Wyobraźcie sobie, że Wasze życie to bajka...Macie wszystko na co ciężko pracowaliście, niczego Wam nie brakuje, wręcz za wami ciągnie się tęcza i jednorożce...I choć nie jest to Wasze marzenie, tylko marzenie bliskiej Wam osoby, to i tak korzystacie z tego pełną parą. Piękny widok prawda? I nagle dzieje się tragedia, która tak Wami wstrząsa, że wszystko to co mieliście, przestaje mieć dla Was jakiekolwiek znaczenie, bowiem ból jest tak olbrzymi, że wolicie zamieszkać na ulicy, byleby tylko zniknąć i nie czuć już kompletnie nic... I jak teraz wygląda Wasza wizja? Przygnębiająco, prawda? Właśnie w takim położeniu znalazła się Weronika Sawicka - "Gwiazda, która zgasła"... Olbrzymia tragedia spadła na nią niczym grom z jasnego nieba, wywracając jej życie do góry nogami. Dziewczyna włóczy się po ulicach miasta, nie zważając na czyhające na niej niebezpieczeństwa...
"...człowiek potrafi zaadaptować się do każdych warunków. Jako gatunek byliśmy gotowi na wszystko, byle tylko przetrwać. W obliczu zagrożenia walczyliśmy zaciekle, nie myśląc o konsekwencjach swoich działań, dążąc tylko do jednego celu, jakim było przeżycie."
Gdy pewnego dnia zostaje napadnięta przez podejrzanych typków spod ciemnej gwiazdy, poznaje Michała "Dzikiego", który ratuje ją z opresji i proponuje miejscówkę, w której będzie mogła się zatrzymać. Będzie to squat, w którym mieszkają również inne osoby podobne do niej, tyle że ich przeszłość nie była tak piękna jak przeszłość Weroniki, jednakże życie ich nie oszczędziło i każdy z nich również ma swoją smutną historię. Po czasie dziewczyna zaprzyjaźnią się ze współlokatorami i pomimo biedy, która ją otacza, dostosowywuje się do nowych warunków i rozpoczyna życie na nowo. Tylko pytanie, czy zasłużyła na to aby być znowu szczęśliwą? I czy jest warta uczuć, które pojawią się w jej życiu?
"Weronika dzieliła swoje istnienie na dwa etapy : przed katastrofą i po niej. Czasów przed nie lubiła zbyt często wspominać. Była jak inna epoka, stanowiąca tylko ułamek tego, kim się stała."
Kasia Muszyńska po raz kolejny stworzyła historię, która wciąga niczym huragan. I choć historia Weroniki jest dość przygnębiająca, odkrywanie jej osoby i przeszłości ogromnie mnie zaciekawiło. Autorka powoli dozuje nam historię jej życia, przez co cały czas czuć tą nutkę niepewności, odnośnie tego co tak naprawdę wydarzyło się w jej życiu. Nieraz byłam zaskoczona rozwojem wydarzeń, co więcej z każdą stroną dowiadujemy się czegoś nowego, co wywołuje w nas ogrom emocji. Cała ta historia jest niezwykle emocjonalna. Tematy poruszane przez autorkę są dość ciężkie. Mamy tu motyw życia na ulicy, który nieraz napawa przerażeniem oraz świetnie przedstawiony półświatek, w którym to poznajemy naprawdę ciekawe osobistości, nieraz stanowiące ogromne niebezpieczeństwo dla zwykłego człowieka. Sam krajobraz bydgoskich zaułków został naprawdę fajnie wprowadzony i opisany. Do tego nie mogę nie wspomnieć o samym romansie, który jest niezwykle burzliwy i emocjonalny. Weronika nieraz stanie przed trudnym wyborem, bowiem w jej życiu znajdą się aż dwie osoby, do których będzie pałać mocnym uczuciem. I choć jej początkowe zachowanie może wydawać się dziecinne, to chyba nie znajdzie się osoba, która postąpiłaby inaczej w sytuacji, w której znalazła się Weronika 😈 Powiem szczerze, że sama chyba bym zrobiła to samo 😜 Historia w książce ma fantastyczny klimat oraz tajemnice i sekrety, które dodają całej historii smaku, przez co naprawdę ciężko odłożyć książkę chociaż na chwilę. Poza tym autorka ma tak cudne pióro, że przez tę historię się dosłownie przepływa, delektując się każdą przeczytaną stroną. Bohaterowie są wykreowani idealnie i nie sposób ich nie pokochać, a tym bardziej ciężko się z nimi na końcu rozstawać. Dobrze, że ta książka to dopiero pierwsza część, bowiem jestem niezwykle ciekawa jak autorka przedstawi historię przyjaciół Weroniki. Co do samego zakończenia, zdecydowanie przyspiesza bicie serca, zaskakuje i nawet momentami doprowadza do wstrzymania oddechu w oczekiwaniu na dalszy ciąg wydarzeń. Ja sama w pewnym momencie przestałam nawet mrugać i oddychać 😏
"Sama nie była kryształowa i walczyła z wieloma demonami przeszłości, ale przy nim ten cały ból, który w sobie nosiła, stawał się łatwiejszy do zniesienia."
"Gwiazda, która zgasła" to książka, którą koniecznie musicie przeczytać. Ta historia to istna petarda, a autorka po raz kolejny udowadnia, że romanse to ona pisać potrafi! 😉 Jestem oczarowana nową powieścią Kasi Muszyńskiej - czytałam ją już trzy razy i z pewnością jeszcze nieraz po nią sięgnę! Polecam ją Wam całym serduchem!