Może tym razem recenzja

Urocza i wciągająca opowieść o miłości i pogoni za marzeniami

Autor: @alien125 ·1 minuta
2019-07-27
Skomentuj
1 Polubienie
Sopihe Evans to mieszkająca w małym miasteczku dziewczyna o duszy artystki. W przyszłym roku kończy szkołę i musi pojąć kilka nowych decyzji. Pracuje w miejscowej kwiaciarni i jest obecna na wszystkich mniejszych i większych uroczystościach rodzinnych, oraz tych organizowanych dla społeczności lokalnej.

Pewnego dnia w mieście pojawia się znany z programów telewizyjnych kucharz, który ma ulepszyć wszystkie eventy w ciągu  najbliższych 9 miesięcy i chociaż jego dania wydają się ekscentryczne, to mieszkańcy miasteczka powoli przekonują się do zmian. 

Sophie dbająca o oprawę florystyczną wydarzeń za każdym razem spotyka aroganckiego i przemądrzałego Andrew- syna nowego szefa kuchni, który działa na nią jak płachta na byka. Dziewczyna miewa problemy z dopasowaniem się do nowego stylu pracy. Wątpi w swój talent i szanse na dostanie się do wymarzonej szkoły, nie ma dobrych relacji z rodzicami, kłóci się z najlepszą przyjaciółką i do tego na każdym wydarzeniu musi znosić Andrew i jego ojca...
Historia jednak, jak to bywa w przyjemnych i lekkich komediach romantycznych, kończy się dobrze, i chociaż zakończenie jest bardzo przewidywalne to nie wyobrażam sobie innego.

"Może tym razem"  to urocza, zabawna, wciągająca i napisana lekkim piórem opowieść  o miłości nastolatków, którzy zaczynają stawiać pierwsze kroki ku dorosłości. 
W centrum tej historii jest rodząca się miłość, ale w tym wszystkim odnajdujemy inne problemy i rozterki młodych ludzi, takie jak niezrozumienie, opuszczenie, problemy z rodzicami, brak akceptacji i wiary we własne siły.

Bardzo podoba mi się pomysł na tą opowieść i sposób, w jaki została podzielona. Śledząc losy głównych bohaterów nieustannie towarzyszymy im w celebracji ważnych uroczystości takich jak Walentynki, Dzień Matki, ślub, pogrzeb, impreza dobroczynna czy Jesienny Festyn. 

"Może tym razem" to cudowna, romantyczna i optymistyczna historia adresowana do młodzieży w wieku 15-20 lat, chociaż starszym czytelnikom również przypadnie do gustu, ponieważ ja nie mogłam się oderwać. Myślę, że to świetny scenariusz na dobry film.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Może tym razem
Może tym razem
Kasie West
8.2/10

Jeden rok. Dziewięć zdarzeń. Dziewięć szans… na miłość. Sophie pracuje w lokalnej kwiaciarni, więc można ją spotkać na każdym wydarzeniu w jej małym rodzinnym mieście. Śluby. Pogrzeby. Grille....

Komentarze
Może tym razem
Może tym razem
Kasie West
8.2/10
Jeden rok. Dziewięć zdarzeń. Dziewięć szans… na miłość. Sophie pracuje w lokalnej kwiaciarni, więc można ją spotkać na każdym wydarzeniu w jej małym rodzinnym mieście. Śluby. Pogrzeby. Grille....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poznajemy Sophie, młodą Amerykankę, która planuje studiować w Nowym Jorku w dziedzinie mody, więc w celu spełnienia tego marzenia podejmuje się pracy jako kwiaciarka w lokalnym przedsiębiorstwie. Raz...

@milalettere @milalettere

Pozostałe recenzje @alien125

Licencja na czarowanie
Pechowa czarownica i duża dawka dobrego humoru

"Licencja na czarowanie" Aleksandra Okońska wydawnictwo SQN imaginato Kraków 2024 Po pięciu latach intensywnej nauki w magicznej szkole Baby Jagi czas na egzamin, pozwa...

Recenzja książki Licencja na czarowanie
Trzeba było mnie zatrzymać
Jesienny romans na jesienny czas

Hiacynta to młoda kobieta, która dobro i szczęście innych stawia zawsze wysoko ponad swoją osobą. Chciałaby uszczęśliwić najbliższych, ocalić rodzinny biznes i uratować...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać

Nowe recenzje

Sznur. Krwawe namiętności
Sznur. Krwawe namiętności
@magdalenagr...:

🔪🔪🔪🔪 Recenzja 🔪🔪🔪🔪 Izabella Frej " Sznur. Krwawe namiętności "#2 Cykl: True monster #2 Wydawnictwo: Oficynka @wydaw...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Kazalnica
Gdzieś w Kaczawach... makabryczna zbrodnia
@biegajacy_b...:

Kazalnica to wzniesienie górskie położne w zachodnim fragmencie Południowego Grzbietu Górach Kaczawskich, w południowo-...

Recenzja książki Kazalnica
Zanim zasnę
Trudne przywracanie pamięci
@almos:

Thriller psychologiczny pani Watson zaczyna się jak film 'Dzień świstaka'. Bohaterka książki, Christine, kobieta w śred...

Recenzja książki Zanim zasnę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl