Książka to tom drugi i muszę przyznać, że choć ma w sobie coś z pierwszego to jednak jest zupełnie inny. Z jednej strony coś zostało z tej komedii a jedna mamy tu więcej emocji i bardziej stonowanej historii, którą czyta się równie dobrze ale jedna bardziej emocjonalna niż bawiąca nas humorem.
Kuba ma za sobą trudna przeszłość. Jego wycofanie ma swoje traumatyczne podłoże. Nie chce się z nikim wiązać emocjonalnie a jedynym jego przyjacielem jest Amadeusz, a teraz także i Róża jego zona. Ale przyjaciel i jego zona to zupełnie inna bajka niż związanie się z kimś emocjonalnie. Dlatego Kuba nie angażuje się w związki co bywa dla niego czasem kłopotliwe. Do tego nadrabia swoim żartowaniem a siebie nazywa wiecznym kawalerem. Wszystko się zmienia gdy na jego drodze staje Agata, młoda dziewczyna, która pracuje u Róży. Tyle że już na wstępie dostaje niezły orzech do zgryzienia a Agata potraktuje go w sposób, jakiego się nie spodziewał.
Agata to młoda kobieta, która wychowuje młodszą siostrę. Obie nie miały lekko. Wszystko przez ojca alkoholika. Póki żyła matka jeszcze jakoś udało jej sie to wszystko trzymać w kupie. Po jej śmierci Agata zostaje sama z siostrą i mimo że sama była dzieckiem, jako nastolatka robi wszystko by uchronić siostrę przed ojcem. Az pewnego dnia ucieka wraz z siostrą. Od tej poru udaje jej się zadbać o siebie i niepełnoletnią siostrę. Dzięki pracy w kwiaciarni Róży ma pieniądze na skromne życie. Kiedy na jej drodze staje Kuba, początkowo stanowczo mówi mu Nie. Z czasem wydarzenie sprawiają, że oboje sie do siebie zbliżają, choć każde z nich uważają, że to tylko chwila. Ale ta chwila będzie miała dla nich poważne konsekwencje.
Historia jest świetnie napisana, z dwóch perspektyw Kuby i Agaty praz przeplatana rozdziałami z punktu widzenia Adriana, którego poznajemy w prologu w niecodziennej sytuacji. Muszę przyznać, że polubiłam go i chętnie poznam jego dalsze losy co z tego co można sądzić z epilogu, będzie ciekawym doświadczeniem czytelniczym. Głowni bohaterowie stworzą dobraną parę i choć ich początki są ciężkie, od początku jakoś ich do siebie ciągnie a my wraz z rozwojem historii czekamy na rozwój wypadków. Muszę przyznać, że był moment, że dałam się zwieść, że tym razem autorka poprowadzi inaczej tę historię ale ostatecznie wszystko wróciło na swoje tory. To, co na plus, to to, że poznajemy przeszłość Kuby i Amadeusza choć tego drugiego ciut słabiej. To dość zaskakujące, jak przeszłość łączy się z teraźniejszością i przyszłością za sprawa Kuby i Agaty. Gratulacje dla autorki za pomysl bo jest niecodzienny.
Historia jest pełna emocji, momentami dramtyczna ale przeplatana tradycyjnymi humorystycznymi momentami w wykonaniu Amadeusza i Róży praz Kuby. Agata to początkowo poważna młoda osoba, która nie umie pokazywać, uczuć. Z czasem jej postać zmienia się a wszystko za sprawą pewnej malej osóbki. Poznajemy też dalsze losy Róży i Mozarta. Jednak największą przemianę widać w Kubie. Duży plus za drugoplanowe postacie, bez których ta historia nie byłaby tą historią.
Epilog w stylu Kuby i Mozarta, z dużą dawką humoru, tekstami, które rozbawią i nadzieja na ciąg dalszy losów naszej czwórki plus dwójka nowych bohaterów. A czuje po kościach ze kolejna historia jeśli powstanie przebije poprzednie. Pytanie tylko w jakim stylu? Polecam