała ukochaną matkę, zaś później jej udziałem stało się coś, co zmusiło ją do nagłego opuszczenia rodzinnych stron. Dziewczyna zostawia za sobą ciotkę, przyjaciółkę i chłopaka, któremu oddała serce. Decyduje się prowadzić życie na własny rachunek daleko od wszystkiego, co do tej pory było jej bliskie. Mimo samotności Blair świetnie sobie radzi i po latach jest prawdziwą kobietą sukcesu, jednak wewnątrz wciąż targają nią potężne emocje, których nie dopuszcza do głosu. Motorem jej postępowania jest zemsta, uczucie potężne i zarazem destrukcyjne.

"Dążyliśmy do zemsty za krzywdy, zapominając, że największym lekiem na ból i cierpienie jest miłość."

Gdy po latach Blair spotyka swoją nastoletnią miłość, skrywane do tej pory emocje odnajdują ujście. Skorupa, w której żyła bohaterka zaczyna pękać i przestaje stanowić bezpiecznie schronienie od świata zewnętrznego.
Czy spotkanie z Aidenem to rzeczywiście przypadek?
Jak spojrzeć w oczy swojej miłości wiedząc, że lata temu wyrządziło się jej ogromną krzywdę?

"W moim słowniku na stałe funkcjonowało co najmniej kilka niewybrednych określeń."

Po raz kolejny mamy do czynienia z silną bohaterką, którą życie już na starcie brutalnie potraktowało. Wystarczyła jedna chwila, by całe dotychczasowe życie Blair stanęło na głowie i zmusiło ją do radykalnych kroków. Niewinna, nieświadoma ciemnej strony życia nastolatka z dnia na dzień dorasta i staje się kimś innym. Kimś, kto zdaje sobie sprawę, że nie na wszystko w życiu mamy wpływ. Czasem los mocno nas doświadcza i tylko od nas zależy jaką wyniesiemy z tego naukę. Blair decyduje się na walkę w imię innych, podobnych jej osób.

"Spojrzałam sobie prosto w oczy. Nie poznawałam tej dziewczyny."

"W cieniu kłamstw" B.A. Feder to debiutancka powieść autorki, w której wcale nie czuć niewprawnego pióra młodej pisarki. Wręcz przeciwnie, otrzymujemy świetną książkę, która wywołuje w nas wiele emocji. To dobra historia o trudnym doświadczeniu, które mogło stać się udziałem każdej z nas. I choć zachowanie głównej bohaterki nie do końca wydaje mi się zrozumiałe, to nie mam pewności czy postąpiłabym inaczej. Niestety, nigdy nie możemy mieć całkowitej pewności jak zachowamy się w konkretnej sytuacji, dopóki nie stanie się ona naszym udziałem.

Język, którym posługuje się pisarka od razu przypadł mi do gustu. Nie jest ani zbytnio pompatyczny, ani też zbyt prosty. Idealnie nadaje się do tej historii! Autorka umiejętnie dozuje nam zawarte w książce informacje. Z początku wiemy naprawdę niewiele, jednak z czasem uchyla rąbka tajemnicy i pozwala nam zerknąć do mających miejsce w przeszłości wydarzeń. Nie przytłacza nadmiarem informacji, tylko wszystkiego dowiadujemy się w odpowiednim czasie.
Moim zdaniem to bardzo udany debiut, który szczerze Wam polecam!

Moja ocena 8/10.