Urbex History. Wchodzimy tam, gdzie nie wolno recenzja

Ktos mógłby powiedzieć -
"Co oni w tym widzą? Łażą po opuszczonych budynkach itp. i co w tym fajnego ?".
Nie lubią takich rzeczy , to nie zrozumieją...Do
tej roboty trzeba mieć nie tylko zapał, ale i serce.
Urbex History to nietypowa opowieść.
Łukasz, Jakub i Konrad.
Trzech przyjaciół połączonych pasją do nietypowych miejsc.
"Wchodzimy tam gdzie nie wolno."

Ja sama kiedyś obejrzałam parę ich filmików na YouTube w jakiś opuszczonych miejscach. Ci, których interesuje Urbex - napewno wiedzą o co chodzi i znajdą tu coś dla siebie.
Choć wieje niekiedy strachem, oczy rozszerzają się z przerażenia 😲 "co dalej" - to naprawdę podziw dla takich ludzi. Za to co robią. Za tą nietypową pasje, za odwagę i chęć dzielenia się tymi przeżyciami. Szacun.
Dla tych , którzy lubią powłóczyć się w trudno dostępne miejsca, zakazane strefy - to książka wprost idealna.
"Ciekawość , to pierwszy stopień do piekła".
Tak mawiają ludzie. Może coś w tym jest -
"Tam nie wolno wchodzić!".
Ile razy usłyszeliśmy niekiedy "tam nie wolno wchodzić!".
Ale tam , gdzie nie wolno wejść - może być naprawdę ciekawie. Tylko trzeba zachować odpowiednią ilość rozumu i nie walić na łeb, na szyję. Ostrożność przede wszystkim.
I nie niszczyć takich miejsc. W niektórych miejscach jest zapisana historia.
A takich miejsc do zwiedzenia jest pełno...

Chłopaki podróżowali w różne miejsca i wszędzie gdzie byli, co opisali - w swobodny sposób - naprawdę wciąga.
Przerzuca się kartki z takim zaciekawieniem, że aż czyta się jednym tchem.
Coraz więcej jest ludzi , którzy mają kanały , Instagram z Urbexem. Ale nie każdy potrafi pokazać to w w taki sposób, aby przekazać to co to miejsce ma do przekazania.
Chłopakom to się udało.
Książka jest genialna. Nie powstydziłby się nikt , kto chciałby ją polecić komuś.
Nie bójmy się ruszyć w nieznane. Dzięki opowieści chłopaków , możemy dowiedzieć się nowych faktów, nowych rzeczy o jakiś miejscach mało lub więcej znanych.
A to wciąga.Nawet nie wiecie jak bardzo.I wciąga tak , że już zamierzam czytać druga książkę chlopaków 😊