Apofenia Tom I Prokurator Amelia i mecenas Kiliański recenzja

Uważaj, z kim klikasz

Autor: @Mirka ·3 minuty
1 dzień temu
1 komentarz
6 Polubień



„jedynym, o co warto walczyć w życiu, jest piękno i spełnianie swoich pragnień”

Powyższy cytat nie jest tym razem zapowiedzią romantycznej historii, lecz pełnej emocji, z mroczną otoczką i kryminalną intrygą powieścią, której finał dla bohaterów książki „Apofenia” uświadomił, że życie bywa nieprzewidywalne i nigdy nie można być pewnym, co wydarzy się jutro, a nawet za chwilę.

Tytuł brzmi tajemniczo, więc pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam, to sprawdziłam znaczenie słowa „apofenia” i okazało się, że jest to „doświadczenie odnajdywania związków i ukrytych sensów w przypadkowych oraz nic nieznaczących zjawiskach, faktach, zdarzeniach”, ale też nadawanie znaczenia jakimś faktom, zdarzeniom, znakom i może być też odmianą wczesne odmiany schizofrenii, gdy człowiek po swojemu interpretuje otaczającą go rzeczywistość, albo wrażenie tkwienia w jakiejś iluzji. Wnikając w powieść napisaną przez panią Magdalenę Kornak, odkrywamy te elementy w pojawiających się wątkach.

Warto w tym momencie dodać, że autorka ukończyła doktoranckie studia nauk prawnych w Katedrze Kryminalistyki Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Prowadzi własną kancelarię i jest adiunktem na Wydziale Prawa Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Legnicy oraz współpracuje z Dolnośląską Izbą Komorniczą w zakresie szkolenia aplikantów komorniczych. Jej zainteresowania są związane z tematem taktyki kryminalistycznej i procesu karnego oraz wykorzystywanie psychologii sądowej w procesie karnym oraz prawem dowodowym. Te zagadnienia zostały przez nią przedstawione w kilku opracowaniach zamieszczonych w prawniczych czasopismach, ale po raz pierwszy napisała powieść beletrystyczną, więc „Apofenia” jest debiutem tej pisarki. Nie wiem, jakim autorka jest prawnikiem, ale z pewnością ma zadatki na świetną pisarkę kryminałów z wątkami obyczajowymi, psychologicznymi i miłosnymi, a nawet z elementami thrillera, bo takie gatunki można odnaleźć w jej debiutanckiej książce.



Autorka prowadzi naszą uwagę przez poszczególne sekwencje zdarzeń tak, że sami popadamy w pewnym sensie zjawisku apofenii i interpretujemy to, co jest nam przedstawiane. Przede wszystkim bardzo mocno pokazuje, zagrożenia, jakie czyhają na naiwne, młode nastolatki, co jednocześnie jest apelem do ich rodziców, by uświadamiali swoje dzieci o takich niebezpieczeństwach. Wprawdzie wiele mówi się w mediach, by mieć ograniczone zaufanie wobec zawieranych znajomości na czatach internetowych, ale nadal to zagrożenie jest obecne i niestety nie zawsze kończy się pozytywnie.

Wyraźnie widoczna jest ciemna strona Internetu, który jest nie tylko przydatnym narzędziem, ale też narzędziem, które wykorzystują przestępcy, psychopaci, osoby z mroczną duszą i umysłem, mające nieczyste intencje wobec swojej ofiary. Pani Kornak nie tylko o tym pisze, lecz też dosadnie pokazuje, jak brutalny jest dzisiejszy świat, w którym są jednostki wykorzystujące bez skrupułów naiwność ludzi, zwłaszcza młodych. Doskonale został pokazany sposób myślenia nastoletnich dziewcząt, uważających, że mogą robić wszystko, co im się podoba, ale też wnikamy w umysł chorego, psychopatycznego umysłu.

„Apofenia” to dobrze napisany kryminał, w którym widać znajomość pracy policji i prawniczych zawiłości. Wprawdzie nie wciągnęła mnie od razu, ponieważ fabuła początkowo jest zbyt opisowa, pokazująca sytuacje z przeszłości bohaterów, które wydają się zbędne i niepotrzebnie zajmujące strony. Jednak im dalej, tym coraz bardziej akcja przyspiesza, jest więcej wydarzeń, zwrotów akcji, tajemnic, niebezpieczeństw, co sprawiło, że trudno mi było odłożyć czytnik z książką.

