Vengeful. Mściwi recenzja

„W wieczór swojej śmierci Marcella przygotowała mężowi jego ulubione danie. Nie z jakiejś specjalnej okazji, ale właśnie dlatego, że jej nie było. Niektórzy twierdzili, że w miłości spontaniczność to podstawa. Marcella nie była pewna, czy to prawda, ale postanowiła spróbować czegoś nowego i przyrządzić domowy posiłek. Nic specjalnie wyrafinowanego – solidny stek, obsmażony w czarnym pieprzu, pieczone bataty, a do tego butelka merlota. Tymczasem zegar wybił szóstą. Mijały kolejne kwadranse, a Marcus nie wracał. Marcella odstawiła kolację do piekarnika, by nie wystygła, a potem stanęła przed lustrem w hallu i sprawdziła makijaż. Rozpuściła długie czarne włosy, poprzednio spięte w kok, i ułożyła je znów tak jak poprzednio, zostawiając parę luźnych kosmyków, po czym wygładziła elegancki strój.”

Przed wami druga część cyklu Złoczyńcy. W „Vengeful” dzieję się jeszcze więcej niż w poprzedniej części. Tutaj już nie ma czasu na nudę! Marcella to twarda kobieta, która wie czego chce i jak to coś dostać. Nie cofnie się ona przed niczym, dąży do wszystkiego za wszelką cenę, nie patrząc na innych. Nawet bliskie spotkanie ze śmiercią nie robi na niej wrażenia. Po szybkim otrząśnięciu się po tym wydarzeniu już planuję kolejny krok. Kiedy uzyskała nową moc od teraz wie jak rzucić miasto Merit na kolana! Pewnie zastanawiacie się do czego dąży Marcella, jaki ma cel… Otóż chce zostać najpotężniejszą kobietą chodzącą po Ziemi. Czy jej się to uda? Czy jej marzenie się spełni? Aby tego dokonać musi pokonać dwóch PonadPrzeciętnych Victora Vale’a i Elia Evera. Poznajcie dalsze losy naszej głównej bohaterki i jej przygody.

Victoria E. Schwab jest autorką bestellerowych książek m.in. serii Świat Verity (Okrutna pieśń i Mroczny duet) czy The Villains (Vicious), chętnie tłumaczonych na różne języki i czytanych przez młodzież i dorosłych na całym świecie. Pisarska przygoda Victorii zaczęła się po lekturze Harry’ego Pottera, pierwszej książki, która jak sama mówi „wciągnęła ją i sprawiła, że zapomniała o całym świecie”. Chcąc opowiadać historie, w których czytelnicy będą mogli się całkowicie zatracać, chwyciła za długopis i przelała kryjące się w jej głowie pomysły na papier. Poza byciem pisarką, Victoria często mówi o sobie jako o zapalonej czytelniczce, traktującej książki jako ucieczkę od życia w złe, i najmilszą część jej pracy w dobre dni. Pomimo napiętego pisarskiego grafiku stara się znaleźć kilka wolnych chwil na czytanie każdego dnia – słucha audiobooków na siłowni, czyta kilka rozdziałów rano lub przed pójściem spać – oczywiście, jeśli nie myśli wtedy nad kolejną historią, w której bohaterowie mogliby walczyć o lepszy świat.

To, co przeczytałam w drugiej części po prostu rzuciło mną na kolana. Jestem zachwycona twórczością V.E Schwab. Wiem jedno po skończonej lekturze, iż jak najszybciej muszę się zaopatrzyć w inne książki i je przeczytać. Jestem pewna, że są tak samo doskonałe jak „Vangeful”. Tutaj nie ma żadnych minusów. Zaczynając od okładki kończąc na całej fabule. Do tego momentu nie wiedziałam co tracę, nie zapoznając się z pisarstwem autorki. Od dawna już chciałam przeczytać np. „Okrutną pieśń” niestety jakoś nie miałam możliwości i trochę ochoty do końca jej czytać. Aż nadarzyła się dzięki portalowi Sztukater okazja przeczytania „Vegeful” i mówię sobie to pora na mnie. Nie wiem jak mam wyrazić swój zachwyt nad tą książką. Autorka po prostu ma doskonały warsztat i wie jak przyciągnąć do siebie rzesze czytelników. Polecam Wam książkę z całego serca!