Invictus boss recenzja

„Nie zabiłem jej, więc jej życie należy do mnie. Była moja.”

On jest bezwzględnym egzekutorem i już niebawem przejmie władzę po ojcu i będzie rządził najpotężniejszą Cosa Nostra. Ona jest charakterna, inteligenta, pyskata, zadziorna i musi wytrzymać rok jako jego asystentka.

Alexandria wiedziała, że współpraca z Sebastiano vel Szatan będzie ciężka i trudna. Ale tylko ona mogła sobie z nim poradzić. Cały czas myślała, że pracuje w korporacji, ale tak naprawdę nie wiedziała, że to wszystko ma drugie dno. A Sebastiano nie jest tylko biznesmenem. Już niebawem miała się o tym przekonać, bo usłyszy coś, czego nie powinna i znajdzie się w centrum jego uwagi oraz niebezpieczeństwie. Czy to możliwe, że Alexandria już od dawna należała do jego świata, tylko nie miała o tym pojęcia? Co się stanie, gdy pozna prawdę? Ich współpraca nie będzie taka jak myślał Sebastiano, ta pyskata kobieta będzie go wyprowadzać z równowagi jak nikt inny, a pożądanie między nimi będzie coraz to silniejsze. Tak jak ich niechęć do siebie. Czy to możliwe, że Szatan znalazł godną przeciwniczkę, której nie może mieć a której tak bardzo pragnie?

„Pierwszy raz miałam możliwość spojrzenia w oczy Sebastiana Rivasa. W oczy upadłego anioła. Te oczy…”

Tak czułam, że ta książka będzie niesamowita, a 512 stron okazało się niewystarczające i chciałam więcej. Wystarczył jeden dzień, a już ją kończyłam. Nie mogłam się oderwać od czytania, przez nią się płynie. Leonia Oscar zaserwowała mi podróż do mrocznego świata mafii, intryg, tajemnic, niebezpieczeństwa i namiętności. Fabuła jest dynamiczna i pełna zwrotów akcji, ale i ciętych ripost a do tego pełna niepewności co do losów bohaterów. Relacja między bohaterami jest od początku napięta i nie do przewidzenia. Ich niechęć miesza się z pożądaniem, a to, że ona nie zamierza mu się podporządkować i wiecznie się z nim kłuci, pyskuje, tylko podsyca jego chęć zdobycia tej kobiety. Autorka ma lekki styl pisania i świetne pomysły oraz potrafi przelewać emocje na papier tak, że gdy czytałam, to przelewały się na mnie. Uśmiechałam się, by za chwilę czuć strach, złość lub płonąć. Intymne sceny sprawiały, że moja wyobraźnia szalała, tak jak ciekawość, jak to się wszystko potoczy, a tym bardziej jakie tajemnice się za tym wszystkim kryją. Bohaterowie są wiarygodni i świetnie wykreowani, a ich charakterki i relacja tylko podsycają ogień i emocje. W tej książce jest wszystko to, co kocham w mafii oraz w bohaterach. Żadne z nich nie ustępuje temu drugiemu, przez co cały czas czuje się ogień i ciekawość. Jestem ogromnie ciekawa kolejnego tomu i z niecierpliwością czekam na niego. Leona Oscar idealnie trafiła w mój gust i wiem, że teraz będę sięgać w ciemno po jej książki, a taki udany debiut to jest to, co sprawia mi największą radość. Gorąco polecam i z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

„Nie spodziewałem się, że za kilka godzin będę chodzącą wścieklizną. Egzekutorem wypełnionym pragnieniem niesienia śmierci i gotowym rozjebać cały świat.”