Poruszane są trudne tematy, zwłaszcza główny wątek dotyczący pedofilii wzbudza konsternację i momentami odrazę, ale niestety, taki jest świat i autorce udało się to dobrze nakreślić. Wątków jest tutaj kilka nie tylko związanych z erotyczną fascynacją nieletnimi, ale nie będę o nich się rozpisywać, lecz pozostawię to w milczeniu, gdyż odkrywanie poszczególnych spraw daje dodatkową satysfakcję z czytania.

Fabuła jest prowadzona kilkuwątkowo w narracji trzecioosobowej, a jej konstrukcja i barwny, sugestywny styl trzyma w napięciu przez większą swoją część. Niemal do samego końca autorka sprytnie ukrywa, kim jest grasujący w mieście psychopata, którego nazwano Psychopatą Lubieżności. Wprawdzie od pewnego momentu zaczęłam nabierać podejrzeń, które się potwierdziły, ale emocje gwarantowane są do samego końca, nawet w chwili, gdy już wszystko jest wiadome. Końcowy plot twist podsyca oczekiwanie na drugi tom i zapowiada z pewnością kolejną, emocjonującą opowieść.

Egzemplarz książki otrzymałam w ramach współpracy z portalem Sztukater

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-04
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Apofenia Tom I Prokurator Amelia i mecenas Kiliański
Apofenia Tom I Prokurator Amelia i mecenas Kiliański
Magdalena Kornak
7/10
Cykl: Prokurator Amelia i mecenas Kiliański, tom 1

Kiedy rozum śpi, budzą się demony... Do Kancelarii Adwokackiej Kofta & Kiliański trafia sprawa mężczyzny podejrzanego o pedofilię. Jako że ojciec potencjalnego sprawcy jest istotnym klientem kancelar...

Komentarze
@Wiejska_biblioteczka
@Wiejska_biblioteczka · 1 dzień temu
Brzmi genialnie. Zapisano.
Apofenia Tom I Prokurator Amelia i mecenas Kiliański
Apofenia Tom I Prokurator Amelia i mecenas Kiliański
Magdalena Kornak
7/10
Cykl: Prokurator Amelia i mecenas Kiliański, tom 1
Kiedy rozum śpi, budzą się demony... Do Kancelarii Adwokackiej Kofta & Kiliański trafia sprawa mężczyzny podejrzanego o pedofilię. Jako że ojciec potencjalnego sprawcy jest istotnym klientem kancelar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Mirka

Czytanie z dłoni
Co mówią Twoje dłonie?

@Obrazek „Ludzką dłoń można porównać do zwierciadła, w którym odbijają się wszystkie nasze cechy." Często można zobaczyć scenę w jakimś w filmie lub opisaną w powie...

Recenzja książki Czytanie z dłoni
Słowiańskie serce
Zderzenie dwóch światów

@Obrazek „nikt nie widzi belki w swoim oku, zaś drzazgę z cudzego gotów jest wydłubać gołymi rękami razem z okiem” Gdy widzę książkę z tytułem nawiązującym do naszy...

Recenzja książki Słowiańskie serce

Nowe recenzje

Sekret Maravela
Sekret Maravela
@WystukaneRe...:

Są takie książki, które czyta się ekspresowo, ale już opowiedzenie o nich, wyrażenie swojego zdania i przekazanie jakże...

Recenzja książki Sekret Maravela
Głodnemu trup na myśli
Kontynuacja "Niedaleko pada trup od denata"
@beatazet:

Iwona Banach w książce „Głodnemu trup na myśli” ponownie zabiera czytelników w podróż do małego, pełnego osobliwości mi...

Recenzja książki Głodnemu trup na myśli
Niedaleko pada trup od denata
Niedaleko pada trup od denata
@beatazet:

Iwona Banach w swojej powieści "Niedaleko pada trup od denata" oferuje czytelnikom mieszankę humoru, kryminału i subtel...

Recenzja książki Niedaleko pada trup od denata
© 2007 - 2025 nakanapie.pl