"Viva Dalia" to mój kolejny patronat medialny, który przyjęłam pod swoje skrzydła. To książka, która zawładnie wami emocjonalnie, rozłoży na łopatki a wszystko to w cudownej scenerii pod hiszpańskim słońcem. Oprócz historii Dali mamy także historię Evity. Co łączy te kobiety?
Dalia to młoda kobieta, która z pozoru ma wszystko. Robi to co kocha i czerpie z tego satysfakcje. Kiedy traci matkę, wszystko się zmienię. Ojciec wyznaje jej prawdę o jej pochodzeniu do dodatkowo łamie Dalię. Spotkanie z biologiczną matką sprawi, że wszystko w niej pęka. Załamana wsiada do pierwszego pociągu myląc miasta, do których jedzie. Tak trafia do Malagi, pięknej miejscowości gdzie wkrótce pozna ludzi, którzy odmienią jej życie. Co szykuje dla Dali los?
Sam to młody mężczyzn, który wstąpił do Legii Cudzoziemskiej. Wojsko to jego świat, który kocha najbardziej. Kiedy wraca po jednej z misji wraz z kolegami wybiera się do knajpki świętować. Tam poznaje jedna z turystek, która ma być rozrywką. Ale Dalia jest zupełnie inna. Coś sprawi, że to przypadkowe spotkanie stanie się czymś więcej niż przygodną przygodą. Czy Dalię i Sama połączy coś więcej? Czy ich uczucie ma szansę?
Evita to młoda kobieta, którą poznajemy jako piętnastoletnią dziewczynę. Jako młoda dziewczyna, zostaje wykorzystana. Kiedy okazuje się, że jest w ciąży matka zmusza ja do pozbycia się kłopotu. Przypadek sprawia,żę trafia pod opiekę sióstr zakonnych, co dla niej wcale nie jest dobrym wyjście, Kiedy rodzi dziecko wszystko się zmienia. Odebrano jej dziecko, oszukano i zostawiono z bólem i stratą. Po latach okazuje się, że prawda jest zupełnie inna a ona ma szansę poznania swojego dziecka. Czy jej się uda? Czy po latach jej życie nabierze właściwych torów?
Fabuła jest świetnie wykreowana, emocjonalna, wielowątkowa. Wszystko toczy się niejako w dwóch płaszczyznach czasowych i jednocześnie na kilku płaszczyznach wątkowych. Oprócz historii głównych bohaterów mamy historię także pobocznych. Każda z nich ma swój udział w tworzeniu całości. Poznajemy nie tylko postacie, ale także Malagę oczyma naszej dwójki. Autorka pięknie opisuje nam zabytki, atrakcje, otoczenie, a także ludzi i ich życie czy tradycje. Mamy także sporo opisów życia wojskowego, to co przeżywa Sam i jego świat.
Największą zaleta tej historii są postacie. Pokochałam Dalię od samego początku. Ma za sobą ciężki okres w życiu. Straciła matkę, ojciec wyjawił rodzinną tajemnicę co sprawiło, że musiała poukładać swoje życie od nowa. Kiedy na jej drodze stanęła Sam, powoli odbudowuje swój świat. Kiedy już poskładała go na nowo jedno zdarzenie sprawi, że wszystko sypie się od nowa. Podejmuje decyzję, która jest dla niej ciężka. Szybko tez przekonuje się, że decyzja była nieprzemyślana. Czy uda jej się naprawić błąd? Sam to ciepły młody mężczyzna, który przeżył wile. Z każdej misji wraca silniejszy ale jednocześnie z bagażem doświadczeń, które by niejedną osobę złamały. Kiedy w jego życiu pojawia się Dalia, ma cel, by z misji wrócić żywy. Tylko czy to wystarczy? Co się wydarzy gdy Sam stanie przed wyborem, która miłość wybrać? Evita to ciepła osoba, naznaczona przeszłością. Mimo że pogodziła się ze stratą dziecka, ułożyła życie to jej serce cierpi dalej. Kiedy okazuje się, że ma szanse poznać swoje dziecko a wszystko to, co do tej pory myślała to kłamstwo jej życie wraca na właściwe tory.
Zakończenie zaskakujące pełne emocji i dramatyzmu. Całość pełna emocji, uczuć, które potrafią nami zawładnąć, decyzji, które zaważą na naszej przyszłości. Historia, która obsadzona jest w pięknej scenerii, wśród ludzi, którzy staną się dla Dali czymś w rodzaju terapie. Mamy także sporo scen erotycznych, które są pięknie wkomponowane. Polecam książkę "Viva Dalia" każdemu, kto kocha emocjonalne historie. Ta historia uwiedzie was nie tylko klimatem ale i bohaterami. Dalia i Sam skradli moje serce. To była czysta przyjemność aż żal się rozstać z bohaterami tej książki.